Opinie do spektaklu: Kamienica.
Kamienica
na podstawie książki Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel

Spektakl dla dzieci w wieku od lat 10.

Spektakl na podstawie książki pochodzącej z Gdańska autorki znakomitych opowieści dla dzieci Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel. "Kamienica" otrzymała nominację do tytułu "Książki Roku 2006" polskiej sekcji IBBY, wyróżnienie Donga w konkursie Fundacji "Świat Dziecka" na "Dziecięcy Bestseller Roku ...
Przejdź do spektaklu.

zobaczył się polak w zwierciadle i ma pretensje, że lustro pokazuje prawdę,
byłem, widziałem i gratuluje dla miniatury za odwagę

Byłem wczoraj z dziećmi - stwierdzamy wspólnie, że to jedno z najlepszych przedstawień jakie widzieliśmy. Pięknie przedstawione polskie społeczeństwo na przykładzie mieszkańców jednej kamienicy. Rozumiem jednocześnie, że mogło się niespodobać niektórym rodakom :) Cieszę się, że nie czytałem tych jadowitych opinii zanim poszliśmy bo pewnie byśmy wybrali inną atrakcję. Polecam wszystkich, którzy chcą żeby ich dzieci dojrzały coś poza jedyną słuszną drogą, na którą próbują ich od maleńkośći skierować nauczyciele, księża, rodzice , dziadkowie, politycy i cały otaczający świat pseudo mędrków. Spektakl mówi o tolerancji i o tym, że nie wszystko co robi i myśli większość musi być najważniejsze dla nas. Rozumiem, że większość katolików, którzy pisali jak sądzę wcześniejsze opinie nie dopuści do siebie myśli, że ktokolwiek inny może mieć prawo głosu, ale to tym bardziej budzi mój szacunek dla tego co zobaczyłem w Teatrze. Wielkie brawo i szacun dla Autora i Aktorów :)

Nie ciekawe , szyderstwo , malizna

Nie warto tego oglądać nuda..Aktorzy robili wstrętne miny .Spać mi się chciało od tego przedstawienia!!! Wstrętne ochydne i straszne..Dawid z malborka mam 10 lat.....Aktorzy byli wstrętni ..

Przedstawinie w skali 1 - 10 na 7-8. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dzieci (oczywiście te od 10 lat, jak ktoś idzie z młodszym to niech potem nie pisze, ze sie nudziło), dobra zabawę i lekko podany moralitet o tolerancji, rodzicielstwie, buncie pokoleń. Dorośli znajda w przedstawieniu zabawę w skojarzenia (jak często w Miniaturze) i wspaniałe zakończenie dające wiele do myślenia, szczególnie dla fascynatow szeroko rozumianego Pogranicza. Żeby nie było za słodko, nie podobała mi sie scena z rzucaniem glutami przez Arnoldzika (Gombrowicz?).

12 latek zazdrościł młodszemu rodzeństwu częstych wizyt w Miniaturze i gdy stwierdziliśmy, że nadarza się okazja i dla starszego dziecka, posłaliśmy jego na "Kamienicę". Wrócił tak poruszony, z tysiącami pytań i spostrzeżeń, że stwierdzamy konieczność wspólnego obejrzenia spektaklu z kimś dorosłym, by móc polemizować z naszym mądralą. Z tym co w kinie, w internecie - radził sobie. Coś w tym jest!

Wspaniały spektakl piętnujący ludzkie wady. Uwielbiam :-)