Jakość firmy ocenia się po obsłudze reklamacji
Lodówka przestała chłodzić. O 15:50 zadzwoniłem po serwis. Powiedzieli, że będą za ok. 2 godziny. O 18:30 zadzwoniłem z pytaniem, czy przyjadą. Nie usłyszałem słowa przepraszam tylko pretensje, że przecież są u innego klienta. Przyjechali o 19:10. W tym momencie lodówka sama zaczęła pracować (termostat sam się odblokował) i nie była konieczna żadna naprawa. Mimo to zażyczyli sobie 40 zł za sam przyjazd (mimo, że spóźniony). Rozumiem poświęcony czas i koszty dojazdu (choć wiem, że byłem "po drodze" do kolejnego klienta), ale wiem również, że ceny za dojazd normalnie oscylują wokół 20 zł. Ustaliliśmy, że 20 zł będzie ok i tyle zapłaciłem. Następnego dnia rano lodówka znowu przestała chłodzić. Po zgłoszeniu tego faktu usłyszałem od serwisanta, nie mają zamiaru naprawiać jej do końca i żebym poszukał sobie innego serwisu. Usłyszałem również, że jak chcę to mogę nie polecać ich firmy innym. Cóż, znana prawda głosi, że jakość firmy ocenia się po obsłudze reklamacji. Wygląda więc na to, że Panowie utrzymują się raczej z kasowania za dojazdy do klientów, a niekoniecznie z napraw lodówek. Szczerze odradzam.

