liseyah198
                            
        (4 miesiące temu)
     
    Na imprezie u znajomych w Krakowie podsłuchałem rozmowę - ktoś w kącie po cichu cieszył się z wygranej w 41/. Zapamiętałem nazwę. Następnego dnia sam tam poszedłem - i nie żałowałem. Był moment, kiedy naprawdę wstrzymałem oddech. Pieniądze zostały szybko wypłacone. Teraz rozumiem, dlaczego się wtedy uśmiechał.
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             0
            0