Kajaki

Temat dostępny też na forum: Społeczność Towarzyskie
<strong>Kajaki</strong><br />Witam!!

Poszukuję towarzyszki lub towarzysza na spływ kajakowy:) Wyjazd pod koniec lipca lub początek sierpnia. Jadę sama, noclegi w namiotach, rzeka dla bardziej doświadcoznych kajakarzy.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kajakarz

Kocham kajaki. Lubię to i pasjami robię.Poprosze o szcegóły wyprawy.Pozdrawiam.Piotr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

woda_i_wiatr@wp.pl

Zgłaszam gotowość również.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Kajaki zdechły :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

A ja myślałam, że cały czas odbywa się casting ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Vilette .....na kajaki też casting?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Casting sprawdzający umiejętności ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

EEEEEEEEE casting sprawdzający umiejętności ,to u tego
pana który na wycieczkę chce zaprosić.

Nawet jak ważysz ok 150kg to w jedynce się zmieścisz i jeszcze nie utoniesz.

Uwierz V ........ sprawdzone w realu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Kajaki

Uff, 150 kg na szczęście nie ważę ;) To byłoby straszne w taki upał :) A z kajakami to mam wspomnienie z dzieciństwa- starszy brat wypłynął ze mną na środek jeziora a nasza mama prawie dostała zawału jak nas zobaczyła :) Emocjonująca przygoda, zwłaszcza dla mojej mamy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

na 'nuzlanie się' w jeziorze umiejętności są na na szczęście nie potrzebne :)) Natomiast na 'cięższą rzekę' i tzw. survival i owszem :) W przeciwnym wypadku osobnik staje się balastem :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Wariacki pomysł zalągł 'misie' w główce :)))) na przyszły rok :))) Forumowy spływ kajakowy :) I ja Wam pokarzę ;))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

" Forumowy spływ kajakowy"

Pomysł ambitny i raczej mało realny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

No przecież mówię, że wariacki :))))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Pomysł wariacki ,ale czy mało ambitny?
Chyba nie do końca.
Wielu z nas umie pływać ,czego dowodem było
stałe używanie pontonu by "pozwiedzać" jezioro w Tuchomku.
Tuchomek też był wariackim i nowatorskim pomysłem ,a
jednak się przyjął i ma kontynuację w Borkowie.

Ja bym stawiała na 5-8osób które byłyby chętne
jeżeli by im termin podpasował.
W czerwcu 2014 roku masz 23 wolny i jest to poniedziałek
Więc 21-23 sobota -poniedziałek wolne.
(oczywiście ci którzy nie pracują w soboty)

15-17 sierpień piątek - niedziela.

Jak to mówią :::::Życie płata figla ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

@Kaja:

Pomysł wcale nie jest wariacki. Rozmawialiśmy już o tym m. in. w Tuchomiu i wiem, że byłoby parę osób zainteresowanych kilkudniowym spływem kajakowym. Może nawet jeszcze w tym roku - zależy, jaka aura będzie na początku września.
Ważne, żeby nie był to hardcore'owy survival - ale relaks. Czyli rzeczka o dosyć leniwym biegu, gdzie wiosłowanie służy bardziej utrzymaniu kierunku niż napędowi :)
Z autopsji wiem, że takie warunki spełnia np. Słupia:
http://www.esplywykajakowe.pl/upload/File/slupia-mapa.jpg
na odcinku od czwartego w górę (bo pierwsze trzy to hardcore :D)
Dodatkowa korzyść: Słupia jest na tyle płytka (oprócz odcinków "jeziornych"), że nawet osoby kompletnie nie umiejące pływać nie powinny mieć powodów do obaw.
Myślę, że temat wart jest przegadania np. na ognisku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

@Cross:

> Pomysł ambitny i raczej mało realny

Nie bądź takim defetystą :)
W kilkudniowy biwak w Tuchomiu tez mało kto wierzył - a ja wierzę, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Pomysł o tyle nie był nierealny, że miałam na myśli dołączenie 'starych bywalców forum' :) do mojego towarzystwa weteranów ;))
Słupia na weekendowy spływ to bardzo dobry pomysł. Tylko, że wrześniowe noce są już chłodne i raczej warto pomyśleć o domkach. Chociaż nie ukrywam, że namiotowe koczowanie znacznie bardziej lubię :))))
Pogadamy na ognisku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

> wrześniowe noce są już chłodne

1. Możesz się rozgrzać od środka
2. Możesz się rozgrzać od zewnątrz, właściwie dobierając towarzystwo
3. Możesz spać w swoim białym pluszaku. W połączeniu z (2) mogłoby to być bardzo ciekawe doświadczenie ;]

> warto pomyśleć o domkach

Myślę, że warto przygotować kilka wariantów, w tym domki, na wypadek wyjątkowego chłodu. Ale jak będzie zimno to i tak cały wypad troszkę mija się z celem.
Zatem... 3majmy kciuki za wyjątkowo ciepły wrzesień. Czytałem prognozę długoterminową i jest ona dla nas korzystna - średnie temperatury września mają być powyżej wieloletniej normy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Ja Cię uwielbiam Sadylu Jedyny za to konkretne podejście do każdego tematu bez bzdurzeń :))))) Pogmeram w temacie :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Ja już pogmerałem :)
Moja propozycja:

1 dzień.
Bierzemy kajaki. Pokonujemy odcinek Soszyca - Gołębia Góra (ok. 10 km). Biwak w Gołębiej Górze.

2 dzień
Odcinek Gołębia Góra - stanica wodna na jeziorze Głebokim (ok. 8 km). Oddajemy kajaki.
Biwak na porządnym polu namiotowym z WC i miejscem ogniskowym.

3 dzień
Pełna rekreacja: kąpiel, plażowanie, wędkowanie (jezioro Głębokie jest czyste i "rybne") - co kto lubi.
Po obiedzie wracamy do domów.

Koszt 2 osobowego kajaka to 30-50 zł/dobę - czyli tyle wyjdzie na osobę za dwa dni. Do tego koszty transportu kajaków (groszowe, po podzieleniu na kilka osób).

Powyższa trasa jest naprawdę baaaaardzo lajtowa, do bezproblemowego pokonania przez kobiety, dzieci i starców :)
Raczej, jako przedsmak kolejnych, ale już raczej przyszłorocznych, wypraw.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Aaa...jeszcze jedno:
Gdyby trzy wolne dni pod rząd dla większości chętnych stanowiły problem - można zrobić wersję skróconą, złożoną jedynie z drugiego i trzeciego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

jedyna taka opcja (3 dniowa) jest 28-31 .9 co jest trochę za późnym terminem.

Opcja 2 dniowa wystarczy chyba w zupełności ( dla dzieci i starców;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Jedno nie wyklucza drugiego.
Kto może - wyrusza w piątek z Soszycy. Kto nie może, dołącza w sobotę rano w Gołębiej Górze. Dodatkowe kajaki zostaną dowiezione w sobotę.
A termin?.. zależny jest od aury i trudno teraz cokolwiek przewidywać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Jolus, Sadylu...może ktoś jeszcze..:) Pomyślcie jednak o sierpniu....:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Ja nie mogę o sierpniu pomyśleć :-)Bo mnie nie będzie nawet na ognichu
(Nie mówta Crossowi) Mam urlop wyjazdowy od 21 do 28.8.

Ale reszta może myśleć :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

uuu, nie było mnie chwilę, a tu proszę: kajaki żyją :-) I to jak, drugim życiem :-)
Spływy są bardzo, bardzo ok :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

Nie wiem czy będę mógł wziąć udział w spływie (jeżeli ten dojdzie do skutku) ale myślę że dystans dzienny rzędu 8 - 10 km jest nieco zbyt krótki nawet dla dzieci i starców. :)

"Bo mnie nie będzie nawet na ognichu
(Nie mówta Crossowi)"

Nie ładnie Jolka oj nie ładnie ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

> dystans dzienny rzędu 8 - 10 km jest nieco zbyt krótki nawet dla dzieci i starców. :)

Słupia, na wzmiankowanym odcinku, jest bardzo "dzika" (nb: jest to obszar parku krajobrazowego). Pełno tam np. zwalonych drzew, stanowiących naturalne przeszkody. Zatem, mimo, że dystans jest krótki, to zabawy jest co niemiara, z omijaniem przeszkód.
No i trza się liczyć z tym, że komuś uda się wywalić, co też opóźnia marszrutę :)
Myślę, że "na lajciku" można rezerwować te 5-6h na te odcinki.

Przy okazji info dla bojaźliwych: od Soszycy do wlotu na jezioro Głebokie, Słupię można przejść w poprzek nie mocząc gaci :) Zatem nawet ewentualna wywrotka to tylko frajda a nie zagrożenie życia :D
Głębiej jest tylko na tych kilkuset metrach na jeziorze. Ale tam, żeby się wywalić, to trzeba to zrobić celowo, bo przypadkiem się nie da.
A niepływający mogą zawsze wiosłować wzdłuż linii brzegowej, a nie na szagaj :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Kajaki

'Myślę, że "na lajciku" można rezerwować te 5-6h na te odcinki.'

Sadylu :) Na lajciku to takie odcinki 8 km zrobić można w 2-3 godziny... A przy większym wietrze nawet wisołującym raczej zalecałabym przy linii brzegowej :P)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0