ja p...ę coś niesamowitego to ogłoszenie!

Czyli poprzednia mrówka się nie spisała? Heh, może ktoś powinien ich uświadomić, że ludzie tutaj mają z tego polewkę?

Jak widać w dzisiejszych czasach nie jest tak łatwo o dobrą mrówkę.

Linka mogę prosić?

zaprosili mnie tam na rozm.kwal. jak poczytalam, o tym,odwolalam i nie poszlam...

wole byc mrowką gdzie indziej

A o co chodzi z ta KOBIETA MROWKA...????

juz z samego ogloszenia widac ze "wieje groza" i praca w tej firmie nie bedzie nalezala do najmilszych.. ze ludzie nie maja oporów przed daniem takiego ogloszenia...masakra co sie teraz dzieje... i te wspalanie pytania na rozmowach "za jaka najnizsza kwote podejmie pani prace" zabawneee

Może to taki test wstępny ;) Od razu eliminują pseudo mrówki - wymiękniesz przy czytaniu ogłoszenia, więc nie jesteś odpowiednią kandydatką.

Jak dla mnie ogłoszenie powinno być przejrzyste, łatwe do przeczytania, uporządkowane, a nie takie "poematy".
Mimo tych świetnych warunków socjalnych, premii, prezentów dla pracowników... oferta jest mało zachęcająca. Odnoszę wrażenie, że praca tam, to narażanie się na wielki dyskomfort psychiczny. Musi tam chyba być monitoring, a już zwłaszcza w kibelku - żeby przypadkiem nie doszło do stwarzania pozorów. Bo ktoś będzie udawać, że musi iść do WC w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych, a tak naprawdę zrobi sobie przerwę na czytanie gazety.... To by dopiero było.. i po premii świątecznej ;)

Kobieta mrówka nie czyta gazet tylko pracuje:-)

Ja mam wrażenie że ten potencjalny pracodawca wydziera się na mnie zanim mnie zatrudni :P czyżby to przez caps-lock?
A może ktoś był tam na rozmowie i chciałby się podzielić relacją? Aż mnie kusi żeby chociaż z czystej ciekawości wysłać CV ^^

O CO CHODZI Z TA KOBIETA MROWKA...??? O JAKIE OGLOSZENIE?

Proszę :)
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/specjalista-ds-obslugi-klienta-nieruchomosci-komercyjnych-tylko-pracowita-i-bardzo-odpowiedzialna-kobiete-ogl4356163.html

jezuuu... mój mąż tam pracował kiedyś przez tydzień, miał być magazynierem, a kazali mu ściany młotem pneumatycznym rozwalać, na umowe zlecenie oczywiście, na koniec go oszukali z kasą,
na rozmowie wszystko wyglądało w porządku, ale potem... baba kierowniczka nawiedzona choleryczka, ostatniego dnia mu powiedziała że w sumie to i tak powinien jej podziękować że go w ogóle zatrudniła bo przecież doskonale wie że nic nie potrafi
Trzymajcie się od inter royala z daleka !!!!!

brak kultury, ciekawe czy jej stanowisko też ma jakiś typ owada w tej firmie, np. typ osa