Jest OK, moje dziecko jest tam zapisane.
Jestem zadowolony z pracy przychodni, wkurzają mnie tylko babcie hipochondryczki które nie mają co z czasem robić. Nie potrafią zrozumieć że ziemia coraz mocniej je przyciąga. Obraz przychodni o godzinie 7-mej: dwie matki z dziećmi i 30 żywych trupów napierających na drzwi.