w tym smierdzacym przybytku nigdy nie kupuje miesa, ani wedlinym. Smrod jest okropny i zupelnie inny od tego aromatu jaki jest dla odmiany na hali w Gdyni ze stoisk miesnych. Jedynie bezpieczne jest kupowanie serow w tym sklepie.
do Anka g.o wiesz i tyle. Po roku płacisz Zus wysoki a mały lokal to znajdziesz haha za 2 tyś . Ile trzeba lumpów sprzedać by zarobić na to. Nieopłacalny interes kompletnie , powiem Ci ,że 3 nawet były lumpeksy i padły. Trzeba mieć miejsce na wieszaki i przymierzalnię i zakup dobrego towaru kosztuje a jak wystawisz ceny wysokie to nikt nie kupi bo woli nowe zakupić bo sa przeceny w sklepach. Mało wiesz i pleciesz głupoty.
Banino to sypialnia Trójmiasta, sklepy z butami/ ciuchami tu się nie utrzymają. Ale koniecznie piekarnia, mięsny, spożywczak bliżej familijnego. W sobotę nie ma szans zrobić zakupów np ok 12, wszystkie półki w sklepach puste...