Ale co tam, dałaś nam taki ładny cytat, to i ja spojrzę w internet:
"Kobiety są gorszymi kierowcami od mężczyzn, o czym świadczy fakt, iż żadna z nich nie jeździ w Formule 1."
"Opowieściom na temat nieporadnej jazdy kobiet nie ma końca. Panowie jednym tchem wymieniają, jak to ich znajoma lub znajoma znajomego wlała do baku benzynę zamiast ropy, zostawiła zaciągnięty hamulec ręczny na mrozie czy zaliczyła żenującą stłuczkę przy parkowaniu.
- Mógłbym, jako kierowca, wymienić główne grzechy kobiet za kierownicą – mówi Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjant wymienia, jego zdaniem, trzy najważniejsze kwestie, które przeszkadzają mu u niektórych kobiet-kierowców:
- Wykroczenia na granicy utrudniania ruchu pojazdom. Chodzi o panie, które jadą 40-50km/h lewym pasem, ponieważ za parę kilometrów chcą skręcić w lewo. Nie trzeba dodawać, jak bardzo spowalnia to ruch.
- Są kobiety, które najwyraźniej chcą jak najlepiej spożytkować czas za kierownicą. Niektóre panie, gdy stoją na czerwonym świetle, zaczynają się malować lub przeglądać w lusterku. Później często nie zauważają zmiany światła i chwilę im zajmuje, zanim wrzucą bieg i ruszą.
- I najważniejszy grzech – problemy z zaparkowaniem samochodu w miejscach, gdzie brakuje miejsc postojowych. Panie często próbują na siłę zaparkować w bardzo ciasnej przestrzeni, choć nie mają odpowiednich umiejętności. Kilka razy korygują więc tor jazdy, a w tym czasie reszta kierowców stoi za nimi w korku – mówi Konkolewski. "
"- Mężczyźni mają mózg o około 10% większy, przy czym nie przekłada się to bezpośrednio na wyższe zdolności niż u kobiet – mówi dr Daria Biechowska z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego. - Obraz różnic między płciami jest bardzo złożony i wskazuje, że co prawda różnice istnieją w odniesieniu do rozmaitych zdolności, jednak w niektórych z nich górują mężczyźni, w niektórych – kobiety.
Ekspertka tłumaczy, iż na różnice w prowadzeniu pojazdów między kobietami a mężczyznami wpływ mogą mieć hormony płciowe, które odpowiadają nie tylko za rozwój narządów płciowych, ale wpływają również na procesy umysłowe.
- Przeprowadzone do tej pory badania sugerują, że wysoki poziom estradiolu (żeńskiego hormonu płciowego) ma negatywny wpływ na poziom wykonania zadań przestrzennych, w których mężczyźni przewyższają kobiety. Odwrotną prawidłowość zaobserwowano w prostych zadaniach werbalnych (słownych) czy artykulacyjnych (związanych z wymową). W jeszcze jednej sferze stwierdzono przewagę kobiet nad mężczyznami, a mianowicie w zakresie złożonych zadań manualnych, w których mierzono prędkość oraz koordynację wykonania – mówi dr Daria Biechowska.
Wynika z tego, iż choć kobiety odrobinę lepiej obsługują pojazd, rzeczywiście mogą mieć problemy z odróżnianiem stron i czynnościami w rodzaju parkowania lub zmiany pasa ruchu. "
"- Pamiętajmy, że 40 procent kobiet ma kłopoty z odróżnieniem strony prawej od lewej. "
"- Badanie przeprowadzone w 2008 roku przez australijskich psychologów dotyczące prowadzenia pojazdu wykazały, że starsze kobiety (po 70 r.ż.) mają trudności z zauważaniem/dostrzeżeniem innych pojazdów i znaków drogowych – dodaje dr Biechowska. - Podobny efekt, ale w mniejszym nasileniu, zaobserwowano u starszych mężczyzn."
"Marek Konkolewski jest zdania, iż kobietom jest łatwiej za kierownicą. - Jeżeli facet dopuści się nieuwagi na drodze, zwykle wszyscy trąbią na niego. Na kobietę często przymyka się oko. Tak samo jest przy próbie zjechania na inny pas ruchu. Panie mają tę przewagę, iż często mogą liczyć na to, że przepuści je jakiś dżentelmen – twierdzi policjant.
- Warto wspomnieć jednak, iż kobiety coraz częściej dorównują mężczyznom, jeżeli chodzi o łamanie przepisów i agresywną jazdę – dodaje Konkolewski. - Niestety, również coraz więcej kobiet prowadzi pojazd na tzw. „podwójnym gazie”."
"Z tezą o pełnym parytecie nie do końca zgadza się Janusz Korwin-Mikke. - Kiedyś byłem na zebraniu pewnej organizacji, przypominającej trochę kobiecą masonerię. W jej skład wchodziły panie z wyższych sfer, bogate, większość z nich miała swoich kierowców. Wszystkie były oczywiście za parytetem, równouprawnieniem itp. Spytałem się ich wtedy, czy choć jedna z nich ma kierowcę-kobietę? Oczywiście, żadna nie miała. W dzisiejszych czasach wypada powiedzieć, że jest się za równouprawnieniem, rzeczywistość wygląda jednak inaczej – mówi polityk. "
Całość:
http://kobieta.wp.pl/kat,26249,title,Baba-za-kierownica-jak-jezdza-kobiety,wid,13247002,wiadomosc.html