Rzecz jasna nie dla mnie ale dla mojego męża, który od jakiegoś czasu ma niego mniejsza kondycję jesli chodzi o potencję. Czy są może jakieś bezpieczne ziołowe środki, które nie powodują takich niekorzystnych objawów dla zdrowia jak podwyższenie ciśnienia czy bóle glowy?
Co sądzicie na przykład o żeń szeniu?

Żeń-szeń, gingko-biloba, witamina E, kwas borowy, odstresowanie, wyspanie się, wyrzucenie leków, szczególnie betablokerów i statyn, zaprzestanie picia piwa, dowartościowanie chłopa, ale przede wszystkim niskowęglowodanowe żywienie oparte o solidną porcję tłustego mięsa. Karkówka w ziołach robi cuda.

Chyba jest coś w tym co piszecie. Czasami brakuje tego dreszczyku który był na początku. No właśnie, ale czy można to jakoś podtrzymywać, wskrzesić.

Z tego co czytam to z ziołowych dobre efekty przynoszą Cum on lub Penis complete. W sensie pozytywny wpływ na erekcję.

Zarejestrowałem się, bo mam bardzo podobny problem.
Chodzi właśnie o problemy z erekcją i w konsekwencji siła orgazmów.

Fajnie, że na forum można anonimowo porozmawiać o tego typu kwestiach. Dodam, że mam 39 lat.

Mąż zamówił sobie w zeszłym tygodniu penis complete. Bierze od kilku dni tak więc jeszcze za wcześnie na efekty ( na opakowaniu było napisane,że pojawiają się po 7 dniach od przyjmowania). Zobaczymy jaki będzie efekt. Napisze czy działa czy nie.

Dzięki, zamówiłem zaraz po Twoim poście. Dotarło na drugi dzień. Tego samego dnia zażyłem pierwszą tabletkę (po uprzednim zapoznaniu się z ulotką i ewentualnymi przeciwwskazanami). Co najważniejsze - jest lepiej. Erekcja jest szybsza i trwa dłużej. Jeszcze raz dzięki