Jak w PRL
Jestem załamany , że związałem się z ta firma (kredyt na samochód) jestem zmuszony serwisować tam moje auto. Jeżeli chodzi o jakośc usług serwisowych płatnych nie mam żadnych zastrzeżen. Natomiast gdy zgłaszam usterkę na gwarancji od razu jestem atakowany że to albo z mojej winy albo nie podlega gwarancji. To jest śmieszne i żałosne traktują klienta jak jakiegoś cwaniaka i który próbuje coś wyłudzić.