Iwona Wieczorek: czy podczas śledztwa zignorowano ważny ślad?

Opinie do artykułu: Iwona Wieczorek: czy podczas śledztwa zignorowano ważny ślad?.

Ktoś pojawiał się w tych samych miejscach, w których kamery monitoringu rejestrowały Iwonę Wieczorek tuż przed jej zaginięciem. Co więcej, z tą osobą wielokrotnie kontaktował się telefonicznie znajomy Iwony. Czy policja i prokuratura nie popełniły błędu traktując ten wątek śledztwa po macoszemu?Nowe i zaskakujące informacje na temat śledztwa prowadzonego w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek ujawnił tygodnik "Polityka". Dziennikarze dotarli do akt umorzonej pod koniec 2011 sprawy.Wynika z ...
popieram tę opinię 62 nie zgadzam się z tą opinią 23

to przypadek z tym podpisem
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

famab

Ta sprawa musi być wyjaśniona, Ci co piszą inaczej,chyba mają na sumieniu, to się należy opinii publicznej, aż dziw bierze ile błędów popełniła policja a może celowo mataczy? .to naprawdę woła o pomstę do nieba, a może to policjanci są zamieszani tak jak to było w przypadku porwania Krzysztofa Olejnika i tam też policja mataczyła mocno,
Powinni ci znajomi być aresztowani i mocno przyciśnięci, a zwłaszcza ten Paweł, podejrzany numer jeden ;e
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 2

a ja mam nadzieje że on ma rację

dziewczyny koło dwudziestki są najbardziej atrakcyjne :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 10

Kamery

Na hugo wgl samo automatycznie obracane kamery, przez to zgubili trop i nie wiedza kto skad przyszedl i gdzie poszedl. Wystarczylo by pare zwyklych kamer w kazdym kierunku. Takie miasto jak Sopot i to w takim miejscu to nawet priorytet takich kamer zwyklych w kazdym kierunku. Co to za problem. Dla bezpieczenstwa zawsze kasa sie znajdzie. Maja nauczke a kamery dalej sa takie jakie byly
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 0

no a w znajomych, większość jej koleżanek to lachociągi
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 5

Na jej profilu

jest napisane takie zdanie przez nią : życie jest jak gra w karty, trzeba mięć szczęście, by móc dalej grać"

To jest podpis pod jej zdjęciem, które zostało dodane 29 czerwca 2010 roku czyli krótko przed jej zaginięciem. Czy nie uważacie że ten opis daje do myślenia... ?
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 2

Iwona mieszkała

na Jelitkowskim Dworze, a w którym bloku? Ktoś wie?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 9

Jestem pewna, że znajomi mają coś za uszami. Prędzej czy później ktoś się wykruszy i zacznie sypać. Może nie ze względu na niszące wyrzuty sumienia, tylko po prostu z zemsty i będzie chciał wsypać inną osobę. Zobaczycie.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 2

To jest bardzo możliwe...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Zauważ, że głośno się robi o tym, gdzie Rutkowski macza paluchy

i chyba tu jest klucz zainteresowania mediów... Teraz to raczej inercja a na początku - Rutkowski
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5

pełno zboczeńców nasuwa się nie tylko na pół nagie kobiety . Nikt nikomu nie zabroni nosić sukienek czy czegoś podobnego .. Nie zupełnie strój świadczy o prowokacji ale i sposób w jaki się zachowujesz do tak zwanych zaczepiających przechodniów. Każdy z nas ma swój styl i po prostu będzie go nosić. Nie po to Kobiety pracują nad swoją figurą żeby ją chować w szerokich spodniach po pas i koszulce za tyłek i to w dodatku na imprezie ; ) . Myślę że troszkę bez zastanowienia był dodany komentarz ..
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

A mnie dziwi kilka spraw w tym zaginięciu.

Przeczytałem dziesiątki artykułów o tej sprawie i kilka rzeczy mnie zastanawia. Może ktoś pomoże rozwiać moje wątpliwości:

1. Co tak naprawdę było powodem kłótni w Dream Clubie? Przypomnijmy: Iwona wyzwała swoją koleżankę Adrie od szmat i wyrwała się z rąk Pawła. Podczas przesłuchania znajomi z którymi się bawiła, stwierdzili że powodem była zazdrość (o Pawła), ale to trochę dziwne, bo według ostatnich doniesień Iwona i Paweł nie byli parą. Paweł starał się o Iwonę, ale ta go ignorowała, więc wątpliwe żeby była o niego zazdrosna. Ale to niech wypowiedzą się kobiety.
Musiało się stać coś, co spowodowało, że miała dość tego towarzystwa - gdyby chciała spowodować zazdrość u facetów - zaczęłaby tańczyć z innymi facetami w klubie etc.

2. Adria wróciła taksówką do domu (Iwona i Adria były sąsiadkami, mieszkały w sąsiednich blokach na parterze). Podczas rozmowy telefonicznej przed blokiem, Iwona nadal była zła i wyzywała Adrię. Tę rozmowę słyszał śpiący w sypialni ojczym. Jeśli Iwona dowiedziała się czegoś, co wywołało u Niej oburzenie, to po tej impulsywnej reakcji (wyjście z klubu), reszta mogła się przestraszyć, że Iwona jest na tyle nieodpowiedzialna, że zacznie o CZYMŚ opowiadać (Paweł i reszta chłopaków znała Iwonę zaledwie od miesiąca).

3. Pomijając fakt, czy to znajomi skrzywdzili Iwonę, to całe te towarzystwo ma coś za uszami (może lewe interesiki i są "solidarni" wobec siebie) i dlatego nie mówią wszystkiego policji. Ale z drugiej strony zazwyczaj ktoś zaczyna sypać (ludzie się kłócą, mają rozbieżne interesy albo coś wypaplają po pijaku). A tu nic nie wyciekło.

4. Wygląda na to, że rano znajomi zaczęli dość panicznie szukać Iwony, jakby przeczuwali że mogło coś się stać. Świadczą o tym co najmniej 2 fakty:
Następnego dnia rano na domowy telefon matki Iwony dzwoni Kasia, która pyta o Iwonę, bo twierdzi że były umowione na 8:30 na siatkówkę. Kasia, to koleżanka która poznała Iwonę z Pawłem. Kasia chodziła do tej samej szkoły co Paweł. Czy faktycznie był umówione na siatkówę tak rano? Czy po prostu to był tylko pretekst, żeby zadzwonić rano. Nikt imprezowy nie umawia się tak rano na siatkówkę po całonocnej imprezie. Zakłada się, że imprezowicz będzie co najmniej 8-9 godzin spał...

Ponoć któryś ze znajomych specjalnie umówił się popołudniu na wizytę w salonie fryzjerskim Iwony, żeby podpytać co z Iwoną.

a) gdyby znajomi mieli czyste sumienie, to by otwarcie powiedzieli matce: "Pani córka, odłączyła się od nas i postanowiła sama wrócić, czy już wróciła? Martwimy się, bo nie daje znaku życia". Z drugiej strony Adria była na Nią zła, a chłopacy znali od niedawna.

5. Po zaginięciu znajomi byli mocno zaangażowani w poszukiwania. Wynajęli znanego detektywa i to jest dziwne, bo sprawcy raczej by tak nie zrobili, chyba że byli przekonani o tym, że mogą dokonać zbrodni doskonałej, ale taka pycha najczęściej gubi ludzi.

Może znajomi wiedzieli, że jeśli Iwona w porywie złości zrobi COŚ (zadzwoni, powiadomi, spotka się z kimś, rozpowie coś), to będzie zagrożona. Może przez całą noc obawiali się, czy zrobiła te "coś" i czy wróciła do domu cała.
popieram tę opinię 58 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mnie zastanawia, że powołano zespół ludzi

którzy się zajmowali tą sprawą i ten zespół ludzi tworzył np. przez pół roku raport z telefonii komórkowej. Jak oni w takim tempie pracują to nie wróżę im rozwiązania żadnej sprawy.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 1

myślisz że byś się załapał?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

gnida gruba pryszczata i zawistna..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Kaczor Donald się przyznał że razem Rasputinem przygotowali zamach na Kaczorowskiego.

Info 100% pewne!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Wasze komentarze jak widać są niepotrzebne i w niczym nie pomagacie pisząc takie bzdury. Postawcie swojego bliskiego na jej miejscu i nie chcieli byście żeby się odnalazł? Jestem za tym żeby dalej jej szukali tak długo aż znajdą konkretny trop. I bez względu na to jaką kto ma o niej opinie nie powinien wypisywać takich obelg na forum.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie pij więcej.....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6