Jak legalnie niszczyć drzewa w Sopocie
Od wielu lat, sąsiad, nazwijmy go "Hrabia T" wycina w naszym ogrodzie gałęzie brzozy i modrzewia. Można? Tak można!
Żeby zrobić z drzewa kikut pozbawiony gałęzi wystarczy, co parę lat wycinać po kilka gałęzi. Od 2012 r. informowani o tym pracownicy administracji państwowej z Sopotu ani razu nie wyciągnęli konsekwencji wobec " Hrabiego". (Wszyscy się przy tym bardzo napracowali). Obecnie przed Świętami B.N. znowu "Hrabia" zabrał się za niszczenie naszego modrzewia.
Napiszę sarkastycznie bo to forum dla czujących, myślących ludzi, a nie urząd administracji państwowej osłaniający się paragrafami, zbywający, w którym tajemniczo giną wysłane pisma.
Modrzew w Sopocie rosnący przy ul Mickiewicza zaczyna przypominać palmę - może to taki styl, żeby przypominało wakacje na wyspach tropikalnych, a może służby administracji Sopotu podzielają gust "Hrabiego ", uznając, że drzewa najładniej wyglądają bez gałęzi? Aaa już wiem z drzew zamiast liści spadają śmieci więc lepiej wyciąć je w pień i zaoszczędzić na zamiataniu.. Hym ...a może sąsiadowi drzewa zasłaniają widok na Sopocki las?
Zapytam retorycznie - co by było gdyby "Hrabia" komendantowi policji drzewa w ogródku wycinał? Hym? Też nic?
Drodzy Mieszkańcy, pamiętacie jak lata temu "Hrabia" zasłonił folią cały płot od strony ulicy Mickiewicza żeby żaden piesek nie nasiusiał na jego tuje, jak założył wielką siatkę przed domem żeby paproszki nie spadały?...
Pewnie tacy ludzie nie zasną jeśli równo kapci nie ułożą przed łóżkiem ale wiecie co drodzy forumowicze to ja prawnie odpowiadam za stan drzew w moim ogrodzie i nie spocznę w obronie swoich praw oraz wartości którym hołduję.
Wiem, że jest nas więcej i pewnie macie swoje historie do powiedzenia czy to o sąsiedzie czy o swoich przejściach w obronie drzew. Chętnie wysłucham. Wsparcie i solidarność mile widziane.
Fajnie mieć pieniądze, znajomości ,w U.M.S kolegę z klasy i myśleć, że wszystko można, a że przy okazji nęka się innych z powodu własnych fobii? Może to jednak kiepscy znajomi jeśli nikt nie powie : "Stary opanuj się z tymi fobiami i drzewami, słyszałeś, że stosunek do zwierząt i przyrody jest miarą kultury człowieka?"
Żeby zrobić z drzewa kikut pozbawiony gałęzi wystarczy, co parę lat wycinać po kilka gałęzi. Od 2012 r. informowani o tym pracownicy administracji państwowej z Sopotu ani razu nie wyciągnęli konsekwencji wobec " Hrabiego". (Wszyscy się przy tym bardzo napracowali). Obecnie przed Świętami B.N. znowu "Hrabia" zabrał się za niszczenie naszego modrzewia.
Napiszę sarkastycznie bo to forum dla czujących, myślących ludzi, a nie urząd administracji państwowej osłaniający się paragrafami, zbywający, w którym tajemniczo giną wysłane pisma.
Modrzew w Sopocie rosnący przy ul Mickiewicza zaczyna przypominać palmę - może to taki styl, żeby przypominało wakacje na wyspach tropikalnych, a może służby administracji Sopotu podzielają gust "Hrabiego ", uznając, że drzewa najładniej wyglądają bez gałęzi? Aaa już wiem z drzew zamiast liści spadają śmieci więc lepiej wyciąć je w pień i zaoszczędzić na zamiataniu.. Hym ...a może sąsiadowi drzewa zasłaniają widok na Sopocki las?
Zapytam retorycznie - co by było gdyby "Hrabia" komendantowi policji drzewa w ogródku wycinał? Hym? Też nic?
Drodzy Mieszkańcy, pamiętacie jak lata temu "Hrabia" zasłonił folią cały płot od strony ulicy Mickiewicza żeby żaden piesek nie nasiusiał na jego tuje, jak założył wielką siatkę przed domem żeby paproszki nie spadały?...
Pewnie tacy ludzie nie zasną jeśli równo kapci nie ułożą przed łóżkiem ale wiecie co drodzy forumowicze to ja prawnie odpowiadam za stan drzew w moim ogrodzie i nie spocznę w obronie swoich praw oraz wartości którym hołduję.
Wiem, że jest nas więcej i pewnie macie swoje historie do powiedzenia czy to o sąsiedzie czy o swoich przejściach w obronie drzew. Chętnie wysłucham. Wsparcie i solidarność mile widziane.
Fajnie mieć pieniądze, znajomości ,w U.M.S kolegę z klasy i myśleć, że wszystko można, a że przy okazji nęka się innych z powodu własnych fobii? Może to jednak kiepscy znajomi jeśli nikt nie powie : "Stary opanuj się z tymi fobiami i drzewami, słyszałeś, że stosunek do zwierząt i przyrody jest miarą kultury człowieka?"