Tegoroczna kolęda przeszła samą siebie-nikt nie poinformował ,że taka się odbędzie (opócz ogłoszenia w kościele)no ale wkońcu nie ma przepisu ,który mówi,że tylko do tej parafii muszę chodzić -więc na każdym domu można by kartkę zwykłą powiesić a do tego ksiądz nawet mieszkań już nie święci -co roku miałam kropidło i wodę święconą -zawsze użyuwał swojego kropidła w tym roku nawet się nie pofatygował żeby kropidło z parafii zabrać -zawsze to parafia wymaga cudu od swoich parafian a teraz my może postaramy się o cud jdotyczący kolędyw przyszłym roku???

Nie zdadzam się z Pani zarzutami na temat kolędy. Gdyby Pani od czasu do czasu wybrała się na mszę do kościoła, to by Pani wiedziała, że kolęda była ogłaszana i księża prosili, żeby zaopatrzyć się w kropidło i wodę święconą. Dodatkowo kartki ogłaszające wizytę duszpasterza były wywieszane na drzwiach wejściowych każdego bloku.