Jak najbliżej Kota Edwarda

Nie będę komentować artykułu negatywnego wobec przedszkola Kota Edwarda.Szkoda czasu i klawiatury na wciąganie się w nierzetelne dyskusje.
Wolę opisać moje doświadczenie, a jak sugeruje tytuł jestem bardzo zadowolona z przedszkola, do którego uczęszcza moje dziecko.
Moim głównym kryterium była nie lokalizacja, ale m.in. jakość oferowanej opieki, indywidulane podejście do dziecka, umożliwianie dzieciom wszechstronnego rozwoju i "eksperymentowania" /próbowania swoich umiejętności w różnych dziedzinach.
Zanim oddałam dziecko do Kota Edwarda, przyjrzałam się kilkunastu przedszkolom w Gdańsku, dostalismy się również do dobrego przedszkola publicznego, ale wybór padł na Edwarda i każdy dzień spędzony przez moje dziecko w tym przedszkolu utwierdza mnie i moją rodzinę w przekonaniu, że to była najlepsza decyzja.
Musze tu dodać, że zawsze byłam bardzo nieufna wobec pozostawiania dziecka gdziekolwiek, tu mam pewność, że jest w pod najlepszą opieką i codziennie dostaję dowody na to, że dziecko jest zadowolone, że spędza tam czas.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak najbliżej Kota Edwarda

To co mnie ujęło bardzo mocno, to to, że Panie wychowawczynie chcą rozmawiać o tym, co się wydarzyło w danym dniu u mojego dziecka, opowiadają chętnie, bardzo często same zaczynając temat, co córka robiła, jak się zachowywała.
Poza tym Panie ze starszych grup znają młodsze dzieci i często jak wchodzimy do przedszkola to witają się z dzieciakami, znają ich wszystkie imiona :)
Dużo można pisać, przedszkole fajne, dbają o to, co dzieci jedzą, uczą samodzielności. Ja jestem zadowolona, córka też :)
P.S. W ciągu całego roku pobytu córki zdarzyły się dwie sytuacje, kiedy córka nie chciała iść do przedszkola, za każdym razem rozmawiałam o tym z Paniami i za każdym razem po analizie dni poprzednich oraz ich obserwacji udawało się ustalić powód.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0