Jak zostać mieszkańcem Trójmiasta?

Opinie do artykułu: Jak zostać mieszkańcem Trójmiasta?.
Artykuł na temat: Demografia i statystyka

Jeszcze 500 lat temu, by zostać gdańszczaninem, trzeba było ujawnić wielkość majątku i zapłacić od niego 2 proc. podatek. Jakie formalności należy załatwić dziś, by zostać pełnoprawnym, stałym, mieszkańcem Gdańska, Gdyni lub Sopotu?

W tożsamość Gdańska już setki lat temu licznie wpisywali się kupcy, rzemieślnicy, artyści czy szkutnicy przyjeżdżający z Niemiec, Niderlandów, Francji, a nawet ze Szkocji. Dawniej uzyskanie obywatelstwa miejskiego umożliwiało pełnienie funkcji ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Księżyc dla księży
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jestem rocznik 1980

a więc niemożliwe żebym urodził się w Sopocie bo na tej WIOSCE brak jest szpitala położniczego
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jak teraz się zsotaje gdańszczaninem ?

wsiada się w Elblągu, Ostródzie czy innych Kartuzach w Passerati TDI albo w gazie, przyjeżdża się na spotkanie w sprawie pracy do jednej z agencji ochrony albo supermarketu, albo też zdalnie wykupuje się semestr w szkółce niedzielnej, potem już tylko wynająć mieszkanie w falowcu i już jest się gdańszczaninem, proste ? Proste.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pudło inżynierku, gorzej nie mogłeś trafić! Nie będę się z tobą licytować. Nie mam też nic przeciwko przyjezdnym, niech każdy sobie żyje gdzie chce, świeża krew też się przyda bo różnorodność wzbogaca. Naciąganie faktów i granic 3m przez Miami jest jednak bzdurą do potęgi i niczym nie podpartą subiektywną opinią. Wygląda raczej na to, że tyasz kompleksy tak się rzuciłeś.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

To powinieneś wiedzieć gdzie są granice 3m.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widac mietek nie wisz co to jest burdel w przepisach. Pis zdazyl porobic takie kwiatki ze szok, popatrz na budowlanke. Wprowadzili obowiazek wystawiania faktur VAT 0% dla podykonawcow, tylko ze napisali ustawe na kolanie, to kiedy stosowac stawke zero a kiedy nie było bełkotem, weszło w życie i obowiązywało a interpretację podano kilka miesięcy później. Jakos za PO az takich idiotyzmow sobie nie przypominam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jestes chyba bardzo młodą i niedoświadczoną osobą lub kompletną ignorantką. Każdywoją cenę. Kiedyś może dostaniesz propozycje pracy nie do odrzucenia to i babcia i dziadek pójdą a drugi plan i przestaniesz się dziwić. Możesz też zrobić mały eksperyment i przeprowadzić się do miejscowości gdzie stanie za ladą w jednym z trzech sklepów z galanterią w całej osadzie jest dobra pracą i jedyną możliwą karierą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wyluzuj się. Ta cała oda do klimatycznego Gdańska, podróży i propozycji pracy są warte śmiechu. Po pierwsze te oferty chyba nie były zbyt dobre skoro z nich nie skorzystałaś bo nikt nie jest na tyle naiwny aby przepuszczać dobre okazje dla sentymentów, zwłaszcza że to nie dożywocie. Po drugie inni też podróżują ze mną włącznie i twoja opinia jest subiektywna, oparta na twoich odczuciach, nieuzasadniona żadnymi konkretnymi przykładami. "Klimatycznych" miejsc jest mnóstwo, kameralnych i pieknych- piękniejszych niż Gdańsk nie brakuje. obszcz*ne gdanskie bramy uroku też nie dodają. Ktoś kto sobie nie wyobraża życia poza miejscem urodzenia tłumaczy to tak jak ty. Prawda jest bardziej prozaiczna: brak możliwości, brak odwagi, brak motywacji lub brak potrzeby trzymają człowieka w jednym miejscu. Moje miejsce (kraj) zamieszkania zmieniał się 3 razy. Nie piszę o zmywaku czy dorywczej pracy sezonowej w gronie Polaków, lecz pełnej immersji w obcej kulturze, wśród obcokrajowców i w obcych miastach. Były to moje najlepsze doświadczenia życiowe bo człowiek rozwija się najwięcej gdy uczy się i poznaje coś nowego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Twój problem to lekarz

... nie przejdziesz badań wstępnych u lekarza medycyny pracy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie, kolego!

Szadółki są dla was, słoików. Trochę jak w domu...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

I bardzo dobrze kobieto

Z takimi poglądami nie nadajesz się do przebywania między ludźmi, a co dopiero do pracy w zespole
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

mieszkanie jest tyle warte, za ile może zostać sprzedane

w Słupsku 1,5-3 tys/m2, a w Gdańsku za 7-8 tys/m2 w wieżowcu ... i nie czeka zbyt długo na kupca
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jestem gdańszczanką, tu się urodziłam . Niestety to co piszesz to prawda, nie wiem skąd tyle jadu w ludziach. Tym bardziej, że przecież nasi rodzice, dziadkowie zanim tu zamieszkali również przyjechali z różnych wsi, miast i miasteczek i tu się osiedlili. Ci plujący jadem nie przyznają się, że ich starsze pokolenie przyjeżdżając tu i osiedlając się przywoziło ze sobą kury, kaczki a nawet trafił się prosiak i próbowali to chodować w blokach w piwnicach... tacy to rdzenni gdańszczanie ... najwięcej tej nienawiści i jadu mają młodzi ludzie... wstyd mi za nich i ich rodziców którzy takich potworów wychowali.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Słuchajcie mam do wyboru przeprowadzić sie do Berlina albo zostac w trojmiescie co polecacie mieszkał tam ktoś?prosze tylko o poważne opinie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

chyba putinwscy agenci kremla
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

czytelnicy po prostu prawdę piszą

nikt tu słoików nie chce !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jak zostać mieszkańcem Trójmiasta

moi rodzice ja i moja siostra dzieci mojej siostry wszyscy to Gdańszczanie od urodzenia a ja wykszt wyzsze dwa fakultety od ponad 14 lat nie moge dostac pracy w rzedach państwowych bo zjete przez rodziny kolesie resortowe typy oraz zydowstwo to tragedia polkiego narodu prawdziwego
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

Nie Ukrainiec, a Polak mający ukraińskich przodków.

Końcówka -uk jednoznacznie wskazuje na ukraińskie pochodzenie nazwiska. Możliwe, że jego dziadkowie byli jednymi z tych 150 tysięcy Ukraińców przesiedlonych w latach 1947-1950 na (głownie) tzw. Ziemie Odzyskane w ramach akcji "Wisła". Akurat na Warmię i Mazury trafiło wtedy ponad 57 tysięcy Ukraińców.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gdańszczanie = chamy

Większego wieśniactwa jak tego w Gdańsku nie widziałem nigdzie indziej a z Gdańska nie jestem (czyt pomorze zachodnie) i chyba wyjadę gdzie indziej bo w sumie najwięcej buractwa to mają albo banderowcy albo sami rodowici gdańszczanie (czyżby jakieś niemieckie k...restwo) ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0