K.J.
Witam, Do OSK Śmiarowscy trafiłam za namową koleżanki :) oraz po 6 nieudanych egzaminach praktycznych do których przygotowywał mnie inny ośrodek ( ehhh brak słów ) .... myślałam że pójdzie łatwo i sprawnie i zaraz będę miała prawko w kieszeni .... lecz się okazało że nic kompletnie nie byłam nauczona na wcześniejszym kursie i musiałam zacząć dosłownie od nowa :/ przy czym było to bardzo trudne ponieważ trzeba było wyeliminować złe nawyki ... ( w tym z bardzo pewnej siebie dziewczynki poczułam sie jak pierdoła z dwiema lewymi rękoma i z dwiema lewymi nogami ) lecz na szczęście trafiłam pod skrzydła Pana RAFAŁA WAWER i on jakimś cudem ( do tej pory się zastanawiam jakim ) nauczył mnie jak się jeździ... jeździ nie byle po to by zdać ten upragniony egzamin ale jeździ tak by nie zabić się lub kogoś na drodze :) Nauczył mnie wiele i jestem mu za to bardzo wdzięczna :) Każdemu kto się boi lub ma problemy z jazdami polecam idźcie do P. Rafała on was pokieruje aż w końcu tak jak ja zdacie za 1 razem :) (po kolejnym przygotowaniu mnie do egzaminu oczywiście ) ... Szkoda że nie trafiłam tam od razu :)