Forum
Dodaj raport
Nowy wątek
forum » Kocie porady: karma sucha czy mokra?

Kocie porady: karma sucha czy mokra?

trojmiasto.pl
(6 lat temu)
Opinie do artykułu: Kocie porady: karma sucha czy mokra?.
Artykuł z cyklu: Kocie porady

Opiekunowie kotów bardzo często nie zdają sobie sprawy, jak odpowiednie żywienie podopiecznych wpływa na ich stan zdrowia, ale bezpośrednio także na zachowanie. Mądre odżywianie może mu zapewnić o wiele dłuższe życie, m.in. wolne od stresu związanego z wizytami u weterynarza. Ostatnio pisałem o problemach z kuwetą - co robić, gdy kot jej unika. Teraz prezentuję swoją opinię na temat właściwej diety naszych podopiecznych.

Urodzony mięsożerca

Nie będę nawet ukrywać, że ...
zgłoś do moderacji post 14659087
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Mój je tylko sałatę i marchew jest wege
zgłoś do moderacji post 14659137
Odpowiedz
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 6

myszy i szczury

~ppłk
(6 lat temu)
A nie jakieś karmy. Eh w D się poprzewracało od tego dobrobytu.
zgłoś do moderacji post 14660417
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

to źle

~anonim
(6 lat temu)
to bardo żle, bo kot potrzebuje m.in. tauryny, której w karmie dla psów nie ma.
zgłoś do moderacji post 14662699
Odpowiedz
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Szkoda kota, biedny bedxie miał później problemy z nerkami..
zgłoś do moderacji post 14663324
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

To niebezpieczne

~anonim
(6 lat temu)
Weterynarz mi mówił, że pies może jeść kocią karmę bez konsekwencji, ale kot - psiej nie powinien jeść w żadnym wypadku, jest szkodliwa dla niego
zgłoś do moderacji post 14675861
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
W piątek jade po dwa kocie sierściuchy 3m-c i zastanawiam się nad karmieniem 50/50% suche/mokre + 2 razy w tygodniu surowe mięso i z 2-3 mc zółtko jaja. Kupiłam juz trochę suchego i mokrego Power of Nature teraz karmią Husse. Co o tym myślicie?
zgłoś do moderacji post 14659140
Odpowiedz
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 14

~anonim
(6 lat temu)
power of nature jest dobra. ja mojej kotce rocznej daje purrizon suchą i mac's mokrą. są to bardzo dobre karmy.
zgłoś do moderacji post 14659325
Odpowiedz
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Bardzo dobre proporcje :) mój je podobnie i jest super zdrowy.
zgłoś do moderacji post 14659538
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Magda
(6 lat temu)
Mam dwa koty od małego. Teraz mają po 12 lat. Od urodzenia karmię je wyłącznie suchą karmą weterenaryją i są zdrowe.
zgłoś do moderacji post 14659578
Odpowiedz
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6

...

~Ania
(6 lat temu)
Zdrowe ? Bo sikaja i jedzą ? A były kiedykolwiek robione badania krwi, moczu albo kału ? Wątpię bo ludzie którzy mają takie podejście jak ty nigdy takich badań nie robią i chodzą do weterynarza doraźnie ... kot to zwierzę, a ty jako człowiek jesteś odpowiedzialny za jego zdrowie i życie, niestety jak sam siebie zywisz tak żywisz też swoje otoczenie.... także wszystko wiadomo :)
zgłoś do moderacji post 14661623
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie dramatyzuj

~b.e.
(6 lat temu)
Nie każdy kot jedzący tylko suche jest chory i nie każdy kot jedzący mokre lub barf jest zdrowy. Moja jedna z kotek je tylko i wyłącznie suche (dobrej jakości), mokrego nie ruszy - żadnego z puszki, z saszetki, gotowanego, surowego, żadnych sosików. nic. i co? I jest zdrowa - sika, je, badania krwi i moczu robione raz/dwa razu w roku (profilaktycznie) bardzo dobre. Kota ma już 8 lat.
I znam też koty równie zdrowe, a jedzące tylko suche kiepskiej jakości...
zgłoś do moderacji post 14662235
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

~A.
(6 lat temu)
Sucha do wywalenia. Mokre np. Macs, feringa, wild freedom wystarczy. Bądź barf.
zgłoś do moderacji post 14660077
Odpowiedz
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

~anonim
(6 lat temu)
Macs moim nie smakuje
zgłoś do moderacji post 14662240
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~A.
(6 lat temu)
Podałam najtańsze opcje. Wybór karm jest spory.
zgłoś do moderacji post 14663252
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

po co

~ele mele
(6 lat temu)
Bez sensu dawać tę suchą, tylko szkodzi.
Żółtko raz w tygodniu.
Power of Nature to dobra karma, z innych polecam Catz Finefoof, Feringę i Macsa.
zgłoś do moderacji post 14660341
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Suche: Orijen, Akana, Taste Of The Wild

Mokre: Animonda, Cosma, Cosma Thai

Ekstra: olej dla kota, np. z łososia wg zaleceń z etykiety

Dobry pomysł z tą surowizną 2x w tygodniu, ale należy pamiętać, że absolutnie nie podawać wieprzowiny czy nerek! Z podrobów można np serca kurze, a jeśli chodzi o mięso to nie chude (czyli pierś), a bardziej tłuste kawałki z udka, ze skórą, sparzone, bez kości. Żółtko jaka jak najbardziej, koty czasem lubią schrupać świeże warzywo, np. kawałek brokuła, ogórka świeżego.
zgłoś do moderacji post 14660402
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Emi

~anonim
(6 lat temu)
Cosma nie jest karmą bytową. Traktowałabym ją raczej jako smakołyk.
zgłoś do moderacji post 14661724
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sparzanie surowego mięsa

~m
(6 lat temu)
Mięsa jakości jak dla ludzi nie trzeba poddawać obróbce termicznej, a sparzanie już w ogóle nie ma sensu bo obróbka termiczna musi być dłuższa żeby coś zmieniała - głównie utratę wartości odżywczych, kot jest surojadem.
zgłoś do moderacji post 14663019
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
No właśnie. Sparzanie nie ma sensu, bo jeśli bakterie są, to w całym kawałku anie tylko na zewnątrz. Chyba że ten kawałek mięsa stykał sie z jajkiem, wtedy sparzanie ma sens.
zgłoś do moderacji post 14663096
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~A.
(6 lat temu)
Mięso mięśniowe wieprzowe jest jak najbardziej ok. W Polsce prowadzony jest program zwalczania wścieklizny rzekomej - unikamy tylko podrobów (tam może ewentualny wirus się kumulować) i mięsa dzika. Podroby ogólnie powinny stanowić mały udział, wręcz samoistnie nie ma sensu podawać, bo już są w karmach. Plus kot to ścisły mięsożerca - nie trzeba dawać warzyw i owoców.
zgłoś do moderacji post 14664654
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

tylko mokra!

~anonim
(6 lat temu)
Podawanie kotu suchej i mokrej karmy w odstepie mniejszym niz 8h moze narobic jeszcze wiecej złego. Polecam dobre mięsne puszki typu macs, feringa, cff (karmy bytowe) ktore są podstawą dobrej diety.
zgłoś do moderacji post 14660807
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

mieszana karma

~amator
(6 lat temu)
mokra- puszka na 2-3 dni
sucha zawsze w misce do woli
woda do woli
żółtko ? mój sierściuch po jaju dostał sr*ki jak stąd do Warsiawy
zgłoś do moderacji post 14660857
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Tylko mokra karma...

~Ania
(6 lat temu)
A dlaczego nie sama mokra ? Mam persa już trzy lata kiedyś karmiłam ją tylko sucha karma, miała problemy skórne , musiałam jeździć do weterynarza, przez to że była odwodniona nie wyprozniala się i musiała mieć robiona lewatywe i zaczęłam czytać w internecie jak powinno się właściwie karmić kota od dwóch lat zamawiam jej przez internet mokre karmy kotu wystarczy 200g pelnowartosciowej puszki typu Feringa, mac's, granadapet, jest tego na prawdę wiele i uwierz wyjdzie to dla kota zdrowiej a dla Ciebie taniej, ludzie są nieświadomi że płacą kupę kasy za karmę sucha którą wyprodukowano z najgorszych i najtańszych składników .. od czasu do czasu daj mu to żółtko, możesz dać surowe mięso i oczywiście dużo miłości a będzie szczęśliwy :)
zgłoś do moderacji post 14661618
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

regularnie.

~TKO
(6 lat temu)
karmienie jest proste saszetki z mokrą karmą i kilka rodzajów suchej zmieszanej w mixie w dużym pojemniku.

Rano jedna saszetka mokrego na ma pół na oba koty potem popołudniu następna saszetka na dwa koty na wieczór suche do miski (każdy ma swoją ) tak po 150 gram (duża garść karmy na michę). Dostają jak wstanę - między 6:00 a 9:00 rano. Po południu miedzy 16:00 a 17:00 na wieczór o 19:00 suche. Zdrowe zadowolone obie kastratki - nie zapasione, w idealnej kondycji.
W weekendy dostają jakiegoś deluxa plus witaminy od czasu do czasu i kocie kabanoski
zgłoś do moderacji post 14661636
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zdecydowanie nie

~Marta
(6 lat temu)
Kot nie powinien jeść takiej mieszanki w ciągu dnia. Najlepiej postawić na tylko mokre i wysokomiesne karmy (Feringa, Catz Finefood, Grau, Mac) wiele dobrych informacji znajdziesz na grupach na fb, np "wszystko o naszych kotach"
zgłoś do moderacji post 14662306
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odp

~Pankot
(6 lat temu)
Wyrzuć suche i będzie dobrze.
zgłoś do moderacji post 14662706
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

tylko nie suche

~lou
(6 lat temu)
Kupuj wyłącznie mokrą, wysokomięsną karmę, jeżeli nie chcesz się doczekać problemów z pęcherzem.
zgłoś do moderacji post 14662810
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Tak, bo koty są głupie i nie wiedzą, że muszą pić wodę...
zgłoś do moderacji post 14663103
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

~A.
(6 lat temu)
Nie są głupie. Po prostu jako zwierzęta pustynne nie odczuwają pragnienia w taki sposób jak np psy, wodę pobierają głównie z pożywienia. Mokra ma wilgotność 80% - więc w ciągu dnia kot dostaje 160g wody. Sucha karma ma wilgotność 10%...
zgłoś do moderacji post 14663266
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

~zwierzęciem pustynnym jest wiielbłąd a nie kot
(6 lat temu)
Jakoś moje koty odczuwają pragnienie i wodę piją. Problemów z nerkami nie mają, więc chyba piją tyle ile trzeba.
Nawet duże dzikie koty, jak tygrysy czy lwy, piją wodę, więc coś kręcisz.
zgłoś do moderacji post 14664019
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

~A.
(6 lat temu)
przeczytaj sobie skąd wywodzą się koty - szok, z terenów pustynnych. ;) owszem, koty piją, ale za. Wątpię, by kot na suchej karmie wypijał szklankę wody dziennie.
zgłoś do moderacji post 14664658
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Inga
(6 lat temu)
Jeśli przygotowujesz się na przyjęcie kotów to zapraszam na grupę na facebooku O kotach - merytorycznie
zgłoś do moderacji post 14662972
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
nie miesza sie suchej karmy z mokra, polecam zamowic zapas karmy mac's na zooplus, w przeliczeniu jest tansza niz marketowe, mieso 2-3 razy w tygodniu zamiast jednego posilku i zoltko raz w tygodniu
zgłoś do moderacji post 14663466
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nieeeeeeee!

~anonim
(6 lat temu)
Idź na Facebook na grupę Barfne Korepetycje Kot, tam są koci dietetycy, pomogą Ci i żywić koty prawidłowo
zgłoś do moderacji post 14663485
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Maria
(6 lat temu)
Jeśli możesz to surowe mięsko 3 razy w tygodniu, pozostałe dobrze dobrałaś, po żółtku są rzadkie kupy,jeśli kot nie będzie lubił żółtka to się obejdzie ,czasem można dać przysmaczka raz w tygodniu ja mam kota brytyjskiego, jeśli Panią stać ,to niech Pani kupuje karmy na zoo plus i monga☺
zgłoś do moderacji post 14667286
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Maria
(6 lat temu)
Karmy suchej jak najmniej najlepiej jeśli kot je tylko mokra i duzo wody niech pije☺nie
zgłoś do moderacji post 14667292
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Miałrycy ma wybór

~Podobno szczury są nawet smaczne
(6 lat temu)
Wyjmuję karton suchej i saszetkę mokrej. Kocisław podchodzi, niucha to jedno, to drugie i siada przy tej, którą chce. Raz jest to sucha, raz mokra.
zgłoś do moderacji post 14659163
Odpowiedz
popieram tę opinię 32 nie zgadzam się z tą opinią 8

Ygsvhs

~Chhbb
(6 lat temu)
Robisz kotu krzywdę przez karmienie w ten sposób i nic więcej. Może przeczytaj jeszcze raz artykuł i rusz mózgiem?
zgłoś do moderacji post 14662714
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Mokra karma to oszukiwanie kotów

~anonim
(6 lat temu)
Mojemu kocurkowi kupuję po 100 gram drobiowej wątróbki, serc i żołądków. Grosze kosztuje, a kotu uszy się trzęsą
zgłoś do moderacji post 14659259
Odpowiedz
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 12

~anonim
(6 lat temu)
OK, tylko nie przesadzaj w wątróbką i kupuj też (głównie) mięso (np. pierś, udziec b/k). I szyjki drobiowe.
zgłoś do moderacji post 14659577
Odpowiedz
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
I wołowinę kobe
zgłoś do moderacji post 14660604
Odpowiedz
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Oczywiście, że też. Ale jak cię nie stać, to może być nasza - zwykła ;)
zgłoś do moderacji post 14661466
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

~A.
(6 lat temu)
Tylko czekać aż kot zdechnie z powodu niedoborów.
zgłoś do moderacji post 14660071
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 7

~anonim
(6 lat temu)
Lub przedawkowania witamin z wątróbki
zgłoś do moderacji post 14661461
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
W kociej diecie podroby powinny stanowić max 15% a nie cały posiłek
zgłoś do moderacji post 14663332
Odpowiedz
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Trzeba zapytać kota.
zgłoś do moderacji post 14659485
Odpowiedz
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
mój powiedział, cytuję "mjau mjau mjaumjau mjaaaau"
zgłoś do moderacji post 14660350
Odpowiedz
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Co, po przetłumaczeniu, oznacza: Daj mi wreszcie coś dobrego do żarcia, skąpcu!
zgłoś do moderacji post 14660410
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

co na to wszystko kot

~kotek kłopotek
(6 lat temu)
Prezesa? On pewnie wie najlepiej ze wszystkich kotów .
zgłoś do moderacji post 14660430
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Taaa...to tak jak zapytać dziecko czy wybierze cukierki czy obaid..
zgłoś do moderacji post 14663023
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Woda

~anonim
(6 lat temu)
Aby kot więcej pił polecam poidło-fontannę.
zgłoś do moderacji post 14659582
Odpowiedz
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Moja kotka to tylko z kranu pije.
zgłoś do moderacji post 14660315
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Polecam dokument "Pet fooled".

~Pw
(6 lat temu)
Dobrze opisuje co naprawdę jest w pokarmie dla zwierząt.
zgłoś do moderacji post 14659760
Odpowiedz
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Wieprzowina prowadzi do poważnej, śmiertelnej choroby u kota
zgłoś do moderacji post 14660413
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 8

~anonim
(6 lat temu)
Poczytaj o wieprzowinie dla kotów/psów, bo coś niby wiesz, ale nie wiesz dokładnie co.
zgłoś do moderacji post 14661475
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Mieszko Eichelberger
(6 lat temu)
Kotu można podawać wieprzowinę (tak surową). Wiem oczywiście że opiekunowie są straszeni na temat tego mięsa. Zagrożenie wścieklizną rzekomą, czy też włośnicą - w mięsie 'human grade' jest statystycznie niemożliwe.

Łatwo straszyć ludzi gdy nie mają wiedzy. Łatwo się poddają manipulacjom, zachęcam jednak do poszerzania wiedzy i horyzontów.

Oczywiście generalnie zaleca się podawanie mięsa głównie w wersji suplementowanej.
zgłoś do moderacji post 14661488
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mojemu daje najczesciej paprykarz szczecinski....

~anonim
(6 lat temu)
.... czasami wp****rzy jakies miecho na tzw. miescie lub na smieciach
zgłoś do moderacji post 14659847
Odpowiedz
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 21

Eh panie Mieszko.... znawca z pana straszny. 3 weterynarzy niezależnie od siebie

~anonim
(6 lat temu)
mówiło mi, że polecane przez pana mokre karmy to taki koci fast food i jeśli nie chcemy utuczyć kota (szczególnie niewychodzącego i po kastracji) to lepiej podawać suchą karmę i kilka razy w tygodniu mięso oraz żółtko jaja kurzego
zgłoś do moderacji post 14659851
Odpowiedz
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 30

~A.
(6 lat temu)
Polecam rozmowy z dietetykami a nie weterynarzami, których gbinety obklejone są plakatami rc. Na studiach weterynaryjnych jest bardzo mało o żywieniu, to co jest to zwierzęta goapodarskie bądź zajęcia sponsorowane przez royal canin. Całkiem niezłe profity z tego są. :)
zgłoś do moderacji post 14660065
Odpowiedz
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
polecam zmienić weta w takim razie, przez 20 lat posiadania zwierząt natrafiłam na 3 takich speców i bardzo szybko się z nimi pożegnałam...na szczęście jest masa dobrych weterynarzy którzy znają się na rzeczy i mają nieco szersze horyzonty i wiedzę o zywieniu
zgłoś do moderacji post 14660133
Odpowiedz
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Nie zapomne weterynarza, który zarzucił nam, że na własne życzenie mamy chorego kota (pęcherz), bo nie dawaliśmy mu karmy Royal Canin, a tylko "śmieci"- czyli wysokojakościowe mięsne karmy - polecone przez spoko wetkę z innego miasta, z którego adoptowaliśmy futra. Od RC roztył się drugi kot, teraz jest na diecie, a chory na pęcherz no cóż... zakwaszać mocz można inaczej niż beznadziejną karmą RC z dodatkiem leku...ale widać współpraca z firmą pozwala grać na emocjach wystraszonych opiekunów. :/ Oba kotki mają się obecnie świetnie :)
zgłoś do moderacji post 14660438
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
ta, z dietetykami. a najlepiej z hodowcami, uni wiedzo najlepiej!
zgłoś do moderacji post 14660444
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
350 ml wody na 7 kg kota,to chyba lekka przesada!!
zgłoś do moderacji post 14660507
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

~A.
(6 lat temu)
Nie. Właśnie takie zapotrzebowanie ma 7kg kot. :)
zgłoś do moderacji post 14664667
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sucha karma to pasza

~Pankot
(6 lat temu)
g*wno prawda. Sucha karma jest dla kotów zabójcza - rozwala im nerki. Przez duża zawartość węglowodanów w niej koty tyją. Weterynarz to nie dietetyk, on nie musi znać się na diecie. Najlepsza opcja żywienia to wp, barf lub mokre, wysokomiesne puszki.
zgłoś do moderacji post 14662726
Odpowiedz
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Piszesz o "śmieciowej" suchej, a wiedz, że są również inne suche np. takie, które węglowodanów mają niewiele lub wcale.
zgłoś do moderacji post 14663124
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

~A.
(6 lat temu)
Nie ma możliwości, by węgli nie było. Poza węglami jednak pozostaje fakt choćby odwodnienia
zgłoś do moderacji post 14663288
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
W naturze koty też nie jedzą czystego mięsa. Jedzą go "z węglem".
A odwodnić sie nie odwodnią, bo maja wodę.
zgłoś do moderacji post 14664035
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~A.
(6 lat temu)
Jest znikoma ilość kotów, które wypijają tyle ile potrzebują - wodę czerpią głównie z posiłku.
zgłoś do moderacji post 14664668
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bardzo mądrzy weterynarze

~Magda
(6 lat temu)
Masakra.
zgłoś do moderacji post 14663004
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nieprawda

~Autor
(6 lat temu)
Weterynarze nie mają na studiach dietetyki i za przeproszeniem guzik wiedzą. Podobnie jak lekarze od ludzi, też nie znają się na żywieniu człowieka
zgłoś do moderacji post 14663251
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

XD

~X
(6 lat temu)
Weterynarz to nie dietetyk
zgłoś do moderacji post 14663448
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nieeeeeeee!

~Ania
(6 lat temu)
Idź na Facebook na grupę Barfne Korepetycje Kot, tam są koci dietetycy, pomogą Ci i żywić koty prawidłowo. A wasi weterynarze to idioci, zresztą Pan piszący ten artykuł też jest specjalistą jak z koziej d*py trąba. Ale zgodzę się z jednym bez suchej
zgłoś do moderacji post 14663495
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Mieszko jesteś spoko, ale uważam że na temat żywienia kotów powinien się wypowiadać jednak weterynarz. To nie jest taka prosta zero-jedynkowa sprawa że karmy bezzbożowe są ok a te na zbożu są be. Prawda jest taka że jest masa kotów które tak jak moje nie chcą żadnej bezbożowej, choćby najdroższej i najlepszej i nie przepadają za mokrym pożywieniem-wolą chodzić głodne i wyć niż tknąć te "cudowne karmy". Nie pomogły konsultacje, dziesiątki różnych rodzajów smaków, firm i inne kombinacje alpejskie... po prostu wolą suche karmy zbożowe.Są też koty które są chore przewlekle i wymagają karmy weterynaryjnej, a te z kolei chyba wszystkie (suche) zawierają niestety zboża... Prawda jest taka że lepiej aby kot jadł coś, niż odmawiał jedzenia - głodówka u kota wynikająca z niechęci do karmy może okazać się bardziej niszcząca niż karmienie go karmami które nie są "idealne"
zgłoś do moderacji post 14660120
Odpowiedz
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 13

Koty to dzieci

~ele mele
(6 lat temu)
Dzieciaki też najchętniej jadły by same słodycze albo frytki. Suche karmy znanych firm zawierają "dosmaczniacze", które uzależniają. Prawdą jest, że przestawianie kota na dobrą, mokrą karmę zajmuje czasami miesiące, ale wydaje mi się, że warto. Da się znaleźć fajne rady, np: mielenie suchej karmy i posypywanie nią mokrej.
zgłoś do moderacji post 14660317
Odpowiedz
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bzdura

~A....
(6 lat temu)
A ja uważam, że piszesz bzdury. Weterynarzy uczą, jak leczyć, nie jak żywić... Potrafią tylko wciskać karmy zbożowe, twierdząc, że tym należy karmić. A ilu żyje w ciemnogrodzie i leczy "na oko" nie opierając się na podstawowych badaniach? Naprawdę dobrych wetów to ze świeczką szukać! Artykuł jest dobry, ale należy zaznaczyć, że tylko te najlepsze puszki (Feringa, Catz Finefood, Mac's, Grau, Granatapet itp.)są lepsze od suchej karmy dobrej jakości.
zgłoś do moderacji post 14660459
Odpowiedz
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
A mój mokrożerca akurat tymi karmami gardzi... no, chyba że jest baaaardzo głodny. Niby karmy "samo mięso" a kot powącha i odchodzi, a za surowy kawał mięsa da się pokroić!
zgłoś do moderacji post 14662282
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

~A.
(6 lat temu)
To idz na grupe na fejsie - barfne korepetycje - kot. Wtedy nie będziesz się męczyć mokrymi karmami, tylko podasz surowe mięso suplementowane.
zgłoś do moderacji post 14663339
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wet

~Asia
(6 lat temu)
Weterynarz przeważnie ma zerowe pojęcie na temat żywienia kota, od tego jest dietetyk. Wet co najwyżej poleci karmę RC, albo Hills tylko dletego ze dostaje za to kasę...
zgłoś do moderacji post 14662754
Odpowiedz
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Nusia
(6 lat temu)
Niestety nie mogę się zgodzić, weterynarze na studiach mają bardzo ubogi zakres wiedzy jeżeli chodzi o dietę, głównie uczą się na temat żywienia krów, świń, koni itp. Jeżeli chodzi o psy i koty to, sami muszę uzupełnić sobie wiedzę. Jedni to robią inni nie, mają kontrakty z producentami karm, więc te polecają. Ja jednak jestem za tym, żeby czytać skałady i radzić się kociego dietetyka. Jak raz zobaczyłam co dostał kot od weterynarza, który miał zapalenie nerek to się przeraziłam składem...
zgłoś do moderacji post 14662849
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

~A.
(6 lat temu)
Przede wszystkim - karmy weterynaryjne to pic na wodę. Wystatczy podać odizolowany składnik leczniczy i nie musimy kota truć tego typu karmami.
Druga sprawa - koty uzależniają się od słabej jakości karm - węglowodany, polepszacze smaku i aromatu. Kupa w złotej posypce. Jest milion sposobów na przestawienie kota, nie można ulegać. A jeśli kot zje chociaż odrobinę, to już nie jest głodówka.
zgłoś do moderacji post 14663328
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Weterynarze na studiach nie uczą się z zakresu dietetyki... i polecają karmę Royal Canin, ponieważ oni im za to płaca, a ta karma jest baaaardzo zła
zgłoś do moderacji post 14663341
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Weterynarz leczy a nie decyduje o żywieniu

~Aha
(6 lat temu)
A może na temat żywienia niech wypowie się dietetyk, a na temat leczenia - weterynarz? Poza tym - karmy weterynaryjne nie leczą. Kot ma zbyt zasadowe pH moczu? To podawaj mu dobre wysokomiesne puszki a dodatkowo metionine, a nie royal canin urinary, który ma beznadziejny skład i dodatek właśnie tej metioniny. Proste jak budowa cepa
zgłoś do moderacji post 14663474
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Artykuł poparty jest wiedzą u weterynarzy, a także różnymi badaniami. Karmy weterynaryjne to też bomby węglowodanowe, które długofalowo szkodzą. Mają w sobie leki, które można dawać osobno. Przestawianie kota na wysokomięsną karmę nie jest łatwe, bo w tych chrupach są uzależniacze. Przestawia się, powoli zwiększając dawkę dobrej karmy. Zwykle obywa się to bez protestów.
zgłoś do moderacji post 14663995
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

nigdy!

~anonim
(6 lat temu)
najgorsze g*wno jakie istnieje za miliony monet do tego.
zgłoś do moderacji post 14662704
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
To jest bardzo słaba karma, która szkodzi
zgłoś do moderacji post 14663352
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

artykuł tragedia

~kociara
(6 lat temu)
takich głupot długo nie czytałam... mam dwa koty coś nie coś wiem.
Przy karmach suchych o dobrym składzie Sucha karma w zupełności wystarcza, nie ma potrzeby podawania mokrej
zgłoś do moderacji post 14660215
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 21

czy ja wiem

~ele mele
(6 lat temu)
Nie wiem, czy posiadanie farb czyni z kogoś malarza.
Przecież w naturze koty właściwie całą wodę pozyskują z pożywienia, więc nie nauczą się nagle wypijać odpowiednio dużo z miski.
zgłoś do moderacji post 14660332
Odpowiedz
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
ile czasu minęło, odkąd koty zostały udomowione i nie żyją w naturze? człowiek w naturze żre to, co sam wyhoduje i upoluje. idąc twoim tokiem myślenia wszyscy powinniśmy żreć paleo. nie idź do sklepu. chłopa do lasu, sama zaś na pole.
zgłoś do moderacji post 14660434
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Koty doskonale wiedzą jak pić wodę i chętnie to robią. Tylko woda musi być świeża (min raz dziennie zmieniana) i najlepiej bieżąca (z kranu, fontanny). A piją tyle, ile im potrzeba, nie martw się.
zgłoś do moderacji post 14662296
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

~A.
(6 lat temu)
Gdyby tak było, nie byłoby setek kotów z problemami związanymi z pęcherzem czy nerkami. ;)
zgłoś do moderacji post 14663353
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

~dr zło
(6 lat temu)
Te problemy nie wynikają tylko i wyłącznie od ilości pitej wody przy jedzeniu suchej karmy. Często zależy to od składu pokarmu - nieodpowiednio zbilansowane pożywienie (np. przebiałkowanie, także możliwe przy barfie) i pojawiają się problemy.
zgłoś do moderacji post 14664078
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

A kot obrzezany czy nie?

~anonim
(6 lat temu)
Skoro taki z ciebie znawca, to kot powinien być obrzezany tak jak Pan Mieszko czy nie?
zgłoś do moderacji post 14661490
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

~Mieszko Eichelberger
(6 lat temu)
Kot powinien być kastrowany, dla swojego dobra (zdrowia fizycznego jak i stabilności psychicznej).

Jednak nie jest to nijak temat - tego artykułu.
zgłoś do moderacji post 14661499
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

~A.
(6 lat temu)
No to g. Wiesz. Serio, nie trzeba dyplomu, by wiedzieć, że:
Mokra karma ma wilgotność 80%. Przy podaży 200g kot dostaje 160g wody.
Przy podaży suchej wody nie dostaje. Raz, że sucha dostarcza nie więcej jak 10g, dwa podczas trawienia zużywane są zasoby wody.
zgłoś do moderacji post 14663362
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja kotom daje mleko i bebechy z ryb jak coś złowię

~Dr Fred
(6 lat temu)
zdrowe są i jedzą ze smakiem
zgłoś do moderacji post 14660240
Odpowiedz
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 9

laktoza

~ele mele
(6 lat temu)
Koty nie tolerują laktozy, większość ma po mleku sr*czkę.
zgłoś do moderacji post 14660352
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5

Laktozy nie tolerują tylko niektóre koty.

~Anka
(6 lat temu)
Wszystkie koty które znam lubią mleko i nic im po nim nie jest (włącznie z moją kotką).
zgłoś do moderacji post 14660543
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 7

wiecie ile milionów krówek i świnek morduje się

~Stanisława
(6 lat temu)
żeby wykarmić te domowe zwierzaki? pomyślcie o tym, to też są żywe zwierzęta, zabijane TYLKO dla naszej przyjemności
zgłoś do moderacji post 14660256
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 23

~anonim
(6 lat temu)
Stanisławo, jako posiadaczka zwierząt domowych doskonale rozumiem skalę problemu. Ale to ciężar przysposobienia zwierząt. Namieszaliśmy w ekosystemie, ale to nie znaczy, że mam być obojętna na los zwierząt bezdomnych i schroniskowych, a jeśli je przygarniam - zapewniam im wyżywienie. Sektor żywieniowy to w ogóle okrutnt temat. Ale o ile człowiek wyżyje na samym zielsku, to zwierze jeszcze to takiej formy nie ewoulowało.
zgłoś do moderacji post 14660490
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
* okrutny
** ewoluowało
Przepraszam za literówki
zgłoś do moderacji post 14660493
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Dziękuję, otworzyłaś mi oczy i idę ugotować memu kocurowi kalafior.
zgłoś do moderacji post 14661271
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czys Ty oczadziala?

~anonim
(6 lat temu)
Te zwierzęta nie sa zabijane dla przyjemności, tylko dla miesa. Jak głupim trzeba być, żeby napisac, iż karmienie zweirzat jest tylko zaspokojeniem czyjejś (nawet nie tychze zwierzat)przyjemności?
zgłoś do moderacji post 14797608
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mieszko? To ten pajac co kiedys na fb tak zaciekle bronil PB

~Wojtek
(6 lat temu)
I pisal w kolko ze PB nie pojedzie do jakiegoś miasta bo tam nie ma bazy, dlatego wszystkie autobusy jada przez Warszawe. To ja dziekuje za jego rady, sam zadbam o swojego kota
zgłoś do moderacji post 14660261
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

tak to on ci to

~anonim
(6 lat temu)
zmienil branze na kocią
zgłoś do moderacji post 14660351
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Większość tych karm i tak z jednej ogromnej firmy wyjeżdża...

~Durna Pała
(6 lat temu)
I z tej samej dostarczane jest mięso do kfc, burger Kinga i McDonalda...
W dodatku każdy je codziennie z tej firmy jakiś dodatek żywieniowy, a w życiu o niej nie słyszał.
zgłoś do moderacji post 14660307
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Więc jaka to firma?
Czy może jak to napiszesz to przyjdą po Ciebie?
zgłoś do moderacji post 14660601
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak.

~Kot :)
(6 lat temu)
Raz suchą, raz mokrą i surowe mięso.
zgłoś do moderacji post 14660349
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

najważniejsze to czytać skład karmy

~anonim
(6 lat temu)
Niestety większość czyta co najwyżej, jaki ma smak i wychodzi z założenia, że kot jest wybredny, nie zjadłby złej karmy. Zjadłby. Weźmy popularny whiskas: "min. 4% kurczak", super, 4% to mięso, na pewno zaspokoi to potrzeby mięsożercy... Z psimi karmami jest tak samo, dostępne w marketach mają zwykle po 4% mięsa. To jakby człowiek jadł codziennie w mc donaldzie, to nie jest zdrowe.
zgłoś do moderacji post 14660357
Odpowiedz
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Serio ludzie kupujecie swoim zwierzakom taki syf z 4 proc. miesa?? Mój pies je karmę z 65 proc. mięsa.
zgłoś do moderacji post 14660716
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Najważniejsze czytać skład

~mgr inż.
(6 lat temu)
Jak widać ty czytasz, ale bez zrozumienia. "Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% kurczak)" to nie znaczy, że w puszce jest 4% mięsa... to znaczy, że w puszce jest mieszanka składająca się z mięsa i podrobów/skóry/itp, w której to mieszance jest min. 4% kurczaka. Reszta to pewnie wypełniacz, czyli wieprzowina.
zgłoś do moderacji post 14662331
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

~A.
(6 lat temu)
Niekoniecznie mięso, podroby, skóra. Prędzej pióra, pazury, wymiona, sperma...
zgłoś do moderacji post 14663368
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
To też pokarm. I w naturze też to koty zjadają. No, może nie krowie części ;)
zgłoś do moderacji post 14664082
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Camp
(6 lat temu)
Ja mojemu myszy lapie
zgłoś do moderacji post 14660358
Odpowiedz
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

I to i to

~J
(6 lat temu)
Mój kot dwa razy dziennie dostawał saszetkę. Do tego miał stały dostęp do suchej, którą podjadał i wody. Od czasu do czasu - mięso surowe, kiedy akurat było przygotowywane na obiad. Był szczupły i przeżył 20 lat.
zgłoś do moderacji post 14660387
Odpowiedz
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 6

To co ze stolu spadnie lub mysz polna.

~Wp
(6 lat temu)
Kupowanie karmy dla kotow to skandal i upadek ludzkosci. Tyle w temacie. Aha, kocham ludzi i nie jestem psycholem.
zgłoś do moderacji post 14660481
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 12

~anonim
(6 lat temu)
Ja też Cię kocham :)
zgłoś do moderacji post 14660580
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Uwaga, odpowiadam na pytanie

~anonim
(6 lat temu)
Najlepsza karma to taka, że kot wie od kogo ją dostaje. Najbardziej wściekły kot ma zrozumieć, że to TY rządzisz żarciem. Potrwa to tydzień, dwa. Potem taki kot zaspiewa, zatańczy i pójdzie po zakupy, gdy uzna, że bez swojego pana nie ma szamania. A gdy zrozumie kto tu rządzi, to wtedy czas na pieszczoty. Miłość gwarantowana. Przetestowane na 3 kotkach i kocie.
zgłoś do moderacji post 14660525
Odpowiedz
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 13

~anonim
(6 lat temu)
Kot, nie jest mięsożercą więc nie powinien jeść suchej karmy. Od takiej karmy później obrywają niestety nerki. Kupujcie dobrą mokrą karmę, albo sami dla nich gotujcie.
zgłoś do moderacji post 14660556
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 9

"Kot, nie jest mięsożercą więc nie powinien jeść suchej karmy. "

~anonim
(6 lat temu)
Co to za brednie? Skąd te rewelacje? Z Pudelka, czy ze Swiata Kobiet?
zgłoś do moderacji post 14660578
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
Kot jest roslinozerca i powinien jesc salate ekoligiczna i rzodkiewki. Pozdrawiam :-)
zgłoś do moderacji post 14660618
Odpowiedz
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Woda z lodowca, kawior z bieługi i argentyńska wołowina.

~Jessica
(6 lat temu)
Tak stołuje się nasz Windykator :)
zgłoś do moderacji post 14660582
Odpowiedz
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Problemy 1szego świata...
Co to w ogóle pomysł o tych kocich artykułach?
Przecież kociarze to nawiedzona sekta
zgłoś do moderacji post 14660608
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 21

Nie zgadzam się

~anonim
(6 lat temu)
Mój kot jest kastratem i zjada w 90%suchą karmę. Reszta, to jakies wątróbki, saszetki. Wcale nie jest otyły i ma mnóstwo wigoru i energii. Upolowanych zdobyczy nie zjada, więc nie jest niedojedzony. Kot nawadnia się wodą, a nie suchą karma.
zgłoś do moderacji post 14660613
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 10

~anonim
(6 lat temu)
Tylko royal canin exigent 35/30 miska zawsze napełniona i mokre saszetki felix
zgłoś do moderacji post 14660713
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 19

~Nusia
(6 lat temu)
Przeczytaj skład!!! Najgorsza karma na rynku...
zgłoś do moderacji post 14662856
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Czy mozliwe ,ze kot po surowych piersiach z kurczaka moze miec robaki?
zgłoś do moderacji post 14660722
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

mój

~j
(6 lat temu)
po kawałku surowych piersi z kurczaka miał salmonellę...
zgłoś do moderacji post 14660797
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

~anonim
(6 lat temu)
Nie za bardzo. Bardziej od zjedzonych much, od jedzenia na którym takowe usiadły, od podłogi, na którą przyniosłeś jaja robaków na butach itp.
zgłoś do moderacji post 14662365
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najlepsze am, am dla kota

~czytelnik
(6 lat temu)
To myszy.
zgłoś do moderacji post 14660874
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

~M
(6 lat temu)
Mój mruczek je sucha karmę purizona ale najbardziej uwielbia syfiaste saszetki gourmet -jest w stanie za łyżkę tego syfu zatańczyć i się dać wyczesac (normalnie nienawidzi się czesac)
zgłoś do moderacji post 14660923
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

Żeby to było takie proste !

~Bacha
(6 lat temu)
Mam kota który ma 3 lata. Jest to mój drugi kot. Jest kotem wychodzącym ,ale nocujacym w domu - tak sam zadecydował.Poniewaz wychodzi to często ,,coś upoluje" .Nie zawsze zje ,ale często w ogrodzie znajduje smętne szczątki .W związku z tym , ciężko jest mi zdecydować jak go karmić. W miseczce suche ma właściwie stale nasypane , a mokra dostaje rano i na noc.Od czasu do czasu dostaje trochę mielonej wołowiny lub gotowanego kurczaka.Moj problem polega na tym ,że mój kot wcale nie ma ochoty jadąc dobrych karm .Po prostu olewa i tyle .Bardzo mu smakują te karmy ,które są uwazane za śmieciowe.,,Mój kot kupował by i jadł najchętniej wiskas"
zgłoś do moderacji post 14661088
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

ryby

~r
(6 lat temu)
moja kocica ma 20 lat i od zawsze je surowe ryby ,a uwielbia śledzia,oczywiście też je z puszki i suchą
zgłoś do moderacji post 14661123
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie zgadzam się z tekstem

~anonim
(6 lat temu)
Bez urazy, ale jak to czytam to mam wrażenie ze autor nie ma pojęcia ożywieniu zwierząt (w tym wypadku kotów), pisząc np że karmiąc koty powinnismy wystrzegać się węglowodanów, a następnie pisze ze koty są miesozercami (co jest oczywiste). Otóż węglowodany są w każdym mięsie i stanowią wartość odżywczą. Nie chce mi się analizować wszystkiego co opisał autor, ale radzę podejść do tekstu z przymróżeniem oka. Pozdrawiam
zgłoś do moderacji post 14661154
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 7

~anonim
(6 lat temu)
Węglowodany w mięsie... ile ty masz lat i skąd taka wiedza u ciebie? Idź to opisz, to może nobla dostaniesz za odkrycie...
zgłoś do moderacji post 14662381
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Oczywiście, że są węglowodany w mięsie. Mało, bo mało ale są. Radzę poczytać o skądże mięsa.
zgłoś do moderacji post 14662831
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(6 lat temu)
*składzie
zgłoś do moderacji post 14662833
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Łapka w dół za przymróżenie

~J.Rotten
(6 lat temu)
Łapka w górę za treść
zgłoś do moderacji post 15034577
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Barf

~Asienia
(6 lat temu)
Trochę z tym zabawy ale wychodzi taniej niż gotowe karmy i na peno zdrowiej.
Zrobiłam próbę do jednej miski barf do drugiej sucha.I co? Cała kochana trójka doceniła pańci pracę
zgłoś do moderacji post 14661245
Odpowiedz
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Barf

~Asienia
(6 lat temu)
Trochę z tym zabawy ale wychodzi taniej niż gotowe karmy i na peno zdrowiej.
Zrobiłam próbę do jednej miski barf do drugiej sucha.I co? Cała kochana trójka doceniła pańci pracę
zgłoś do moderacji post 14661250
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kanarinios

~Ja
(6 lat temu)
Może myszy??
zgłoś do moderacji post 14661414
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

~KZ
(6 lat temu)
Właściwą osobą kompetentną do udzielenia porad nt żywienia kotów jest lekarz weterynarii. Pozdrawiam
zgłoś do moderacji post 14661420
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 8

~anonim
(6 lat temu)
Lekarz weterynarii - który na studiach nie ma informacji na temat dietetyki zwierząt? A także uczy się z podręczników pisanych przed producentów karm weterynaryjnych (suchych) - Royal Canin - także właściciela i producenta karmy Whiskas. Jeśli lekarz weterynarii jest także dietetykiem, jasne - jeśli nie, cóż. Lekarz weterynarii niech zajmuje się leczeniem :)
zgłoś do moderacji post 14661448
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Nusia
(6 lat temu)
Jest koci dietetyk.
zgłoś do moderacji post 14662863
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

No nie wiem

~ja
(6 lat temu)
A jak szukasz odpowiedniego żywienia dla siebie, to idziesz do dietetyka czy do internisty?
zgłoś do moderacji post 14663048
Odpowiedz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Sam powinieneś żywic się na smietnku
zgłoś do moderacji post 14661549
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Makary

~JoDi
(6 lat temu)
23 lata temu przyniosłam malucha do domu, został nazwany Makarym i żył z nami 21 lat. Podstawą jego menu była ryba, a poza nią jadł wszystko: pomidory, grzyby, mięso surowe (po uprzednim zamrożeniu), śmietanę, lody, nawet ajerkoniak wylizywał z kieliszka. Był aktywnym, cudnym towarzyszem do końca...
zgłoś do moderacji post 14661596
Odpowiedz
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pytanie serio

~J.
(6 lat temu)
Ktore smaki karm mokrych Catz Finefood jedza Wasze koty? Moje sa wybredne, nie chce kupowac smakow malo lubianych, bo sie zmarnuja na bank. Poleccie, co z CF Wasze koty faktycznie zjadaja.
zgłoś do moderacji post 14661718
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

;)

~anonim
(6 lat temu)
jagnięcina ;)
zgłoś do moderacji post 14662710
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kocia mama

~anonim
(6 lat temu)
Moja kotka dostaje tylko mokra - feringa , grau ,. granata pet , cosma jako przekąska , seshir tak samo. Suche chrupki tylko w formie przekąski raz w tygodniu i jest to Orjen . Dodatkowo podaje jej wołowinę uprzednio przemrożoną . Kurczaka zwraca więc nie podaje . Żółtka nie chce ruszyć ale podaje pasty witaminowe z gimcat . Ps. Wszystko można dostać na zooplus
zgłoś do moderacji post 14662685
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Trochę jestem w szoku

~Kamila
(6 lat temu)
Co to są aminokwasy tłuszczowe? Ogólnie zgadzam się z autorem, że kot powinien jeść mięsny pokarm, ale żeby podrobów unikać? Brzmi jakby wybierać należało karmy filetowe.
zgłoś do moderacji post 14663054
Odpowiedz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mięsożerca, ale...

~Miaaauuu
(6 lat temu)
Zgadza się, koty są mięsożerne, ale w diecie kotów dzikich wbrew pozorom jest sporo produktów zbożowych, traw, generalnie błonnika, którego w czystym mięsie nie ma. A skąd? Kot (dziki domowy, ale też większe koty dzikie) jedzą upolowane gryzonie, ptaki i większe zwierzęta roślinożerne z wnętrznościami z treścią pokarmową tych zwierząt, z futrem, więc całkowita eliminacja zbóż z menu kota wcale nie jest dobra.
zgłoś do moderacji post 14663543
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

~anonim
(6 lat temu)
Raczej nie trawi treści żołądka myszy, bo kot ma za krótki przewód pokarmowy. Poza tym ile procent treści żołądka znajduje się w myszy? 96% jak w karmach marketowych (w stosunku do 4% mięsa)?
zgłoś do moderacji post 14664034
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

~głąby
(6 lat temu)
4% mięsa.... 4% konkretnego zwierza. I kilkadziesiąt % zmielonych części zwierza. Roślin nie jest 96%....
zgłoś do moderacji post 14664099
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dobry artykuł.

~Asia
(6 lat temu)
Świetny artykuł. Mam nadzieje ze do niektórych dotrze to ze jeżeli adoptujemy lub kupujemy kota to bierzemy za niego odpowiedzialność i nie wystarczy tylko rzucić mu jakiś ochlap i załatwione. Większość ludzi ma tragiczne pojęcie o zwierzętach, ich wymaganiach i opiece nad nimi.
A co do osób które uważają ze mu i u weterynarza i on kazał dawać RC. Zauważcie ze nasi lekarze tez nie zajmują się całym człowiekiem tylko robią specjalizację: kardiolog, chirurg, dietetyk itd. To samo dotyczy się dobrych weterynarzy którzy stawiają na rozwój w jednej dziedzinie wiec czasami warto poszukać weterynarza który specjalizuje się dietetyce, a nie pierwszy lepszy zza rogu.
zgłoś do moderacji post 14663547
Odpowiedz
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

~anonim
(6 lat temu)
Jak moj kot mial stale pelna miske, to szybko utyl i potem trzeba bylo go odchudzac. Obecnie jest juz ok, ale kilka razy dziennie dostaje mala porcje, zgodnie z tym co napisano na opakowaniu.
Jest kotem wychodzacym, wiec zapewnie dozywia sie i tak owadami. Obecnie wazy 5,5 kg.
Poza tym jak mial stale pelna miske to najadal sie za bardzo i potem czesto wymiotowal.
zgłoś do moderacji post 14663689
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dyletenr

~Topuchae
(6 lat temu)
Mieszko, napisz prawdę kim jesteś z zawodu. Co ukończyłeś. Nie jesteś ani dietetykiem, ani behawiorystą bo nie masz.papierów coah. Trójmiasto jeśli chcecie dawać fachowe porady to zatrudnijcie fachowca z uprawnieniami.
zgłoś do moderacji post 14663770
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

~Kociarze mającoś z głową
(6 lat temu)
Przypomniałem sobie swój związek z kociarą.
Musiałem pilnować tego co kupuje. Pańcia na naszym jedzeniu oszczędzała ile wlezie a kotu kupowała najdroższe karmy.
W porę się pozbyłem wariatki.
zgłoś do moderacji post 14665259
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 13

BARF

~mama koteła
(6 lat temu)
Polecam poczytać BARFie :) robię kotu porcje mięsa surowego(wieprzowina, podroby, drób, suplementy, żółtka) mroze i mam na miesiąc spokój a kot zdrowy, ma Piękną sierść i tylko czeka na godzinę posiłku :) taniej i zdrowiej, najlepsze wyjście :)
zgłoś do moderacji post 14668301
Odpowiedz
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sucha karma jest OK

~Józek
(6 lat temu)
Moja córka ma kota który na suchej karmie osiągną już wiek 22 lat i ma się jeszcze jako tako chociaż już niedosłyszy i niedowidzi - popieram karmę suchą oczywiście dobrej jakości - nasza kotka która ma 4 lata wybrała sobie z kilku karm jedną którą chętnie je i tą dostaje - nie ruszy żadnej puszki nawet tych górnej półki - chętnie je surową wątróbkę (uprzednio sparzoną ) ale tylko raz na tydzień gdyż częstsze podawanie jest niewskazane zalecenie weterynarza
zgłoś do moderacji post 14670293
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Kot to mięsożerca

~Kotella
(6 lat temu)
a nie , chrupkożerca. Kot ma kły i pazury do polowania na mniejsze zwierzęta, natury nie zmienimy .Kot bez mięsa nie będzie zdrowy . Sucha karma to wysoko przetworzona żywność ( pozbawiona naturalnych witamin, zastąpione syntetykiem) to tak jak fast food dla ludzi.

Problem w tym, że społeczeństwo jest zmanipulowane i /lub niedouczone, któremu można każdą bzdurę wmówić.

Pomyślcie... co jadły koty jeszcze 60 lat temu ? Należy też dodać, że produkcja karmy dla zwierząt, jest na drugim miejscu w świecie najbardziej opłacalnych biznesów.
zgłoś do moderacji post 14671060
Odpowiedz
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój kot kupowałby Whiskas..

~Jaróś
(6 lat temu)
...Ale nie ma wyboru,jak idzie do sklepu to dostaje odliczone pieniążki na dwa Kustosze.Karmię go Animondą,pasi mu.
zgłoś do moderacji post 15659385
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

blondzia07
(5 lat temu)
moj kot dostaje i mokra i sucha karme z bozity. i uwazam ze nie ma co panikowac i trzymac ie tylko jednej karmy, dla nas to wygoda ale dla kota to urozmaicenie a i tak nie uchronimy go przed wszystkimi zagrozeniami.
zgłoś do moderacji post 16547920
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

~anonim
(2 lata temu)
Czasami dajemy mokra ale tak to raczej na suchej kotka prowadzimy. Uwielbia karmę z łososiem z Josery Culinesse, zajada ze smakiem, to dobrej jakości karma
zgłoś do moderacji post 22175798
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Luna
(1 rok temu)
Zdecydowanie mokra :) u nas PATE z Josery się fajnie sprawdza, szczególnie ten smak indyk z cukinią
zgłoś do moderacji post 24135380
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0