Iwona Piotrowska-Tryba

Szczerze nie polecam lekarza p. Piotrowskiej-Tryba.

Pomijam, że jest arogancka, zarozumiała, nieuprzejma i opryskliwa, a nawet mogę powiedzieć wrogo nastawiona do pacjenta. Większym niepokojem napawa mnie wiedza tej Pani i głoszone poglądy.

Moja wizyta była podyktowana planowaniem ciąży - jestem anemikiem, mam problemy hormonalne, kamienie w woreczku żółciowym i kilka innych dolegliwości, które budzą moją obawę przed ewentualną ciążą. Natomiast od "Pani Doktor" dowiedziałam się, że ciąży się nie planuje i żadnych badań się nie wykonuje, bo "ona się nie badała i zaszła", a dodam że to wszystko bez jakiejkolwiek analizy moich akt lub badania (chociaż ciśnienie krwi itp.).

Podsumowując po mojej wizycie u "Pani Doktor" nie wiem, jaka jest rola lekarza pierwszego kontaktu, bo ani leczy, ani bada, ani kieruje na badania czy do specjalistów.

Wierze jednak, że nie wszyscy lekarze reprezentują tak niski poziom, jednak Panią Piotrowską-Tryba szczerze odradzam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Iwona Piotrowska-Tryba

Bzdura totalna!!! P.Doktor jest moją lekarką rodzinną od ponad roku, jest osobą bardzo konkretną, wręcz przewyższającą czasem wiedzą niektórych "specjalitów" u których leczyłam się latami. Dzięki P.Doktor pozbyłam się choroby na którą leczyło mnie wielu "lekarzy". I na pewno nigdy nie była ani nieuprzejma ani opryskliwa. Chyba że gabinet nawiedziła "wszystkowiedzzącakrólowa" - takie to najgorsze są!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Iwona Piotrowska-Tryba

Droga Pani, opisuję tylko, co spotkało mnie u danego lekarza Wydaje mi się, że wskazana przeze mnie wypowiedź "Pani Doktor" jasno wskazuje jej poglądy bez względu na to z jakim pacjentem ma do czynienia.

Tak czy inaczej cieszę się, że w Pani przypadku było inaczej. Ja na podstawie mojego doświadczenia nie polecam usług danej lekarki.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Iwona Piotrowska-Tryba

Podpisuję się pod tą opinią, ta pseudo-lekarka od siedmiu boleści może więcej zaszkodzić niż pomóc,
Nie jest w ogóle zainteresowana pacjentem, poziom elementarnej wiedzy lekarskiej oceniam na dwa, to ja jako laik więcej wiem o swoim schorzeniu niz ta pseudo-lekarka. Owa pani niestety bardzo mi zaszkodziła, straciłam trzy miesiące życia aby po jej poradach stanąć z powrotem na nogach.
Najsmutniejsze jest to że lekarze są bezkarni, i za nic nie odpowiadają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Iwona Piotrowska-Tryba

Zgadzam się z opinią. Miałam podobną sytuację u tej kobiety. Mojego lekarza rodzinnego nie było (urlop lub zwolnienie - nie wiem), więc zapisano mnie na wizytę do p. Piotrowskiej-Tryby. Była strasznie opryskliwa i nieuprzejma. Mówiłam jej, że bardzo źle się czuję i opisałam objawy. Z wielką łaską przepisała mi skierowanie na badania krwi - których wyniki były wysłane do jej gabinetu, więc musiałam się umówić na drugą wizytę. Po przeczytaniu wyników stwierdziła, że jestem zdrowa i wprost użyła sformułowania, że byłam "chora na wyniki" i się mnie zapytała, czy już się dobrze czuję, skoro mi powiedziała, że wyniki mam dobre. Dobrze się nie czułam, a ta pani nie uznała za stosowne zrobić cokolwiek w tej sprawie. Wyników mi nie dała, choć powinna. Następną wizytę miałam u swojego lekarza ponad pół roku później. Znalazła te stare wyniki w mojej karcie i się przeraziła. Od razu wysłała mnie na powtórzenie badań i okazało się, że wcale zdrowa nie jestem, ani wtedy nie byłam. Przez tą kobietę nie podjęłam leczenia u specjalisty, kiedy już były pierwsze objawy, tylko prawie rok później. Szczerze nie polecam usług tej pani!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2