Opinie do spektaklu: Kiedy kota nie ma....
Teatr Capitol w Warszawie
Kiedy kota nie ma...
Johnnie Mortimer i Brian Cooke

"Kiedy kota nie ma..." istnieje szansa, że pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie! A wtedy bieg komicznych wydarzeń w tej znakomitej brytyjskiej komedii sytuacyjnej, może nabrać zawrotnego tempa, a rozbawienie Widzów całkowicie wymknąć się spod kontroli.

Podróż poślubna do Saint Tropez? Tak! Ale w dwudziestą ...
Przejdź do spektaklu.

Rewelacja, wspaniała gra aktorów i Kasi Skrzyneckiej brawooooo

Młodsze pokolenie raczej się nie pośmieje

Byłem wczoraj na spektaklu w Wejherowie. Doskonała gra aktorska Violetty Arlak, Jacka Lenartowicza i Piotra Zelta. Polecam!

Mało wyrafinowany dosłowny dowcip z r******i frykcyjnymi w komplecie. Największe salwy śmiechu przy d*pa, k... i innych wulgaryzmach. Tylko dla lubiących rubaszny dowcip lub prostaków.

Poprzednie opinie dotyczyły spektaklu wystawionego 2 lata temu. My byliśmy na tym z 14 lutego 2020. Tym razem zamiast Pana Lenartowicza był Jakub Wieczorek.
Sztuka słaba, może nie tak dramatycznie, ale jedna z gorszych, na których byłem kiedykolwiek. Mało zabawna, faktycznie najlepsze momenty opierając na wulgaryzmach. Ale i tak śmiechu było jak na lekarstwo. Niektórzy ludzie śmiali się dość często, pewnie bawili się dobrze. Ale ogólnie dość cicho wśród publiczności. Na plus duet aktorski - Pano Arlak - Pan Wieczorek. Reszta średnia lub słaba. 4/10