Jedyne miejsce gdzie kobietę na piwo zabrać można
Moja przygoda z Domem Piwa zaczęła się już jakiś czas temu... jakże mnie zaskoczyło, że piwo może być tak smaczne. Wybór jest nieskończony i niesamowity. Wszyscy, którzy nie lubią piwa mogą tam zmienić zdanie próbując piwa śliwkowego (moje ulubione), grapefruitowego, czekoladowego, truskawkowego (są też jakieś inne bardziej 'męskie', ale ja ich nie pijam)... Owszem część piw jest droga (0,3ml za 15zł to przesada!), ale można też taniej (śliwkowe -całkiem niedawno- po 6zł było). Atmosfera jest miła i swojska: drewniane ławy, przeważa spokojna muzyka i hity lat '80 (można by ten wystrój jeszcze dopracować, ale jak kto lubi). Do zjedzenia można kupić za 8zł chleb ze smalcem (zaskoczyła mnie ogromna ilość smalcu i kiszone ogórki do tego, o których nic nie pisało). Wadą największą jest stosunkowo mało miejsc siedzących (ale całe szczęście rezerwacja jest za darmo uhhh :)
Dzięki za przeczytanie zdania studentki, która lubi wyjść, lubi dobre miejsca, lecz musi również dbać o swój portfel. Ogólnie polecam!!
Dzięki za przeczytanie zdania studentki, która lubi wyjść, lubi dobre miejsca, lecz musi również dbać o swój portfel. Ogólnie polecam!!