Mam taki problem bo niestety tak się złożyło, że na naszym ślubie nie będzie żadnych panien i kawalerów :-( i chciałabym wymyśleć cos innego, żeby były oczepiny ale na innej zasadzie! W końcu raz w życiu można zarzucić welonem he he! Macie jakieś pomysły? hmmm

Jusia Jusia to ty jesteś od Marcina DJ może????

tak :-)))) a o co chodzi????

Jusia on będzie prowadzić u mnie imprezę ;)))))) weselną

a co do pomysłu to nie mam żadnego- sama bym skorzystała

nio nie możliwe :-)))))) he he ale beka! a skąd się kapnęłaś że ja od niego????

pewnie Ci namiary podawałam hi hi :-))))) ale super! możę się z nim wybiorę i Cię odwiedzę :-))))) do tego zawasze mogę Ci na imprezce foteczki porobić :-) bo uwielbiam to robić!!!!

proszę o jakieś pomysły!!!!

hop

Jusia powiem Ci, ze tak mysle i mysle i nic wymyslec nie moge... ze tez wszyscy sie pobrali przed Wami hehe.

ta kobietka, ktorazlapie welon - wygra w totka wprzeciagu 1 roku ;p
niee, a tak na seriio- nie moge tez nic powaznego wymyslec ;/...... moze poprosic do kolka takie babki bez dzieci i ktora zlapie welon- ta pierwsza doczeka sie potomstwa....

Delka kochana właśnie mamy takiego pecha że wszyscy już po :-(((( czasu coraz mniej a my pomysłu nie mamy ech :-(((

Żancia dobre z tymi dziećmi dzięki! z totkiem też dobre he he - zawsze coś!

Żancia o tym samym pomyslalam - ze pierwsza doczeka sie potomstwa, ale nie wydaje mi sie ten pomysl trafiony;/ chyba Jusia bedziesz musiala sobie podarowac rzucaniem welonu:( chyba , ze w kosciele beda znajomi stanu wolnego to bukietem rzucisz...

ech no właśnie ciężko coś wymyśleć buuuuuuu chyba sobie nie porzucam hlip hlip

Jusia a jak on gra to ty z nim chodzisz???

dokladnie moze zaraz po mszy rzucisz bukietem albo podwiazka ??

a na weselu moze byc ze wezmiesz do zabawy kobiety ktore nie maja dzieci-te doczekaja sie potomstwa..to jest dobry pomysł :)

to ja przyjde jako panna jeszcze:)

SmoothMove tak tylko napisałamo tym przyjściu :-) Bo raczej nie chodzę na imprezy na których gra Marcin - trochę by to głupio wyglądało ;-) No chyba, że to są szczególne imprezy! Byłam na kilku weselach na których Marcin grał dla naszych znajomych i tam robiłam fotki na całej imprezie! A że jestem maniaczką fotek to mieli suuuuper szczegółowy reportaz ze ślubiku hi hi
Pozdrowionka

Kolejna propozycja nietypowego "łapania welonu": młodzi przygotowują tyle karteczek, ile na weselu bawi się kawalerów i panien. Karteczki wkładane są do stu balonów. Tylko dwie spośród nich mają napis: pan młody, panna młoda. O północy balony zawiesza się na środku sali. Zadaniem panien i kawalerów jest odnalezienie dwóch oznaczonych karteczek, które umożliwią zdobycie welonu i muszki.
Można wypróbować jeszcze bardziej nietypową metodę: pani młoda i pan młody wchodzą na stół ustawiony na środku sali. Panny i kawalerowie tańczą wokół młodej pary. Na znak orkiestry najszybsza panna wskakuje na stół i siada na kolanie młodego, a najsprawniejszy kawaler na kolanach panny młodej. Te osoby, które pierwsze wykonają zadanie, zdobędą trofeum w postaci welonu i muszki państwa młodych. Bardzo dobrze sprawdzają się zabawy oczepinowe, które odbywają się w rytm muzyki, dlatego możecie poprosić panny o zatańczenie kankana ze wszystkimi wymyślnymi figurami, np. szpagatem. Panom można zaproponować zatańczenie "Jeziora łabędziego", oczywiście także ze wszystkimi figurami.

Inną zabawą przy muzyce jest tzw. pociąg. Goście tworzą pociąg, który rusza w podróż po Europie w rytm piosenki: "Jedzie pociąg z daleka..." Goście jeżdżą po sali a na znak orkiestry zatrzymują się w różnych krajach europejskich. Kiedy przyjeżdżają do Francji tańczą kankana, na stacji Grecja - Greka Zorbę a w Austrii walca itd.
Na środku sali ustawia się cztery krzesła wokół których tańczy pięciu mężczyzn. W pewnym momencie orkiestra przestaje grać i wydaje kawalerom polecenie, aby przynieść fant, np. kawałek ciasta, kieliszek wódki, kelnerkę, podwiązkę. Ten mężczyzna, który przybiegnie z fantem ostatni - odpada z zabawy. Żeby utrudnić zabawę, za każdym razem odstawia się jedno krzesło. Zwycięzcą zostaje ten, który na końcu zabawy pierwszy usiądzie na pozostawionym krześle.

Bardzo zabawnym konkursem jest quiz dla pary młodej. Nowożeńcy siadają tyłem do siebie tak, aby stykali się plecami. Każde z nich dostaje tabliczkę. Pan młody dostaje kartkę z napisem z jednej strony: "ja", a z drugiej "ona". Panna młoda trzyma tabliczkę: "ja", "on". Parze zadawane są podchwytliwe pytania, na które powinni odpowiadać bez zastanowienia przez podniesienie tabliczek, np. kto bardziej kocha swoją teściową (zazwyczaj oboje podnoszą kartkę z napisem "ja"), kto częściej mówi kocham cię, kto rządzi pieniędzmi, kto dłużej śpi, kto częściej się kłóci itp.

Podobna zabawa nazywana jest grą w balony. Parze młodej wręcza się dziesięć balonów z wróżbą w środku. Na przemian młodzi losują balony, dziurawią je i odczytują wróżby na resztę życia. W balonach umieszcza się wróżby: "zakupy robię ja", "śniadanie do łóżka podaję ja", "dziecko urodzę ja", "na piwo chodzę ja", "pieluchy piorę ja", "kasę trzymam ja", "w domu rządzę ja" itp. Goście bawią się najlepiej, kiedy to pan młody losuje wszystkie domowe obowiązki.
Jeśli lubicie "niegrzeczne" zabawy, zaproście na środek sali cztery pary (w tym parę młodą). Mężczyznom zawiązuje się oczy, a w pasie przyczepia się wiszący na sznurku długopis. Przed panami ustawia się puste butelki. Partnerki muszą tak pokierować panami, aby trafili długopisem do środka butelki.

Na koniec można zaproponować gościom zabawę w łańcuszek. Goście panny młodej ustawiają się w szeregu, tworząc tzw. łańcuszek szczęścia. Również pan młody ustawia swoich gości w pociąg. Obydwa szeregi powinny być ustawione równolegle, aby można je było zmierzyć. Uczestnicy nie tylko trzymają się za dłonie, ale by łańcuszek był dłuższy wykorzystują części swojej garderoby, np. krawaty, szale, pończochy. Wygrywa ta drużyna, która utworzy dłuższy łańcuszek szczęścia.

Jeżeli nie macie pomysłu na oczepiny, zawsze możecie wykorzystać zabawy praktykowane jeszcze przez nasze prababki. Staropolski zwyczaj oczepinowy to wręczanie prezentów parze młodej i śpiewanie sprośnych przyśpiewek. Oto przykłady: "Dla pani młodej słoiczek musztardy, jak mu posmarujesz zawsze będzie twardy" (panna młoda dostaje musztardę), "Dla pani młodej kawałek łańcuszka, przyjdzie maż pijany, przypniesz go do łóżka" (panna młoda dostaje gruby, ciężki łańcuch) "Dla pana młodego pieprzu odrobinę, jak ci nie da sama, wsyp jej pod pierzynę" (pan młody dostaje pieprz), "Dla pana młodego tę miotełkę nową, żebyś wyzamiatał drogę przed nową teściową" (pan młody dostaje wielką miotłę), "Dla pani młodej ten kijek dębowy, żebyś mu wybiła te głupoty z głowy" (panna młoda dostaje gruby pal).

Jedną z popularniejszych zabaw oczepinowych było przekazywanie sobie w tańcu przez gości wałka trzymanego między nogami. żeby było bardziej sprośnie, należało przekazywać wałek na przemian mężczyzna kobiecie, kobieta mężczyźnie itd. Zadanie dla panny młodej polegało na tym, aby przetoczyła surowe jajko z jednej do drugiej nogawki spodni pana młodego.
Tradycyjną zabawą oczepinową jest również tzw. zbieranie na wózek. Goście za taniec z parą młodą muszą wnosić symboliczną opłatę do koszyczka. Jest to okazja, aby zatańczyć ze wszystkimi gośćmi, jeżeli oczywiście będą chętni.
Nie można zapomnieć o nagrodach dla zwycięzców konkursów. Są to zazwyczaj butelka weselnej wódki lub taniec z parą młodą.

mam nadzieje , ze tu znajdziesz cos dla siebie

i jeszcze cos
http://www.weselicho.net/porady-21.html

Julia ale chodzi o to, ze u Jusi nie bedzie zadnych panien ani kawalerow i w tym jest problem;/ bo Jusia chce rzucic welonem a nie ma komu;/

delka ja wiem ale to z tymi balonami albo inne zabawy mozna by po zdjeciu welonu zrobic

to tak, ale badz co badz nasza Jusia chyba sobie nie porzuca welonem:( ale jej sie trafilo zadnej panny ani kawalera;/

aha a już myślałam!!!!

he he oj Jusia chyba sobie welonem nie porzuca :-))))) no cóż chyba faktycznie będzie ciężko!!! Chyba że jeszcze mnie jakoś olśni i coś wymyślę albo Wam coś przyjdzie do głowy :-D

SmoothMove chyba że powiesz że mam przyjść to z chęcią się wybiorę na Twoje weselsko ;-D pozdrowionka!!! A jakiego masz kamerzystę i fotografa - tak z ciekawości! Tak ogólnie już wszystko masz załatwione????

Jusia wolę, żeby twój przyszły mąż nie był rozpraszany przez Ciebie ;)))))) i skupił się na rozbawianiu mojej "kochanej" rodzinki.
Poza weselem możemy się spotkać bardzo chętnie

Jusia, jeżeli masz w rodzince babeczki z jajem ;) to rzucaj welon, a która złapie, dostanie coś.. niekoniecznie flaszeczkę, może coś innego ... ;)
Byleby rzucić :)

no wlasnie tak sobie mysle, ze moze powiedz otwarcie na weselu, ze chcialabys sobie rzucic welonem a ze nie ma zadnych panien to chetne mezatki zapraszasz do koleczka i ta ktora zlapie welon dostanie od Was jakis upominek tak jak pisze Beata.

u nas pewnie będą oczepiny okrojone tak z 20 minut, bo goście na długich oczepinach się nudzą

SmoothMove wiadomo że nie będę rozpraszać mojego Marcinka!!! Przecież to jego praca!!! Trochę bym przegieła przychodząc z nim hi hi! Tak tylko zażartowałam :-) mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe! Co innego znajomi a co innego normalne zlecenie!!! Także się nie obawjaj! Mogę się zjawić u Ciebie ewentualnie w kościele, żeby Ci życzonka złożyć - nic więcej :-)))) pozdrowionka! A napisz jakiego masz kamerzystę i fotografa :-))))

no właśnie chyba zrobie poprostu tak jak Beatka napisała :-))))) dzięki Beatko za pomysł! Po co kombinować i wymyślać :-)))))

;) Jusia spokojnie!!! Kamerzyste mam z Człuchowa a fotografa z Gdyni- fotograf jest zaprzyjażniony!!!!