Mam 6 miesięcznego chłopca i on nie zaśnie dopóki nie pogłaszczę go po pleckach. Dodatkowe akcesoria to smoczek i pieluszka. A jak u Was zasypją dzieciak? Może macie jakieś fajne triki z których można skorzystać.

to oczywiście dobrze że dajesz mu poczucie bezpieczeństwa przay zasypianiu ale pamiętaj że może przyjść moment że nie będziesz mogła (z różnych przyczyn) pogłaskać go po pleckach, ja oczywiście też mam z córeczką wieczorne rytuały ale starałam się zawsze żeby to nie było związane tylko i wyłącznie ze mną - był czas że na zmianę z mężem czytaliśmy bajkę, elementem prawie stałym jest włączenie karuzelki (na wyjazdy jej nie zabieramy i też zasypia),
piszę tak bo miałam duży problem jak wróciłam do pracy i czasem wracałm późno to mała ryczała długo i zasypiała z problemami,.
teraz jest już starsza i rytuałem jest przeczytanie bajki, przyutulanie i słowo dobranoc:)

ja sie przytulam (tzn. przytulam Madzię do siebie), ale niestety zawsze tylko ja usypiałam i nikt inny tego zrobić nie umie :(
Lepsza byłaby metoda nie związana bezpośrednio ze mną

ja tak robiłam przy córce i długo musiałam jej tego odzwyczajac, więc przy drugim dziecku już od samego początku wiedziałam co robić: nakarmić, ucałować, połozyc do łózeczka, dac smoka zasłonić rolety, powiedziec dobranoc i wyjść. Sam zasypia bez problemu.

u nas zależy od dnia:raz na rekach moich lub męża,raz sama z smokiem i pieluszka,niekiedy ze zmęczenia sama pada każdy dzień jest inny i godziny tez niestety ale w przedziale 19-21 się mieszczą:)

Głaskanie między oczkami.. :) po grzbiecie noska, do brwi.. ;) położna dała mi taką radę.. była skuteczna, szybka.. ;)

Ale kiedy to było..? Kilka lat temu.. choć do tej pory to działa.. :D Jessssuu.. jak ten czas szybko leci.. :) wydaje się jakby wczoraj miała dwa latka.. a tu już szkoła.. :)

dokładnie u nas też się sprawdza głaskanie między oczkami :)) pierwsze 3 miesiące na rękach :/ potem raz odłożona do łóżeczka o dziwo sama zasnęła, w nast dniach ciutke stekania i teraz zasypia sama ( ze smoczusiem oczywiście)

a u nas ciągle przy cycu :/ nie wiem jak to zmienić. :((
kładę się z nią ona pije i zasypia ;)

u nas trikiem jest wysłanie Małego z tatą do sypialni:)
a tak na poważnie to jak czasem jest wieczorna awantura i Michał nie chce spać to się kładziemy oboje, jego bierzemy w środek i w ciągu 10 minut zawsze zasypia

ja mocze gaziki w spirytusie i wsadzam do buzi zawsze działa

BOGDAN A SZCZĘSLIWE MIAŁEŚ DZIECIŃSTWO?

ooo nawet bardzo tylko nie wim dlaczego tatus ze ,mna spał do 14 rok i myc mnie tez chciał...hmmm

Ja tak samo jak Majls przy pierwszej córce było głaskanie tulanie trzymanie za rączkę i tak przez 6 lat. Przy Madzi jest jedzonko, całusek i do łóżeczka. Wychodzę z pokoju zamykam drzwi a ona sama zasypia i tak już od urodzenia. Madzia ma teraz 6 mies.

u nas Młoda swego czasu zasypiała jak mąż stawał za łóżeczkiem i zaczynał chrapać hehe

Karmię odkładam do łóżeczka...zatykam smokiem :) trochę stękania i zasypia

moja córcia ma 10 miesięcy i z usypianiem ogólnie jest koszmar ale w dzień bo wogóle niechce spać w łożeczku długo z nia walczyłam i zaczeła sypiać bez problemów a teraz jak siada i raczkuje znowu to samo więc ją usypiam w bujaczku ale ile można ma ktoś jakiś dobry sposób???

u mnie jest roznie:

*obok mnie - ja udaje, ze spie - zamykam oczy itp. ;p(w lozku, na fotelu)
*sam z marudzeniami, pelzaniem i odwrotami w koncu pada...
*jak go kolysze to nie dziala bo sie ze mnie smieje... ;p
*na siedzaco u kogos na rekach (przypadkiem)
*przy piersi rowniez, ale juz go odzwyczajam,bo wprowadzam butlę...