Re: Jaka przerzutka
Tomek2 napisał(a):
> Natomiast w kasete i łańcuch bym tak nie
> > inwestował, bo i tak się w miare szybko zużuje i trzeba
> będzie
> > je znowu wymienić.
>
> Żywotność PC-10 przy ostrzejszej jeździe to jakieś 500-1000km,
> po tym dystansie rozciągnięcie s****owskiego łańcucha niszczy
> korbę i kasetę. Na słabej jakości kasecie po 1000km nowy
> łańcuch będzie przeskakiwał.
>
> A jeżeli chodzi o piasty to bym raczej w
> > lepsze klasy inwestował, ponieważ wykonują one ciężką prace i
> > im są lepsze tym dłużej wytrzymają.
>
> Joy tech, quando to piasty za 30 zł, deore LX to 150. Obydwie
> pociągną mniej więcej tyle samo km. Inna sprawa to kultura
> pracy, uszczelnienie, waga.
>
> Deore - deoreLX to przede wszyskich inna/lepsz sprężyna (na
> korzyść LX), wytrzymałość podobna. Na Altusie można zrobić
> 15000 tys, ale regulować trzeba co 50 km :)
Ja mam PC-10 od około 1000km, czyszcze go i smaruje regularnie i nie widze jak narazie żadnych śladów zużycia, wcześniej miałem PC-38 i dopiero po około 8000km go wymieniłem, kiedy zaczął przeskakiwać(jednak tylko przy bardzo dużych naprężeniach, np. na stromych podjazdach). Mój wolnobieg to HG-37, a więc nie jest to zbyt wysoka klasa ;-)
Jeżeli chodzi o piasty mówiąc o cieżkiej pracy jaką wykonują miałem na myśli to iż muszą pracować w różnych warunkach. Wiadomo, błoto, sypki piach, kurz, deszcz, itp. słaba piast w takich warunkach sobie nie poradzi za dobrze, więc jeżeli kolega ma możliwość zainwestowania w lepszą klase, to stwierdziłem że byłoby to opłacalne.
Dzięki za korekty, faktycznie może się myliłem.
P.S. Nie wińcie mnie za to, przecież pisałem, że "To jest moja opinia na ten temat, ale nie jestem ekspertem. "
0
0