Opinie do artykułu: Katecheci donoszą o wagarujących z religii.

Kuria gdańska chce być informowana przez katechetów o uczniach, którzy zapisali się na religię, ale na nią nie chodzą. W efekcie wewnętrznej instrukcji kurii księża w jednym z gdańskich liceów spisali z dzienników adresy uczniów i rozesłali informacje do ich parafii. "Informujcie parafie, kto nie chodzi na religię" - tak ma brzmieć wewnętrzna instrukcja gdańskiej kurii, do której dotarło radio TOK FM. Pojawienia się tych wytycznych sprawiło m.in., że ksiądz z niewielkiej wsi na Mierzei ...

ważne że temat jest żeby te czorty na bicze wziąść ,węcej takich tematów!

permanentna inwigilacja...hahhahahahah....strach się bać....

widzę, że gówniarzeria daje sobie upust na trójmieście. :) poszlibyście na podwórko w nogę pograć, a nie przed kompami gnijecie. :)

ahh kolejny wielbiciel :D jak milo :))

bolszewickie?! :) prawo jest prawem, nie podoba się to dojdź na samą górę i je zmień. :P

potwarz: oszczerstwo, paszkwil, zniesławienie, zniewaga

- zła stronka kolego

Eeee tam, a ja uwazam, co nastepuje:
fakt - nikt ani z ambony, ani nigdzie indziej nie powinien nazwiskami rzucac, jednakze prawda jest taka, ze mlodziez powinna uczeszczac na religie, jesli sie na nia zapisala. W koncu powinni sie uczyc poczucia obowiazku i wiedziec, ze w przypadku jego niedopelnienia - wyciagane sa konsekwencje... Mi tez sie czasem na religii nudzilo, ale zawsze byla jakas praca dom.do odrobienia, spisania itp. Religia to lekcja jak kazda inna... A jak ktos nie chce - moze sie zawsze na etyke przeniesc. W czym problem???

pomyłka koleś z tym "koniec dyskusji".
W myśl konstytucji wolę dzieci też trzeba uwzględniać. Rosnąco do wieku i dojrzałości.

W ogóle ciekaw jestem twojej mentalności, skoro w sprawach wiary lubisz takie bolszewickie metody...

To jest kradzież danych osobowych !!
Jak mógł on sobie spisać dane i adres oraz gdzieś to przekazać?!
Przed sąd takich i nauczą się moresu !!

Do sekretariatu czy kancelari z pismem o wyslanie informacji!

Niech się nie robwy wezmą do roboty a nie auta zmieniają co rok !!

pierwszy intelektualista wolnej Polski się odezwał. :)

niedlugo do walki z wagarowiczami wysla armie moherowych beretow:P
WAGAROWICZE STRZEZCIE SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:p:p:p:p

kolejna wypowiedź w stylu "oczywiście to JA wiem wszystko najlepiej".

pytanie tylko: jakim prawem kk przyznał sobie nieomylność i rację w zakresie nauk Jezusa?
I jakim prawem nie mogę uważać siebie za katolika i uważać zarazem, że takie rzeczy, jak np. spowiedź czy celibat, nie mają nic wspólnego z naukami Chrystusa?
Bo xxx lat temu ktoś tak stwierdził? I co z tego - on był człowiekiem, ja jestem człowiekiem. Pan Bóg nikomu z nas swoich opinii na piśmie nie przekazał - a wielu z rzeczy obowiązujących w kk z Biblii wywnioskować nijak się nie da...

jeżeli smark jest zapisany to jego obowiązkiem jest uczęszczać. nie musi się na to zgadzać, ani nawet być wierzący... do 18 roku życia decydują rodzice - koniec dyskusji. :P miałem w klasie zatwardziałą ateistkę, która miała same piątki z religii, potrafiła uszanować wolę rodziców, była kulturalna wobec księży itd... dzisiejszy obraz ateisty to cham i wulgarny prostak (poczytajcie komentarze) - co się stało z ludźmi? :(

jak zwykle słynne VI LO tak samo jak słynne GIMNAZJUM VI

och, jaka moc rzeczowych argumentów! ;-)
Ciekawe, że nikt się nie odniósł do tego, że poddałem w wątpliwość rzeczywiste istnienie owej "wewnętrznej instrukcji". Przecież jako katecheta powinienem o niej wiedzieć. Dlaczego więc jej nie otrzymałem?
Prośba: nie obrażaj moich uczniów! Nie mają "małych, miękkich łepków"... No chyba, że obrażanie wszystkich wokół stanowi o racji w dyskusji ;-)
Kolejny "rzeczowy" argument: mój nick. Hehe, zawsze mnie bawi orzekanie co jest pogańskie, a co nie przez kogokolwiek. A tak dla częściowego wyjaśnienia: (za wikipedią) Ariel -> (anioł)
Ariel, Arael, Ariael, Uriel, Aruel (hebr. אֲרִיאֵל - lew Boży) anioł, duch. Jest opisany w Starym Testamencie w Księdze Izajasza (29,1) oznacza Jerozolimę, miasto wzmocnione pomocą Boga. Ach, Arielu, Arielu, miasto, gdzie obozował Dawid!. Dodajcie rok do roku, święta niech biegną swym cyklem!. Wówczas ucisnę Ariela nastanie żałość i wzdychanie. Ty będziesz dla mnie jakby Arielem (Iz 29,1)
W Starym Testamencie i innych pismach żydowskich nazwy Ariel używa się na określenie miasta Jerozolimy. Jest więc w Biblii Ariel symboliczną nazwą Jerozolimy. Ariel występuję także jako imię anioła w apokryficznej Czwartej Księdze Ezdrasza. W "Testamencie Salomona" zwierzchnik demonów. Jest władcą wiatru.
Ech, jakie to "pogańskie" ;-D

Co do "małych społeczności", to istotą artykułu jest sytuacja w gdańskim(!!!) VI LO. Powtórzę: w liceum religia nie jet obowiązkowa.

A na koniec - argumenty typu "spiepszaj" (powyżej) są dla mnie kolejnym potwierdzeniem, że komuś brakuje innych argumentów... Sapienti sat. :D

im też ubliżacie?

Dla tych, co nie chodzą i nie mają takiego zamiaru: www.apostazja.pl. Sęk w tym, że kościelna administracja naprawdę utrudnia wypisanie się z tej instytucji.

Rodzice to moga ewentualnie WYPISAC z religii, bo dziecko od razu jest zapisane.

Tylko nie wolno zapominac ze kosciol to nie Jezus. Kosciol to instytucja, tylko i wylacznie. Pamietam moja komunie, trzeba bylo wykuc caly katechizm na pamiec, co dla 8-letniego dziecka nie jest latwe. Pamietam moja babcie, gorliwa katoliczke, jak mnie wyzwala od diabelskich pomiotow i tym podobnych bo w wieku 10 lat nie chcialam isc do kosciola... Szkoda tylko ze ci wszyscy gorliwi katolicy zapominaja co Jezus powiedzial- ''Kochaj blizniego swego jak siebie samego''.