Jak sobie poradzic z tym problemem!? Dorosle dzieci mojego konkubenta!
Mam 45 lat i poznalam 58 lat starszego mezczyzne, mezczyzna ma swoje lata silny, umiesniony, i to jeszcze jakie ma checie do tych spraw.
On ma syna ktory jest wdowcem. Ten syn jest samotnym ojcem chlopca i dziewczynki i ciagle jest na pozyczkach u mojego mezczyzny. A jeszcze gorsza jest corka mojego narzeczonego ktora jest panna z dzieckiem, on poza dzieckiem corki juz kompletnie swiata nie widzi, ten wnuk ktorego urodzila corka jest dla niego najwazniejszy. Oczywiscie jeszcze najstarszy syn mojego mezczyzny jest bezplodny i bardzo kocha siostrzenca, proponowal nawet siostrze by oddala mu chlopca a on go wezmie i zaadoptuje ale ona nie zgodzila sie. Problem polega na tym ze dzieci mojego faceta ciagna od niego kase. Co robic w takiej sytuacji?
On ma syna ktory jest wdowcem. Ten syn jest samotnym ojcem chlopca i dziewczynki i ciagle jest na pozyczkach u mojego mezczyzny. A jeszcze gorsza jest corka mojego narzeczonego ktora jest panna z dzieckiem, on poza dzieckiem corki juz kompletnie swiata nie widzi, ten wnuk ktorego urodzila corka jest dla niego najwazniejszy. Oczywiscie jeszcze najstarszy syn mojego mezczyzny jest bezplodny i bardzo kocha siostrzenca, proponowal nawet siostrze by oddala mu chlopca a on go wezmie i zaadoptuje ale ona nie zgodzila sie. Problem polega na tym ze dzieci mojego faceta ciagna od niego kase. Co robic w takiej sytuacji?