Korzystam chętnie
Nie mogę zgodzić się z opinią moich poprzedniczek. Jest wiosna i we wszystkich klubach jest ciasno, kameralnie pewnie mozemy sobie pojechać do good lucka za 3 razy tyle co w Marlecie. Chodziłam i w listopadzie i w grudniu i nie było problemu. Ktoś kto myśli że przyjdzie w miesiąc dwa, będzie miał dużo miejsca na ćwiczenia - to sie niestety myli. Jak mi nie pasuje duża liczba osób, to chodzę na zajęcia ranne. Poza tym wprowadzili na zajęcia dodatkowe godziny. Więc nie róbmy takiego problemu, a poza tym jest wolność wyboru. Pozdrawiam Kasię instruktorkę.