Korki na drogach bo pociągi jadą jak ślimaki.
Jako kierowca prawie zawsze wybieram własne auto, ale dziś postanowiłem 1 raz od ponad roku skorzystać z PKP. Podróż pociągiem TLK(dawne pospieszne) z Gdańska Gł do Malborka, uwaga trwała 105 minut. Pociąg z planowym jednym postojem w Tczewie, a w rzeczywistości kilka zatrzymań z powodu remontu oraz 35 minutowy postój na tczewskim dworcu (remont mostu nad Wisła,wahadło). Patrząc na zakorkowane drogi i na to co dzieje się na polskich torach, naprawde nie dziwie tym co wybierają własne auta, też są korki, czasem gigantyczne, ale pociągiem wcale nie jest szybciej, bo 105min do Malborka to dramat. Bilety też nie są tanie(15.50 w jedną stronę), kolej naprawde nie wiele oferuje.