W ostatni piątek byłam klientką kwiaciarni Alhambra w galerii Madison. Już dawno nie spotkałam się z tak arogancką i lekceważąco traktującą klienta obsługą. Obie panie obsługujące wyrażały szyderczy stosunek wobec mojej osoby. Zainteresowanie było okazane wyłącznie w momencie zapłacenia rachunku. Towar nieświeży, kwiaty zaczęły marnieć już następnego dnia.