przewijają sie ogłoszenia "kierownik zespołu" "manager" itp. a jak wejdę w ogłoszenie to "własna działalność lub gotowość do założenia własnej działalności", więc ja się pytam jaki kierownik? CHYBA WŁAŚCICIEL FIRMY USŁUGOWEJ!?
krętactwo, oszustwo... żal

*Post nie jest przeznaczony do dyskusji dla Pana Halewicza dziękuję za uwagę nie inetresują mnie Pana wywody :)

Ale mnie interesują Twoje wywody!! A cóż szkodzi zarabiać na życie prowadząc własną działalność gospodarczą? Ujma to jakaś, czy w czym problem?!
Mam znajomego, który jest tzw. opiekunem klienta biznesowego w jednej z sieci telefonii komórkowej. Prowadzi od lat własną działalność gospodarczą świadcząc w zasadzie usługi dla jednej firmy i absolutnie nie narzeka - ba! jest wręcz zadowolony! Zarabia naprawdę solidne pieniądze, ma miesięcznie minimum kilkadziesiąt aktywacji i mocno się stara o klientów. Im więcej ma aktywacji, tym więcej zarobi - za miesiąc grudzień zarobił blisko 20.000zł (na czysto, po odliczeniu kosztów).

Zatem gdzie tu jest oszustwo? Gdzie tu krętactwo? A że urlopików na żądanie nie ma, zwolnionek na chory paluszek i trzeba "zaiwaniać", to...żal? NIE!! Trzeba tylko chcieć, a nie wiecznie narzekać.

biedny zakompleksiony się nie powstrzymał- dziękuję prowokacja się udała pokazałeś swoją kulturę :)

Ale jaka prowokacja i czego miała dotyczyć? Rozumiem, że nie wiedziałeś już co odpisać, to wymyśliłeś "prowokację" :)))) Dobre:)))

Halewicz ma rację . Jeżeli samozatrudnienie daje możliwość wysokich zarobków o które trzeba walczyć to nie widzę problemu. Im więcej angażujesz się w pracę tym więcej zarabiasz. Układ czytelny i uczciwy.