JEDZENIE KATASTROFAAAAAAAAAAA
W restauracji Barbados w centrum handlowym Matarnia, dostaliśmy rozgotowany makaron,odsmażane 2 razy - frytki i rybę, którą można było rzucać taka była twarda.....Na pocieszenie, dostaliśmy z mężem w kieliszkach na przepiórcze jajeczko, nowy deser do spróbowania i kartę z porażającym 5% rabatem.KATASTROFA.......