cześć,

szukam pomysłów na temat tego jak można wyznać miłość osobie, w której jest się zakochanym. może sami coś takiego robiliście, a może słyszeliście gdzieś lub coś czytaliście. są oczywiście takie sposoby jak wydeptanie "kocham cie" na śniegu czy zrobienie grafitti na ścianie, ale może znacie jeszcze jakieś inne ciekawe, pomysły?

będę wdzięczny za pomoc

Wiesz szczerze mówiąc jest wiele sposobów między innymi takie o których piszesz...wydeptane na śniegu itp...ale są to wg mnie już oklepane pomysły...może postaw na szczerość?? Zaproś kobietę/dziewczynę na kolację ale nie do restauracji jeśli masz możliwość zaproś ją do siebie i sam coś przygotuj. Niech to będzie proste danie ale będzie wiedziała że włożyłeś w to serce a potem w spokojnej atmosferze zacisza domowego wyznaj jej miłość swoimi słowami. Bądź szczery a na pewno to doceni. Nie sztuką jest zapłacić za danie w zapchanej restauracji, mi by się podobało ale może jestem staroświecka... :)
Powodzenia

a może zabrać ukochaną na wieczór do egospa w Rumi?
Mają tam fajny pakiet za 150zł (jacuzzi,sauna,kwiaty, szampan itp.)

informacje tutaj: http://www.egospa.pl/oferta/hydroterapia-sauna-i-jacuzzi/


"Romantyczny wieczór we dwoje
W Ego/Spa, specjalnie dla zakochanych organizujemy romantyczny wieczór we dwoje. Możecie Państwo skorzystać z kojącego ciepła sauny, relaksującego jacuzzi popijając przy tym szampana, otoczeni romantyczną poświatą płynącą z otaczających Was świec, przy aromacie pięknych kwiatów...

Wieczór we dwoje
Sauna, jacuzzi, szampan, kwiaty, świece - dla dwóch osób 150 PLN"


Sama chciałabym być zabrana na taki romantyczny wieczór ale narzeczony wymyślił 2 tygodniowy pobyt w Holandii w ramach Walentynek :)

to również zależy od Twoich możliwości.
Mój pomysł:
Wyślij dziewczynie list na starym papierze, odręcznie napisany, nie pospisuj się imieniem, tylko coś zasugeruj, podaj wskazówkę, do kolejnego miejsca, następnie, w miejscu wskazanym przez Ciebie w liście, ukryj kolejną wskazówkę, lub poproś kogoś o pomoc ( przykład: umawiasz się w jakimś sklepie, żeby przekazali coś dziewczynie, gdy się pojawi, może być to np CIASTKO z karteczką w środku, czyli kolejną wskazówką), oczywiście finał jest taki, że czekasz na nią w ostatnim miejscu, fajerwerki, szampan, aj law ju i tak dalej :D
A tak na serio, końcową scenę widzę tak:
Plaża, bukiet kwiatów( dzikich, polnych, skromnych, nie muszą być róże, z resztą kwestia gustu), romantyczna scena jak w gorącym romansie, mówisz jej o swoim wielkim szczęściu ( związanym z nią oczywiscie) i o swojej miłości do niej. Ona ma zaszklone oczy, przytula Cię i oczywiście mówi o odwzajemnionym uczuciu. Łapiecie się za rękę i odchodzicie...

...i żyli długo i szczęśliwie... ;)

Życzę powodzenia!

Zakochany, a ty jesteś pewny, że wybranka lubi takie niespodzianki? Bo mój to miał takie pomysły na oświadczyny (żeby było oryginalnie), że jak mi powiedział to o mało z krzesła nie spadłam....:)

Daj jej czek, ewentualnie zrób przelew na dużą sumke. Kobietą i tak tylko na kasie zależy. Nie wiedziałeś tego? Ewentualnie droga biżuteria, no generalnie coś drogiego, najważniejsze żebyś zostawił metke z ceną.

Jak już to "kobieTOM", a nie "kobieTĄ".
Ktoś Cię chyba skrzywdził, że tak brzydko uogólniasz...

kurcze faktycznie dałem ciała z końcówkami, przeważnie używam innych epitetów na słowo "KOBIETA". Zresztą, wiecie drogie panie, że słowo to pochodzi od słowa "KOBYŁA" ? Natomiast etymologia słowa "niewiasta" pochodzi od "nie wiedzieć". Troche lipa co?

Kobiecie:)

Kup jej miotłę albo mop do zmywania podłogi jak masz gest i fundusze. Jeśli nie, to wystarczy, że tego dnia nie będziesz jej bił.

Nigdy nie dostałeś Walentynki Kapeluszniku?
smutne ;

Aż przykro się czyta te wypowiedzi facetów którzy nie potrafią sobie znaleźć kobiety, nocami zdają się na "własną rękę" i obwiniają za to kobiety. Może czas się ogarnąć i zrobić coś z sobą?? Bo po tych wypowiedziach to naprawdę przydałby się wam dobry specjalista...

Po co red-tube ciągle działa! On jest mniej wymagający i nie trzeba mu kupowac walentynek, jemu wystarczy że jesteś!

Demotywatorów się naoglądałeś i teraz próbujesz swoich sił na forum?

Za długi masz łańcuch, że sięga z kuchni do dużego pokoju i teraz próbujesz swoich sił pisząc do ludzi ?

Nie oceniaj ludzi po sobie...

BN nie dziwię sie ze nie masz pojęcia o kobietach... jestes zakompleksionym typem dla ktorego baba powinna siedziec przy garach, sorry ale mamy XXI wiek a Ty zostałeś chyba w XIX... i wiesz co ? żal mi Cię a prawda w oczy kole co? mnie nie pogrążysz za słaby jestes.

Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.

— Jane Austen

wypisz jej walentynkę na ziarnku ryżu,
albo wypisz "kocham cię" na setkach karteczek post-it i wyklej z nich wielkie serce albo cały pokój jak w brzyduli,
albo ugotuj coś pysznego i wstaw list w butelce po winie do wiaderka na lód

nie wiem co Ci odpisać. Śmieszne, weź może wklej jeszcze kilka "serduszek" w podpis. Napisz ile to nie jesteście razem. Nie widzisz jaki to obciach ? No, nie widzisz, twoje IQ nie bardzo na to pozwala.

Przerost formy nad treścią. Jeśli naprawdę to czujesz, to prostu powiedz. Jeśli nie, to i narysowanie laserem na powierzchni Księżyca ch... da. Bzdury ludzie, bzdurami się zajmujecie i energię tracicie. Idź pobyć z ukochaną, a nie na forum pytasz o bzdury.

Ja mam meeega wielki problem, przynajmniej tak mi się wydaje... ;/ jestem osobą wielce nieśmiałą, jakiś czas temu miałem studniówkę i odważyłem się na kilka tańców z tą o której myślę już sporo czasu... Ogólnie jak już się odważę zaprosić ją na randkę to nie mam pojęcia o czym rozmawiać żeby nie zanudzić, czy coś... Proszę Was o pomoc... ;) może na własnych przykładach ? ;)

Primo: jeśli to ta jedyna to zapraszając ją gdzieś będziecie mieli o czym rozmawiać, samo się potoczy.. tak to działa.

Zakochańcu, jest jedna ważna sprawa: Nie zanudzisz jej, pozwalając JEJ mówić! Przygotuj sobie parę neutralnych tematów (w życiu nie zapomnę jak jeden z moich pierwszych chłopaków, w czasach liceum, idąc ze mną przez park zaczął opowiadać o tym, jakich to bandytów ostatnio w tym parku złapali, a potem - skąd bierze pieniądze, czyli że dostaje od ojca), żeby mieć jak zagaić, a potem pamiętaj, że kobiety doceniają dobrych słuchaczy! Jeśli wykażesz zainteresowanie jej życiem, na pewno zaplusujesz! Tylko pamiętaj, żeby pytania nie były zbyt "wścibskie" i intymne na początku. I unikaj zdania "opowiedz mi o sobie". Raczej np. przechodząc koło kina powiedz że o, wisi plakat z twoim ulubionym aktorem z "młodszych lat", a kto był jej ulubionym aktorem? A kto jest teraz? A często chodziła do kina, czy raczej wolała teatr? A jakie ma hobby teraz?... I już rozmowa O NIEJ się toczy.

I nie zadawaj pytań, na które odpowiedzią może być tylko tak lub nie, bo na 100% taką właśnie odpowiedź otrzymasz. I znowu zapadnie krępująca cisza ;-)

Jako kobieta mogę powiedzieć, że zawsze wolałam chłopaków, którzy wykazywali zainteresowanie moimi sprawami, a nie tylko chwalili się, ile to goli ostatnio strzelili, albo w szczegółach opisywali budowę silnika najnowszego modelu Porsche... I podejrzewam - mimo że zapewne parę osób zaraz mnie tutaj zjedzie za uogólnianie - że większość kobiet tak ma.

uklęknij i wyznaj miłość, potem może ona będzie klękać przed Tobą! :D

Czytam ,czytam i nie wierzę. Ludzie zachowajcie trochę więcej dystansu do siebie i pisanych tu postów. Przecież to wszystko żarty, po co się tak spinać. A Ty autorze powinieneś wymyślić coś sam tak aby było naturalnie. Po co zgrywać się na Don Juan -a, jeśli faktycznie się nim nie jest. Chyba, że planujesz przez całe życie uprawiać teatr. Ale tu ostrzeżenie to ślepa uliczka, prędzej czy później się "zmęczysz", a wtedy to dopiero będzie rozczarowanie....

Walentynki to nie nasze święto :P i trąci banałem

Mam na sprzedaż miska dużego z sercem i napisem "Kocham Cię"
Jesli ktos byłby zainteresowany to proszę o maila. emabe@o2.pl

Mis był nietrafionym prezentem, nikt sie nim nie bawił itp.

mam równiez sliczna biżuterię na sprzedaż, w eleganckich pudełkach. Dobre ceny. Firm Aleksandra i YES.
Zapraszam - zdjęcia bizuterii mogę wyslac na maila.

Nie ma co przesadzać.Mysle ze dziewczyna ucieszy sie, gdy dasz jej kwiatka i powiesz jaj bardzo ja lubisz i jak ci sie bardzo ona podoba.

Jeśli chcesz czegoś mniej standardowego to np:
mozesz zrobic klip na youtube z muzyka i romantycznym wyznaniem.

Jeśli ktos szuka skrzypka do romantycznje oprawy kolacji zostawiam namiary na swojego męża . Piotr 504-053-675. Ma spore doświadczenie w graniu na jubileuszach, oświadczynch na plaży, zaręczynach w Dzien Dobry tvn itp. Frak i muzyka na życzenie. ...

Nic nie napisałeś, jacy jesteście?jaka jest Twoja dziewczyna? Czy macie jakieś wspólne plany>? Wszystko od tego zależy !!! Można wymyślać różne cuda, ale nie każdej dziewczynie to przypasuje. Ale jeśli jest romantyczką.....spróbuj w kwiaciarni kupić same płatki róż...rozrzuć je w drodze do łóżka...a na pościeli....szampan, truskawki i bita śmietana.....Jest ugotowana !!!! Ja bym była. Powodzenia..:)

Witam , myśle ze mógłbyś kupić swojej kobiecie jakis fajny masaż albo zabieg na twarz . Proponuje OpenSpa :) Byłam tam ostatnio i naprawde bardzo profesjonalna obsługa :) Sama dostałam taki voucher na swieta od chlopaka na zabieg CHOCOLATE EXFOLIATING
Masaż całościowy z peelingiem czekoladowym. Tutaj masz stronke http://www.openspa.pl . pozdrawiam :):)

wiecie co wam powiem tak szczerze????

siedze i czytam te wasze komentarze i niewiem czy smiac sie czy plakac...

jak powiedziec ze ja kochasz????? Normalnie bez udziwnien..

wy tu wymyslacie wieczorki spa, jakies zabiegi n twarz poprostu masakra....

czy liczy sie to co zrobi a nie to co mowi???

mi moj facet wyznal milosc na spacerze i to byl jeden z najszczesliwszych dni w moim zyciu, nie bylo przy tym jakis maseczek na twarzy ani nic innego... poprostu norlane kocham Cię...

fakt z oswiadczynami to juz sie postaral... ale

zakochancu!!! Czy to wazne gdzie i kiedy a nie komu i w jaki sposob?? :) myslisz ze jak kupisz jej pierscionek albo zabierzesz ja do Spa to pokocha cie mocneij??? Nie, absolutnie nie...

wiec nie przekombonuj , nie wymyslaj tylko poporstu zrob to :)

ja wyznałem swojej ukochanej miłość w 5 językach, jej reakcja była taka że nie wiedziała co powiedzieć przez godzinę. po prostu siedzieliśmy i się patrzyliśmy w ścianę ale wszystko zakończyło się wspaniale, może nie były to walentynki ale rok już minął i dalej jest świetnie, pomysł z kolacją, który padł wcześniej jest dobrym pomysłem, proponuje nawet zrobić spaghetti, koszta nie przekroczą 10zł wraz ze świeczkami i jest łatwe do przygotowania, a cieszy : ) jest także opcja wyjścia na spacer w jakieś ładne miejsce, w gdańsku jest wiele takich. zawsze można wykorzystać wszystkie te sposoby które podałem i po ładnym złączeniu efekt będzie oszałamiający.

http://konkurs.happytv.pl/zdjecie/48/alexander-chidubem-ukor

Każdy moze zagłosować na najfajniejsze dziecko w Polsce:)

Niech zobaczy, że masz gest - doceni - kup dla niej zaproszenie do
http://www.naturestudio.pl

"niech zobaczy ze ma gest"

o moj boze... co za puste wypowiedzi... wow..

i co? myslisz ze wszystkie laski sa takie ze pokazesz im cos blyszczacego i leca jak sroki???

ja mam cudownego narzeczonego i co, przyjdzie jakis pustak , pokaze mi jakies blyskotki i co? mam mu sie rzucic na szyje , bo pokazal gest...

albo moze facet jesli skonczonym palantem zakochanym w sobie , ktory nie ma szacunku ani innych ludzkich uczuc, ale pokaze ze ma gest i co kazda niunia ma mu sie rzucac na szyje???

prosze Cie... a ty zakochancu , jesli posluchasz tutaj co niektorych wypowiedzi- a dziewczyna JEST NORMALNA, nie jakis szmatlawiec to zostaniesz sam, bo uzna sie za idiote ktory probuje przed nia zaszpanowac :P

Zapraszamy na warsztaty "Zrozumieć kobietę, zrozumieć mężczyznę"
- Pomorski Ośrodek Psychodynamiczny

http://allegro.pl/srebrny-pierscionek-z-cyrkonia-gratis-promocja-i1449742230.html

srebrne pierścionki za 9,99 zł

A ja miałam tak...:
Zaznaczam że, oboje nie byliśmy parą, więc tak jak w Twoim przypadku. :)

Oboje jesteśmy w swoich domach...
SMS-ujemy jak co dzień, ja co wieczór...
Nagle przestaje się odzywać...
Myślę, że śpi...
Jest późno więc, kładę się do łóżka, by móc marzyć o nim...
Nagle dzwoni, i prosi bym była jak najszybciej na skrzyżowaniu ul. Partyzantów z al. Grunwaldzką...
...Bo "coś" się stało...
Panika! Zależy mi na nim... KOCHAM GO!
Nie pozostaje mi nic innego jak ubrać się i biec ile sił w nogach z Oliwy do Wrzeszcza...
Jestem... Czekam... Dzwonie... Cisza. Nie daje znać, telefon włączony, a On nie odbiera.
Denerwuje się, martwię, dzwonię, krążę, rozglądam się...
Dalej Go nie ma!
W rozpaczy i nerwach do samej siebie...
-"Słońce gdzie jesteś?! Co się dzieje?!"
- "Tutaj Kochanie..." - spokojnym stonowanym głosem.
No i ogólnie teraz, płaczę i rzucam mu się na szyje...
Pytam: "Dlaczego mi to zrobiłeś?", "Po co?!"
- "Chciałem widzieć jak mnie kochasz..."
- "Kocham... Bardzo mocno kocham, od dawna."
- "Wiem Mordko, czułem... Jesteś osobą dzięki której wiem, że żyje. Jesteś moim szczęściem... Luudzie! Kocham tą kobietę!!"

...Co było dalej to już tylko Nasze. :D
Uwierz mi że, tak nie kochałam nigdy... Myślałam, że takiej miłości nie ma. Ja swoją znalazłam w pracy... Więc wierze, że Tobie Zakochańcu też się uda! Bo tak znaczy tak, nie znaczy nie! :)
...No i w sumie może swoją historią, podsunęłam Ci szalony pomysł.. Ale u mnie się sprawdził. :)

Pozdrawiam! :*