Jestem po długoletnim związku i całkiem zapomniałem jak to jest z Kobietami. Proszę o rozjasnienie:-)

A do tej pory byłeś w związku z facetem czy o co chodzi?

Haha nie jestem pe.ałem:-)

Jesteś po długoletnim związku i zapomniałeś? Serio? To co Ty robiłeś w trakcie?

>Jesteś po długoletnim związku i zapomniałeś? Serio? To co Ty robiłeś w trakcie?

Może to, co robił, albo raczej czego nie robił, wpłynęło na to, że związek się rozpadł?

Eee, dziwne pytanie, ale ok:
przede wszystkim nie unika kontaktu wzrokowego, tylko zerka raz po raz
co odważniejsze egzemplarze utrzymują kontakt wzrokowy i się uśmiechają
i dystans zachowanej przestrzeni osobistej jest mniejszy (nie odsuwa się)

Kocio, spotkałem dwie kobiety, które na pierwszej randce unikały kontaktu wzrokowego. W tym pierwszym przypadku nawet mnie to zirytowało, pomyślałem sobie "chyba trzeba z wyczuciem zakończyć tą randkę, bo widać, że dziewczyna jest znudzona i to strata czasu" .
Z obiema byłem w związku i obie powiedziały to samo "peszyło mnie twoje spojrzenie, a nie chciałam się czerwienić".
W drugim przypadku także zachowanie przestrzeni osobistej było dość rygorystycznie określone - torebką pomiędzy nami.

Odpowiadając na pytanie autora: nie da się:)
Ludzie są różni. Spojrzenie i uśmiech mogą być sygnałem wysyłanym przez kobietę, aby facet ją poderwał, a mogą być przejawem jej radosnego usposobienia lub zaciekawienia jakimś elementem wyglądu lub stroju... albo tym co akurat leci w słuchawkach lub zobaczyły 5 sek. wcześniej na telefonie.

No chyba, że należy do małej grupy przystojniaków, na których widok kobiety tracą głowę, wtedy wiadomo... woli facetów:d

Anty ale z ciebie znawca o kurcze

>nie da się:)

>Anty ale z ciebie znawca

No, ba!:D

Słucha Cię z autentycznym zainteresowaniem, dopytuje się itd.

Nie wydaje mi się żeby autorowi chodziło o umówieniu się z kimś za pośrednictwem sieci
tylko raczej o realne życie, interpretację mowy ciała jeszcze przed mówieniem się

Tak właśnie jak piszesz, o realne życie, nie muszę w sieci kogoś poznawać bo za dużo mam dziwnych sytuacji i chciałbym je rozjaśnić:-)

jak kobieta jest zainteresowana facetem to do niego lgnie, szuka pretekstu by np. robić coś razem
jeśli babka która jest tobą zainteresowaną dowie się że wychodzicie z grupka znajomych to na pewno chętnie się wkreci by się pojawić w twoim pobliżu

Hmy no to jest takie niby oczywiste, ale jednak daje do myślenia...

Opisz te dziwne sytuacje, przeanalizujemy.

>Słucha Cię z autentycznym zainteresowaniem, dopytuje się itd.

>Nie wydaje mi się żeby autorowi chodziło o umówieniu się z kimś za pośrednictwem sieci

Kocio, to tylko w sieci można na to liczyć?:d

>dowie się że wychodzicie z grupka znajomych to na pewno chętnie się wkreci by się pojawić w twoim pobliżu

Chyba niewiele jest kobiet na tyle pewnych siebie, by się wprosić na czyjeś wyjście ze znajomymi.
A jeśli już to potrafią, to nie mają problemu, by same zaprosić faceta na randkę.

Chodzi o prawidłowe odczytanie sygnałów niewerbalnych
Nie chodzi o wproszenie się na czyjeś wyjście tylko o to że taka osoba chętnie do grupy dołączy jeśli jej obiekt zainteresowań też tam będzie
Niewiele kobiet jest na tyle śmiałych żeby zaprosić faceta na randkę, gdyby tak było to autor postu nie miałby takiego dylematu.

a szkoda ;) byłoby znacznie łatwiej gdyby i kobiety potrafiły wyjść z inicjatywą zaproszenia ;)
z drugiej strony...to zawsze kobieta robi pierwszy krok wbrew pozorom ;)

powiedzialabym że otwierają drzwi, stwarzają możliwośći
ale to od zapraszanego zależy czy wejdzie

ci mało kumaci nie potrafią wejść nawet przez otwarte drzwi

Eh długo byłem w związku, nie zwracałem uwagi na inne Kobiety... I dlatego mam teraz taki problem:-)

trochę to dziwne że jesteś po długoletnim związku i nie wiesz takich rzeczy

To prawda. Dziwne, ze tego nie wiesz.
Kobieta, która jest zainteresowana facetem wyglada/zachowuje się zupełnie inaczej.
Trzeba umieć to czytać, tego nie nauczysz się na forum.
Trzeba wiedzieć na co zwracać uwagę i jak to czytać.

Nie ma kobiet, których nie dałoby się rozszyfrować.
Do każdej jest inny klucz, ale tych kluczy nie jest tez tak wiele.
Musisz czytać nosem, okiem, uchem, sercem i rozumem.
To taki język, ze dopiero po złożeniu tego wszystkiego masz wynik.

Tylko tyle.

Proszsz, jaki znawca...

Tylko 3,5 miliarda.

Może i dziwne, ale jak już się jest spory czas z drugą osobą to wystarczy spojrzenie lub ton głosu by wiedzieć czego pragnie drugą osobą:-)

jest taki fajny humorystyczny kanał o relacjach damsko męskich oczami kobiety
nazywa się Anna Szlęzak, filmiki są krótkie i świetne, mogę polecić na początek

To proszę o jakiś link:-)

linki są blokowane , trzeba ręcznie na yt wyszukać

ale trzeba też uważać na fałszywe sygnały ;) np mówi się, że kiedy kobieta jest zainteresowana to bawi się włosami, pierścionkiem lub przygryza wargę. często kobiety robią to nawet kiedy nie są zainteresowane ;)
ale warto zwracać uwagę na uśmiech, na długie spojrzenia w oczy (podtrzymywane na dłużej niż 5 sekund), jeżeli się gdzieś siedzi to często taką oznaką zainteresowania jest lekkie pochylenie się jednej osoby w stronę rozmówcy. próbowanie rozbawienia drugiej osoby, kokieteria, gry słowne...

tego jest mnóstwo ;)

Przygryzanie wargi, to mało która Kobieta to robi:-)

no widzisz a mi się zdarza :D

Nie no żartujesz pewnie Sobie:-)

często to robię jak się nad czymś zastanawiam ;)

Czyli jak spotykasz się z mężczyzną, to robisz to nieświadomie:-)

spotykam się świadomie :P przygryzam wargę nieświadomie :P

No nie dopisałem do końca:-)

> Przygryzanie wargi, to mało która Kobieta to robi:-)

Nooo... trza być mocno wygimnastykowanym ;]

hahahah :D
w takim razie... kto powiedział, że to musi być swoja własna... ;)

A to taka Szalona osoba Z Ciebie:-)

ja mojemu powiedzialam jak dopiero sie poznawalismy "fajna d... z ciebie" :)

Czepiacie się gościa. Gdy jesteśmy w zwiazku nie zastanawiamy się przecież czy druga osoba się nami interesuje, skupiamy się bardziej na tym by zainteresowania tego nie straciła. I jest to o tyle inna sytuacja, że osobę tą znamy, wiemy jak reaguje, czego oczekuje itd...
Co do tego jak rozpoznać, to pierwszy chyba raz zgadzam się z Anty, nie ma reguły. Są kobiety, które szukają w takiej sytuacji kontaktu, są takie które właśnie wówczas sprawiają wrażenie jakby go unikały. Chyba nie ma na to zlotej rady- po prostu obserwować i małymi krokami zmierzać do celu;) powodzenia.

No wkoncu trochę zrozumienia:-)