Iron Challenge Piechur 2003 za nami

Na Iron Challenge Piechur 2003 było super. Ci, którzy tam nie byli, niech żałują. Trasa może niezbyt trudna pod względem nawigacyjnym, choć miejscami trzeba było dobrze uważać, za to długość precyzyjnie zmierzona, PK dokładnie wyznaczone i mapa kolorowa, wydana specjalnie na imprezę, do tego ergonomiczne bluzeczki z numerem startowym, wodoodporne karty startowe i napoje na trasie. Organizacja na 5+. A piszę o tym na tym forum, bo choć do organizacji elbląskiego Harpagana nie można mieć większych zastrzeżeń, marzy mi się, by chłopaki z grodu Neptuna pozazdrościli kolegom z miasta Łodzi i postarali się, by w kolejnych edycjach Harpagana poprawić to, co jeszcze poprawić się da. Pozdrawiam wszystkich klubowych i niezrzeszonych napieraczy i życzę Wam udanych wakacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Iron Challenge Piechur 2003 za nami

Witaj! Wielkie dzięki w imieniu całego zespołu który tak wspaniale się spisał a kosztowało ich to bardzo wiele wysiłku, uporu i zaangażowania. Wielkie słowa uznania należą się im bo to oni są głównymi bohaterami sukcesu - było: miło, fajnie i z uśmiechem. Poprzeczka idzie w górę! Dzięki za sugestie i dobre rady, wszystkie w miarę możliwości biorę sobie do serca, a to chyba procentuje. Jest nowy pomysł ale za daleko aby o nim mówić na forum. Będzie : więcej, ciekawiej, i z mocnym kopnięciem. A teraz ochłońmy po zachwytach bo sodówka nam odbije. Zyczę Wszystkim udanych wakacji, niezapomnianych wrażeń i do następnego IRON-a! Niech żałują ci co nie byli. Pozdrawiam Wszyskich!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Iron Challenge Piechur 2003 za nami

tylko te snurecki od kart startowych przykrótkawe, ale dla zawodnika lampion rzecz święta i pokłony przed nim bić trzeba :))
do zobaczenia za rok, sądzę, że w dużo liczniejszym towarzystwie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Iron Challenge Piechur 2003 za nami

Lampion rzecz święta! masz rację. Długość sznureczka była mierzona tak aby żadnemu z zawodników nie przeszkadzała w biegu, a tym bardziej nie miotała się między nogami:-) pozdro!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0