Obudziłam sie dziś rano i okazało się, że ktos mi wypił moja kawę( nie bedę wskazywać palcem kto). No więc nie ma kawy a za oknem pogoda nie na spacer. Więc postanowiłam, że żadne czarne paskudztwo nie bedzie decydować o moim zyciu i dlatego od dzis obywać się będe bez tego porannego kopa energii.
A czy wam rano tez potrzebny jest jakis zastrzyk energii żeby się rozbudzić, czy jesteście zazwyczaj rono rześcy i pełni energii.

mnie budzi goracy prysznic.

po takim goracym, relaksujacym prysznicu, jeszcze z jakimś aromaterapeutycznym zelem pod prysznic. To by misie dopiero dobrze spało :)

kawy nie piję za to prysznic herbatka i fajeczka(niestety)...

A ja muszę rano wypić kawę (najlepiej biedronkowską rozpuszczalną) i zjeść porządne śniadanko:)

Przepraszam za głupie pytanie - czy nie mogłaś zrobić sobie drugiej kawy?

Skręcik z rana jak śmietana :P

Fuuuuuuuu,obrzydlistwo :P. Voitcu jak możesz takie świństwo palić z rana ;)
Czekam na maila!!!!

oj to był żart - prowokacja :) spokojnie Nef ;) nawiazalem tylko do dyskusji u mnie na studiach o legalizacji marihuany, i nasz pan doktor powiedział własnie: Skręcik z rana jak śmietana :P

Nie ponieważ skończyła mi się kawa!!! faktycznie głupieRut napisał(a):

> Przepraszam za głupie pytanie - czy nie mogłaś zrobić sobie
> drugiej kawy?

A może i nie głupiepo prostu jak zwykle zastsowałam skrót myślowy.
A tak poza tym juz wypiłam kawke i znowu jest dobrze.
Znowu to czarne paskudztwo bedzie decydowac o moim zyciu ;)

Ja też musze napić się kawki z rana.3 łyżeczki rozpuszczalnej,3 łyżeczki cukru,3/4 wody i 1/4 mleczka 3,2%.Miodzio.....stawia na nogi od razu.Do tego dłuuuugi papierosek vaniliowy i mogę zaczynać dzień :)

Acha....a co z odpowiedzią na pytanie Rut???Też jestem ciekawa.

wstaję rano i jem śniadanie ciastko albo coś słodkiego,ale o 6 jestem w pracy i asystentka robi mi kubek 0,5 l czarnej kawy ,sypanej bez cukru.To ona dopiero tak naprawdę mnie budzi i uruchamia moje komórki do pracy.Kawka nie może być gorąca tylko ciepła a zaczynanie dnia od niej to już obowiązek.

asystentka czy kawa Cie budzi ? ;)

oczywiście kawa...

Hehehe....czy oby na pewno?

poranny seks zabiera za dużo energii,napewno kawa no i uśmiech

Sex ok,ale w domu przed pracą :)Ale w pracy???Nawet przy dużej dawce energi???Hmmmm....chyba odpada.Zwłaszcza u mnie w pracy gdy jest tu ok 200 pracowników z czego 150 to mężczyźni :)
Wolę kawę w domku,no i czasami w pracy.

seks w pracy jest super zapewniam,ale temat dotyczy kawy.

Jak potrzebuję kopa energii, to włączam jakąś aktywizującą muzykę.
Kawa - owszem, ale niekoniecznie.

Pozdrawiam.

Kawusia - rozpuszczalna, z mleczkiem - pychotka :) Pierwsza aby w ogóle otworzyć oczy, drugi kubeczek, aby zacząć mniej więcej funkcjonować.. Ale budzę się i tak dopiero w autku.. :(
Pozdrawiam :)

Łona, woda się gotuje!

Już idę, już idę,

nie próbuj pić kawy tak jak ja,

bo co ci to da?

Nie dla ciebie ta kawa!



Ha! Mam jeden niewinny nawyk:

codziennie piję niezliczone ilości kawy,

ta, bo żadko kiedy sięgam do innych trunków,

kawa jest dla mnie lepsza od Świętego Mikołaja

z workiem pełnym podarunków.

Ona prowadzi mnie w dobrym kierunku,

albowiem jedyny sposób na zabicie stresu

to dwie łyżeczki rozpuszczalnej albo z ekspresu.

Absolutnie czarny napój nie wymagający frazesów

potrzebny jak nogi krzesłu.

Czasem zdarzają się sytuacje cholerne,

mówię: "Poproszę kawę".

"Nie ma kawy" - mówi kelner.

Wtedy "Jak to k**** nie ma kawy?" -mówię.

Oczywiście kawiarnie bez kawy są na mojej czarnej liście.



Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.

Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.

Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.

Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.



Pedros, Jacobs czy Nescafe, kawy mam zawsze pełną szafę,

a nawet jeżeli nie mam, to znam takich obywateli,

którzy kawę mogą mi udzielić.

ludzie na mój widok chowają głowę w piasek, jak strusie,

bo wiedzą, że wyciągne od nich forsę na kawusie.

Bo Łona musi pić tego ilości znaczne,

marnowanie kawy jest dla mnie świętokradztwem.



Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.

Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.

Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.

Kawa, moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa.



Ze sklepów na terenie całego kraju

w tajemniczych okolicznościach zaczęła znikać kawa.

Co się z nią dzieje? Kto się za tym kryje?

Hahahahahahahaha, ahahahahahaha!





Tekst jest własnoscią jego twórcy.

Tekst został zamieszczony jedynie w celach edukacyjnych.

taaa ten text musial sie tu znalesc ;)

Ja tam kawę piję bo lubię!! A tak naprawdę to ona mnei nie rozbudza...często późnym wieczorem mam ochote na kawe,tak dla smaczku...no i co niby miałabym nie zasnąć?? no nic sie ze mną nie dzieje poza tym ,że jestem zadowolona ,że kawusia była dobra =] Najgorsze jest to ,że jeżeli chcę się pouczyć troszeczkę dłużej to kawusia mi nie pomaga przed zasnieciem nad książkami =/

niestety moje kubeczki smakowe nie toleruja kawy ..jak i piwa...ogolnie wszystko co gorzkie jest mi obce :P

AAAAAA!!!!!! Zapomniałam dodać,że najgorszą zbrodnią dla kawy jest POSŁODZIĆ ja!! hehe no a jak nie lubisz nic co jest gorzkie ,to do kawy zawsze warto zjesc cos slodkiego =]

doopa :P nic to nie daje dlatego..piszac to pewnie sie naraze wiekszosci ;) ale kawa feee..piwo hmmm fee....please..nie linczowac ;):P...

zgadzam się - czarna zawsze bez cukru

z mlekiem i bez cukru. i duuuuuzo slodyczy:)))))mniam...szkoda tylko ze kawa juz na mnie nie dziala, i nawet po kilku spie jak zabita:) a to mi niezbyt pomaga w walce z sesyjnym zmeczeniem..

dokladnie..znam wiele osob ktorych kawa nie utrzymuje na nogach tak jak sie mowi ze powinna..potrafia wypic 2 ,3 i isc spokojnie spac ..bez problemow

Ja muszę wypić kilka szatanów, żeby się trochę podtrzymać.
Ale jak się przeczeka kryzysy, to można funkjonować nawet kilkadziesiąt godzin bez snu. I pracowac całkiem wydajnie.
Generalnie, nie można zapomnieć o magnezie, witaminach itd.
Kawa wypłukuje.:)

W połowie marca idzie lasem wściekły niedźwiedź i mruczy:
- I po co ja wypiłem taką mocną kawę w październiku. :)

Czy posiadacie swój ulubiony sklep z kawą, z którego oferty korzystacie regularnie? Moim zdaniem nie ma nic lepszego niż dobrej jakości kawa, dlatego polecam Wam sprawdzić kawa wietnamska oraz inne produkty z oferty tego sklepu.

Miłośnikom dobrej kawy polecam sklep Los Vinos & Cafe. Znajdziecie tam doskonałą kawę, zupełnie inną niż ta masówka z marketu. Polecam!

Hej, obecnie pracuję zdalnie i zakupiłam wymarzony ekspres do kawy. Zastanawiam się, jakie kapsułki będą najlepsze do mojego ekspresu. Czy są tu osoby, które zamawiają kapsułki Nespresso ze strony: https://www.beardedcoffee.pl/pol_m_Kapsulki-nespresso-R-233.html i mogą mi polecić jakieś konkretne modele? Z góry dziękuję za odpowiedź :)