Inwestycja powstaje w Śródmieściu Gdańska, co dla przyszłych mieszkańców oznacza łatwy dostęp do usług, handlu i szeroko pojętej oferty ścisłego centrum miasta.

Na pierwszym piętrze powstać mają powierzchnie biurowe. Wyższe kondygnacje, czyli piętra od drugiego do czwartego dedykowane są apartamentom. Będzie ich tutaj 16. Na najwyższych kondygnacjach powstaną mieszkania dwupoziomowe ze ...
przeczytaj więcej o inwestycji

Oczywiście konserwator dostanie w rękę spory plik, byle tylko inwerstor mógł zbudować brzydki budynek, bo inaczej inwerstycja się nie opłaci. Masakra - chciwość nie zna granic.

Te ruiny już są ładniejsze...

To byś jęczał w drugą stronę :)

Tylko, ze przed wojna byl duuuuuzo gesciej zabudowany i nie bylo praktycznie zadnych podworek.

Patrzę sobie na plany odbudowy pierzei kamieniczek przy ulicy św. Ducha i myślę sobie, że może w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy, może w końcu zacznie się odbudowa mojego pięknego niegdyś miasta, a przynajmniej tej najstarszej jego części, historycznego centrum - patrzę i marzę, a chwilę później znajduję TO, wizualizację jakiejś szklano-stalowej parodii łysych niby-kamieniczek w ścisłym historycznym centrum Gdańska przy ulicy Świętojańskiej - no kur... mać! nic się jednak nie zmieniło.

lepiej nie budować, tylko żyć wspomnieniami przeglądając stare fotografie...

kolejne straszydło - szczyt marzeń dla ludzi bez gustu, jarających się topornymi klocowatymi bryłami, które za kilkanaście/dziesiąt lat będą obiektem kpin i powodem do wstydu.

Mnie takze nie przekonuje ta architektura. Jednak miasto powinno miec rozne style i rozne budynki. Dobrze, ze w to miejsce wroci jakies zycie.

Troche szkoda, ze pewnie w wiekszosci beda to mieszkania na wynajem na dni. Czesc pewnie nawet tylko na godziny...

bełkot, nowomowa aspirujących do bycia "kimś bardziej" niż są. Napisane poprawnie po polsku brzmiałoby zdecydowanie bardziej elegancko.

Tak jak nazywanie z angielska ataków terrorystycznych incydentami. Angielskie znaczenie tego wyrazu to "zdarzenie". Po polsku incydent to coś błahego. A dedykować to można komuś piosenkę, a nie piętra mieszkaniom (?)

Nowoczesność a zarazem kamienice. Mi się bardzo podoba.

Dobrze, że nie będzie to parking na platformach- jak na Zaspie, co ogromnie podwyższa koszty utrzymania mieszkań.
czytelnik

Gdzie na Zaspie są parkingi na platformach?

Chetnie bym skopal tylek temu inwestorowi i temu kto pozwolil na budowe w tym miejscu tych pi*nych klocow. Zrozumcie projektanci, ze wasze dzisiejsze dziela nie podobaja sie ludziom, czy jakis turysta zwiedza dzisiejsze dzielnice,jesli chcemy pospacerowac w ladnym otoczeniu to uciekamy z naszych zakichanych nowoczesnych osiedli i jedziemy na starowke