Samochód trafiła do serwisu po drobnej stłuczce, do wymiany był zderzak i lewa lampa. Likwidacja szkody trwała łącznie ponad 2 miesiące. W końcu po 2 miesiącach próbowano mi wcisnąć samochód ze zderzakiem w innym odcieniu niż reszta karoserii. Kontakt z Panem - pracownikiem serwisu , likwidującym szkodę był utrudniony, a w pewnym momencie go po prostu nie było. Nie byłam informowana co dzieje się w mojej sprawie. Po miesiącu złożyłam skargę, na którą nie raczono nawet odpowiedzieć. Po kolejnym miesiącu złożyłam kolejną skargę, tym razem już do wiadomości Nissana Polska i po już po kilku godzinach nastąpiła odpowiedź - oczywiście Pani dyrektor serwisu nie widziała problemu. Przy odbiorze auta odmówiono mi sporządzenia protokołu z uwagami. Uwagi musiałam wcisnąć gdzieś na dole strony między wierszami na potwierdzeniu odbioru zleconych prac, gdzie nie było miejsca na uwagi. Bulwersujące jest przede wszystkim to, że zupełnie nie liczą się z klientem i nie szanują go. Ta postawa skutkuje tym, że z tą firmą nie chce mieć już nic wspólnego zarówno na etapie zakupu auta jak i jego serwisowania.