Opinie do spektaklu: Juliusz Cezar.
Teatr Powszechny w Warszawie
Juliusz Cezar

"Juliusz Cezar (...) trzyma rytm i wciąga. To mocna rzecz o uwodzeniu tłumów, o strachu przed autorytaryzmem i nieudolności formułowanych przeciw niemu recept. (...) Najmocniejsze momenty spektaklu to aktorskie interwencje Wysockiej. Wkracza na scenę, by wcielić się w nieobecnego wcześniej przyjaciela Cezara, Marka Antoniusza. U Szekspira to polityk ...
Przejdź do spektaklu.

Długie brawa potwierdzają głód dobrych przedstawień gdańskiej publiczności. Niestety Teatr Wybrzeże to obecnie dno.

Zadziwiaja mnie tak entuzjastyczne opinie na temat tego przedstawienia. Ogólnie przebija brak pomysłu na tekst. Lub raczej nadmiar pomysłów, które nie składają się w całość. Gra aktorska pozostawia wiele do życzenia. Aktorzy ciągle krzyczą, jakby nie znali innych środków wyrazu. Reżyserka w roli Marka Antoniusza to wielka porażka. Gra, jak w szkole na akademii. I pytam po co Ona w roli męskiej? Tak, zeby było inaczej? To trochę za mało, bo chwyt już oklepany, podobnie, jak rozrzucanie kartek itd. Ogólnie słabiutenko.