Wer
Mixer nie jest taki, jakim go opisałeś. Nie jest pełen kompleksów, skąd Ci to przyszło do głowy? Nie możesz wiedzieć, czym on żyje. Nie widzisz, co jest w jego duszy. Nie masz pojęcia, jaką niesamowitą jest osobą. Troszkę wiem (choć i tak bardzo niewiele), co przeszedł w życiu i podziwiam go za to, jak sobie ze wszystkim radzi. W paru miejscach ja sama pewnie bym tak nie umiała. A, że zdąży zrozumieć życie jest wbrew temu, co myślisz - nadzieja bardzo wielka. Zwłaszcza teraz!
Nie wiem, czy dokładnie masz na myśli tą samą osobę, co ja, jeśli chodzi o jego dziewczynę, którą jak napisałeś "posiada". Otóż drugiej osoby się _nie_ posiada, z drugą osobą się _jest_. W każdym razie ona ma niejasne wrażenie, że jej nie znasz, za komplementy dziękuje, ale nie wie, na jakiej podstawie je prawisz. A poza tym Cię nie kojarzy. Widziała Cię? Za życzenia dziękuję.
0
0