Wczoraj usunieto z ukwiconego trawnika na Targu Rybnym maszt z symbolami morza /operacja wielogodzinna z kosztownym specjalistycznym sprzętem/ a w dniu dzisiejszym od 5 rano koparka wykopa ogromny dół usuwając setki roslin systematycznie wymienianych i bardzo zadbanych dzięki pracy wielu ludzi.Mieszkancy mieli nadzieję,że Targ Rybny wypiękneje np.powstanie tu fontanna a najlepiej strefa wypoczynkowa /lezaki /wysłuchujć dźwięków Chopina jak co roku płynących z Filharmonii.Niestety mieszkańcy są zdruzgotani informacją że stanie w tym miejscu karuzeka,.Targ Rybny zostanie zdegradowany do rangii kolorowych jarmarków.Zaraz dołączą baloniki i inne piszczałki..Mamy ty już parking i głośne meleksy Wystarczy nam tych wrażeń słuchowych..Dlaczego karuzela akurat tutaj anie na Placu Kobzeja?.Katuzeli nie stawia się ludziom po oknam,do tego służą miejsca w wolnej przestrzeni.domagamy się cofnięcia tej niefortunnej decyzji.licząc na empatię urządników..czy dla miasta wazniejsi są mieszkancy chcący trochę normalnie pożyć czy jakaś chcąca zarobić rozrywkowa firma o odcieniu festyniarskim,a ten odcień do szacownego i pięknego Miiasta Gdańsk nie pasuje.

Z poważaniem mieszkańcy Targu Rybnego.

Dewastacja totalna jedynego zielonego miejsca przy bulwarze nad Motławą. Byłam tam dzisiaj. Zerwany trawnik, powykopywane kwiaty, a zamiast tego, już przygotowane, betonowe płyty. Trzeba tu przysłać dziennikarzy z prywatnej telewizji, może im uda się znaleźć odpowiedź: kto tu rządzi?