Katecheci donoszą o wagarujących z religii

Opinie do artykułu: Katecheci donoszą o wagarujących z religii.

Kuria gdańska chce być informowana przez katechetów o uczniach, którzy zapisali się na religię, ale na nią nie chodzą. W efekcie wewnętrznej instrukcji kurii księża w jednym z gdańskich liceów spisali z dzienników adresy uczniów i rozesłali informacje do ich parafii. "Informujcie parafie, kto nie chodzi na religię" - tak ma brzmieć wewnętrzna instrukcja gdańskiej kurii, do której dotarło radio TOK FM. Pojawienia się tych wytycznych sprawiło m.in., że ksiądz z niewielkiej wsi na Mierzei ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

1. Nie takie znowu dziadostwo: elegancki strój na codzień, dobry samochód :) , a ty robisz coś zadarmo ? - nie brałbyś pieniędzy ?
2. Na religii nie uczy się życia, tylko opowiada o zasadach religii katolickiej według Biblii. Idąc twoim sposobem myślenia to na uniwersytetach nie mogliby wykładać naukowcy ale wyłacznie praktycy.
3. Masz wybór - możesz zrezygnować z uczęszczania na religię i wyznawać (poznawać) Buddyzm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

Tak, a za wagary ze "zwykłych" przedmiotów może niech nauczyciele wysyłają informację do kuratorium oświaty... W czym religia w szkole jest lepsza od innych przedmiotów? Wiary nie powinno się nauczać, ani wmuszać nikomu na siłę, bo efekt niechęci do niej będzie tym silniejszy im większy nacisk...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

razem z poprzednim "wklejeniem", że nauczanie religii w szkole jest zgodne z Konstytucją
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kolejny przykład walki tolerancyjnych z wierzącymi

gdzie wasza tolerancja do kościoła ???? Czyżby myslenie Kalego ? No tak ale kto to był Kali :( ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Ustawa o Ochronie Danych Osobowych

Związki wyznaniowe są traktowane trochę inaczej, nawet nie muszą rejestrować zbioru danych osobowych....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na siłe wciagaja do swojej sekty? No, cos takiego, a ja myslałam ze to rodzice tych niemowlaków udaja sie do koscioła z prośba o CHRZEST,
obiecujac przy tym, ze wychowaja je zgodnie wiara.
Tos mnie zaskoczył.
A jak na siłę? Łapanke robia?
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 12

Odpowiada szkoła

Jeżeli lekcje ( nawet religii ) odbywaja się w szkole, to szkoła ponosi odpowiedzialność za rozliczenie nieobecności ucznia. Katecheta powinien postępować tak samo jak każdy inny nauczyciel tej szkoły.
A ambony powinny służyć do głoszenia słowa bożego.
Ale w państwie wyznaniowym dzieje się tak, jak widać i słychać.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

katecheci zawsze donosili

nooo tak
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

mam dzieci i nie ochrzciłem ich i wara innym od tego jak wychowuję MOJE dzieci. BTW chrzest niemowlaków to największe skur$%$$% katolików bo na siłę wciągają do swojej sekty nieświadome niemowlaki...odchrzcić się nie da...pozostaja apostazja którą polecam !
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 9

Odpowiedzialność szkoły

Jeżeli jakiekolwiek lekcje ( nawet religii ) odbywają się w szkole. to szkoła odpowiada za to, żeby rozliczyć ucznia z obecności. I katecheta powinien postępować tak, jak każdy nauczyciel.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Rozśmiesza mnie księżulek na ambonie wygłasza takie rzeczy toż to zwykły kretyn i z dupą na łeb się zamienił ,dobrze że ci na wiochach powoli tego oleju do łba nabierają i internet tam coraz powszechniejszy.To przynajmniej myśleć zaczynają.Chociaż zacofanie jest jeszcze całują ksiedza po rękach nie pytając się wcześniej czy po wyjściu z pisuaru trząsąc swym pisiorem ręce napewno umył.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

skad to znam...

eh...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ilość czy jakość, lekcja czy katecheza ?

Lekcje religii w szkole ma wydźwięk negatywny ("zmuszanie" do uczęszczania).
Katecheza w salce parafialnej jest dobrowolna i ma charakter religijny (wyznaniowy).
Gdy przedmiot Religia zniknie ze szkół to obniży się ilość dzieci uczęszczających na religię - stąd presja Kościoła aby pozostawić stan obecny. Taki jest jeden z celów religii (każdej) - liczy się ilość wyznawców a nie ich jakość.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

W "wyborczej" jest napisane : Kuria OD LAT zbiera... a więc nie wiem, czy to sprawa nowego biskupa, czy sprawa istniejaca od lat...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

w wielu szkołach

nie ma etyki, ponieważ żeby opłacało się stworzyć takie zajęcia, w klasie musi być min. 7 osób, które zrezygnowały z religii. więc zazwyczaj jest to okienko albo godzina szybciej do domu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

owszem, jednak..

..dopóki nie ukończysz 18lat, rodzic pisze oświadczenie o tym, że dziecko ma nie chodzić na religię. Ale co mają zrobić dzieciaki, które nie chcą chodzić, a rodzice im oświadczenia nie wypiszą, bo są katolikami i wymagają tego samego od dzieci?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kuria i jej decyzje, to decyzje biskupa.

Mozna bylo przeciez przypuszczac, ze z nowym biskupem predzej czy pozniej zaczna sie jakies szopki.
Przypuszczam, ze to tylko delikatne preludium.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wagarowanie jest godne potępienia (nieważne czy to religia czy matematyka)

Skoro ktoś się deklaruje, że będzie chodzić na religię, to ma chodzić a nie kombinować. Zamiesznie jest spowodowane organizacją - lekcje religii są w szkole, ale faktyczny nadzór nad nauczaniem ma proboszcz parafii (nie dyrektor szkoły!). Zgadzam się z poglądem, że religia powinna być poza szkołą - katechezy w parafiach.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2