Jak żyć po stracie żony (koronawirus)
Moja żona była dla mnie wszystkim i odwrotnie. Nie mieliśmy żadnych przyjaciół,żyliśmy dla siebie.Jak dalej żyć to nie mam pojęcia.Jestem typem samotnika,Jeśli chodzi o finanse nie brakuje mnie niczego,mam własną firmę,Mam córkę która chciała pomóc ale to był słomiany zapał.Czy są jeszcze towarzyszki życia którym nie zależy na seksie i pieniądzach,,ale w pomocy w kuchni,sadzeniu kwiatków w ogródku?.