Klasyczny koncert przy smakowitym jedzeniu i spiewającej obsłudze
Koncert Rockowy Akustycznie w restauracji??? To chyba jakiś bląd, pomyślałam..Ale co tam zobaczymy..Zrobiłam rezerwacje i przyszliśmy w większym gronie. Od drzwi byliśmy bardzo miło witani, zaproponowano nam kawę w oczekiwaniu na koncert który był na górnej sali, w tel juz było slychac Blues Brothers.. Poszliśmy na górę, swiece, klimat, i naprawde fajny nastrój. Muzycy grali na tle morza i świateł półwyspu. Zamówiliśmy Carpacio z łososia, tatar i stek z poledwicy oraz sandacza w cieście, na deser jedliśmy truskawiki z chili.. Wystawiam wielką 6 bo w takiej skali mam się zmieścić, ale to za mało. Naprawdę pyszne jedzenie, wspaniały klimat i profesjonalne wykonanie muzyczne utworów których dawno nie słyszałam. Rey Charls, Aric Clapton .. pięknie.. Kiedys za dawnych czasów krzyczało się Wiwat Król..Teraz my wołamy Wiwat Przylądek, Wiwat Kucharze, Wiwat i Rock and Roll... Bardzo dziękujemy, bedziemy Was odwiedzać i polecać wszystkim. Adriana i reszta:-)