Witam.W maju tego roku przeprowadziłam się z Lęborka do Wejherowa.W Lęborku mieszkałam od urodzenia,ale mąż ma stąd blisko do pracy{pracuje w Gdyni}więc dlatego ta przeprowadzka.Mieszkamy na Orzeszkowej.Mąż się bardzo szybko zaaklimatyzował i dzieci też,niestety ja tam zostawiłam rodzinę,przyjaciół.Jest mi bardzo ciężko.Byłoby mi miło gdyby ktoś napisał jak się mieszka w Wejherowie i gdzie jest najbliższa przychodnia zdrowia,bo chcę zapisać dzieci.Z góry dziękuję:}

Ja mieszkam w Wejherowie od zawsze;) i raczej nigdzie się stąd nie ruszam;)
Jak mieszkasz na Orzeszkowej to niedaleko ode mnie;) tylko że ja za mostem.
Dzieci możesz zapisać do przychodni na kaszubach przy centrum handlowym kaszuby lub na pucką (tam bardziej polecam) do tej starej przychodni przy deptaku. A najbliższa to jest u mnie na osiedlu (Fenikowskiego) jest to filia tej z kaszub.
Jak byś chciała coś więcej wiedzieć to pisz na agajaaga@gmail.com

Ja też mieszkam na Fenikowskiego od 6 lat, wcześniej mieszkałam w Gdańsku. W Wejherowie najbardziej podoba mi się to,że jest wszędzie blisko.Ogólnie jest fajnie, jest gdzie pospacerować, jest kino, sale zabaw dla dzieci. Jakaś większa galeria handlowa by się przydała.

Ja też się przeprowadziłam ale z Gdyni, może i fajnie że jest deptak, wck, park ale jest bardzo dużo patologii i przyzwolenie na nią

czyli konkretnie czego ?

Ja też się tutaj nie dawno przeprowadziłam.Ciężko się tu z kimkolwiek zaprzyjaźnić.Może gdybym mieszkała w bloku,ale tak to ciężko.Dziwni są te Kaszuby.Nie zbyt sympatyczni.A Panie w Urzędzie Pracy nie miłe i nic im się nie chce.

To miało być do Gabi heeheh
Ja mieszkam w bloku i nikogo z niego nie znam, ale wiem o czym mówisz-ciężko się poznać a co dopiero zaprzyjaźnić. Może komuś młodszemu łatwiej...

-Bini

Mieszkam pod Wejherowem od niedawna. Wszystkie sprawy załatwiam w tym mieście właśnie. lekarzy wybieram głównie z przypadku ( czy jest wolny termin?). Podoba mi się rozwój tego miasta, istnienie drogi szybkiego ruchu, skmki, łatwości dojazdu do trójmiasta, ilość sklepów, fajny park dla dzieciaków.No ale właśnie, ciężko z kimś się zaprzyjaźnic, gdzieś wyjść na kawę i plotki. Brak mi otwartości ludzi do ludzi :)

Zawsze możemy się umówić na kawę lub gdzieś z dzieciakami . Ja jestem pozytywnie nastawiona, szczególnie, że jesień sprzyja siedzeniu w domu ;(

To cieszę się - że pozytywnie nastawiona ;-)
Dzieciaczki w jakim wieku?

5lat i 9lat :)) a Twoje? i jaki zakątek Weja ;p ??

A ja tak jak pisałam wcześniej mieszkam tu od maja i nadal nikogo nie poznałam.Chyba mnie też brak otwartości do ludzi,albo za bardzo na siłę chcę i nic z tego nie wychodzi.Czas pokaże co będzie dalej:}

Anka- dawaj na kawę ;-)

ja mam 5 letniego synka. zakątek nie e. mieszkam we wsi pod W. ;-) ale często bywamy w tygodniu, czy to zakupy, lekarz, obiad, kawa, latem park. mieszkam od niedawna i poznaje miasto

Piksi.Dziękuję za zaproszenie.Ja mieszkam na Śmiechowie,ul.Orzeszkowej.Także do centrum jest kawałek a i auta nie mam dla siebie,bo mąż zabiera do pracy.Ale zawsze możemy się zgrać:}

ok. może podasz swojego mejla? zgadamy się ;-)
pozdr

Cześć Piksi.To e-mail oliwajulia@wp.pl

Hej ja również czuję się w tym mieście bardzo samotna,co prawda mieszkam w Wejherowie już ponad trzy lata ale zaszylam się w domu po urodzeniu dziecka troszkę się zmieniło wiadomo spacerki,bajkolandy jednak prócz męża który pracuje i często jest nieobecny nie mam tu nikogo,smutne to bo jedyna osoba z która mogłam swego czasu porozmawiać była Pani z warzywniaka.. rodzina daleko,przyjaźnie zostały w rodzinnym mieście dobija mnie ta sytuacja.

A które osiedle?

Hej, ja tak mieszkam już od 6 lat, że w tym mieście nie mam znajomych, całe szczęście że pracuję w Gdyni, to mnie ratuje trochę, bo i tu mam rodzinę.

A samo miasto - dość fajne, wszędzie blisko, szpital, przychodnia, bo często korzystamy ;) ale też bardzo ładny park i spokojna droga do szkoły dla dziecka. Mój syn który się tu urodził uwielbia to miasto:)

Hej osamotniona :)

Ja też od trzech lat mieszkam w Wejherowie i też żyję sama sobie z dzieckiem...rodzina i przyjaciele daleko :( więc jeśli masz ochotę na jakiś kontakt to pisz :)
aga_nowe@o2.pl

Pozdrowionka

W Wejherowie się nie zaprzyjaźnisz, oni zamknięci do świata, żyją sami dla siebie. Wejherowo to stan ducha :D hahahah
Tam powinno się rzucić bombę i wszystkich wysadzić w powietrze.. wszyscy tacy sami koszmar... za nic w świecie bym się tam nie przeprowadziła i żałuję że straciłam miesiąc życia na mieszkanie tam.. :P

Zupełnie się nie zgadzam, ludzie są specyficzni, ale widzę różnice wśród tych którzy pracują w urzędach, sekretariatach, bibliotekach, serca na dłoni, wszystko da się załatwić.
Ostatnio miałam sprawę w szkole u syna (ZS3 Wejherowo) i pani z sekretariatu szkoły wszystko załatwiła mi od ręki, z uśmiechem, z sympatią, a mogła powiedzieć nie da się, jak nieraz się słyszy.

Pani Anno i jak się teraz mieszka w Wejherowie? Zamierzam się tam przeprowadzić z dużego wojewódzkiego miasta, zależy mi na klimacie morskim bo dzieci moje są alergikami, boję się tylko że nie będą miały takich możliwości jak teraz , szkoły na Pomorzu kiepsko wyglądają w rankingu a do Gdańska czy Gdyni pewnie nie ma szans bo nie z rejonu( przynajmniej tak jest u nas) dziękuję za informację, każda na wagę złota.

Wejherowo nie ma klimatu morskiego

Super się mieszka. Piękna okolica.