Kolejna POLSKA wypożyczalnia zużytego sprzętu...
Oferują odmalowany, wyeksploatowany sprzęt.
Reklama zachęciła do kontaktu - ceny porównywalne do firm korporacyjnych, z tym że np. w Rami dają nowe maszyny, więc dlaczego mam ryzykować bezpieczeństwo pracowników i przestoje spowodowane przez awaryjność?
Ciągle nie mogę pojąć dlaczego zachodnie firmy wynajmują nowy sprzęt i na tym zarabiają, a Polskie próbują dorobić się na dziesięcioletnich trupkach kupionych w cenie złomu i tłumaczą że i tak nie zarabiają?
Jak zaoferują nowe maszyny to wynajmę.
Reklama zachęciła do kontaktu - ceny porównywalne do firm korporacyjnych, z tym że np. w Rami dają nowe maszyny, więc dlaczego mam ryzykować bezpieczeństwo pracowników i przestoje spowodowane przez awaryjność?
Ciągle nie mogę pojąć dlaczego zachodnie firmy wynajmują nowy sprzęt i na tym zarabiają, a Polskie próbują dorobić się na dziesięcioletnich trupkach kupionych w cenie złomu i tłumaczą że i tak nie zarabiają?
Jak zaoferują nowe maszyny to wynajmę.

