Roza ,Pamela !
Wybaczcie ale musze zabrac glos , moze jako obserwator , a nie czesty komentator forum
Jakis czas temu pracowalem dla Brytyjskiej firmy ktora to ze wzgledu na swoja specyfike pracy wykonywala projekt na terenie Hiszpani.Prosze sobie wyobrazic ze komponenty oraz maszyneria potrzebna do zakonczenia projektu ktora to byla dostepna od reki w Hiszpani byla zamawiana na lokalnym rynku Brytyjskim , tylko z tego wzgledu aby wspierac gospodarke macierzysta .
Fakt ze z owymi komponentami dostarczany byl przy okazji rowniez Brytyjski papier toaletowy dla pracownikow firmy , wzbudzilo w nas wielu wielkie zdziwienie .Duzo czasu musi uplynac zanim nasze spoleczenstwo zacznie brac przyklad z krajow Europy zachodniej ktore to wspieraja swoja gospodarke nawet za cene wyzsza niz inne rynki oferuja .
Dlatego fakt ze 100 m to nie po drodze budzi we mnie wielkie zdziwienie , a drogeria Rossman oddalona 5 km od Bojana to juz po drodze?Anglia –Hiszpania i 10 wielkich kontenerow w drodze ,to zaburza logistyke ? ,A dali rade .
Zalezy z ktorej to strony sie wraca do domu.
Potraktujcie moj wpis jako jak najbardziej naturalna ‘pierwsza mysl’ nie jest moja intencja nikogo
zrazic , ani tez zachecic do danego miejsca ,a zalozyciela zycze powodzenia i jak najwiekszej gamy Polskich produktow .
Za brak Polskich znakow przepraszam ale nawet klawiatura Angielska a co dopiero papier do.....
Pozdrawiam i zycze przymyslenia .
8
0