Wiecie że otworzyli basen na Osowie. maja tam fitness itp. Widziałam galerie trochę odstrasza przynajmniej mnie. Bo wygląda bardziej jak oczko wodne a nie basen:P Chociaż i to dobre. Bo Niby Osowa duuze osiedle a nic tu nie ma niech ktoś pomyśli o siłowni ale takiej porządnej. Gdzie będą orbitreki bieżnie itp. gdzie będą mogły poćwiczyć kobietki a nie sami mężczyźni.

A gdzie dokładniej?

Jak dla Ciebie to takie oczko wodne to co sie tak jarasz poprostu nie chodz tam....

nie jaram sie tylko daje ludzią znać ze cos takiego jest!!!!!

Na Osowej mieszkam od kilku miesięcy. Kiedy zorientowałam się , że nie ma tu NIC (Centrum Kultury, Biblioteka, Basen) uważałam - w tych czasach to niemożliwe. Wychowałam się w dużo mniejszym mieście Słupsk) i 30 lat temu chodząc do szkoły podstawowej w IV klasie miałam w ramach WF naukę pływania. Byłam wściekła (ładnie mówiąc). Znalazłam basen w nowej prywatnej Szkole-Przedszkolu Happy Kids. Jest to basen dla dzieci w pełnym tego słowa znaczeniu. Po 5 lekcjach jest on dla moich dzieci( I klasa) za mały, żeby dalej mogły się uczyć pływać (lekcja - 2 dzieci na basenie). Dalej spróbuje zapisać ich na basen o którym właśnie Państwo piszą. Znajduje się on na ul. Drawskiej 4. Jeszcze tam nie byłam. Słyszałam jednak od instruktora pływania, że to dobre tylko na trochę, gdyż daleko mu do normalnego basenu. Cieszę się, że mam małe dzieci i na miejscu pojawiło się przynajmniej coś podobnego do basenu. Niestety dzieci urosną i nie uda mi się uciec od wożenia ich gdzieś ...

To ze nie ma basenu na takim osiedlu to po prostu wiocha i tyle. Najbliższy jaki chyba mamy to na Karwinach