Kosmiczne rachunki za ogrzewanie na Zaspie

Opinie do artykułu: Kosmiczne rachunki za ogrzewanie na Zaspie.

Jak to możliwe, że mimo krótkiej zeszłorocznej zimy, małego metrażu mieszkania i rozsądnego gospodarowania ciepłem, młode małżeństwo musi dopłacić do ogrzewania prawie 5 tys. zł, choć dotąd co roku miało nadpłaty? Mieszkańcy twierdzą, że horrendalne rachunki zaczęły przychodzić po zmianie podzielników i firmy rozliczającej ich zużycie. Problemu ze wzrostem opłat nie widzi prezes spółdzielni, my o opinię poprosiliśmy eksperta.Blisko rok temu Spółdzielnia Mieszkaniowa Młyniec zmieniła (w ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie rozumiem czemu sa minusy? przeciez tak mam...o co chodzi?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

nic dziwnego

Dom niedaleko Gdyni 105m kw. ogrzewanie ustawione na 17.8 stopnia - 6 tysiecy do zaplaty za cala zime, takie zycie ziomek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szkoła8 minut od domu,pracuję w handlu nie muszę meldować się na 7 czy 8 w firmie więc do Gdańska czy Gdyni zjeżdzam po porannym szczycie. jeśli mam ochotę zabawić się w Gdańsku czy Gdyni bez problemu w jedną stronę mogę zjechać autobusem,a wrócić taksówką( raz na jakiś czas to nie grzech) nie mam już 20 lat i codzienne balangii mam już za sobą. Zima jednakowo zaskakuje drogowców bez względu na okalizację. Co za różnica czy będę stał w korku na zasypanym osiedlu czy na dojeździe do głównej drogi...chociaż ten argument ze śniegiem powiem Ci że nie stanowi problemy bo nie mieszkam tu sam jesli zasypie to ktoś zawsze odsniezy wcześnie ranoaby dzieciakido szkołydotarły...mam namyśli kogoś zsąsiadówkto ma np ciągnik...lubchoćbyquada ze spychem
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Taaaaak? Trochę dziwne, że to takie "inteligentne" urządzenie. Jednak to jest niemożliwe, by koszt ogrzania 50 metrowego mieszkania przekroczył 5000 zł, bo doliczyć trzeba wpłaconą zaliczkę na ogrzewanie pobieraną w czynszu. Jest to ewidentne oszustwo.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Idąc dalej tym tokiemrozumowania to po co liczniki na prąd,wodę czy gaz ?

Też wprowadźmy ryczałt.
To samo zróbmy w sklepie i ustawą nakażmy aby każdy zjadał dziennie bochenek chleba i kilogram ziemniaków popijając pół litrem wódki.

Po to są podzielniki aby każdy płacił za swoje zużyte ciepło, nie mam zamiaru dopłacać do kogoś kto chce chodzić w styczniu po domu w majtasach. Mi wystarczy do życia 19 stopni.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10

Codzienny dojazd do Gdańska w korkach,dzieci do szkoły,życie towarzyskie,zimą zasypie po dach ... itd,itp

Jak podliczy się plusy i minusy to lepiej zostać gdzieś bliżej cywilizacji.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dom w standardzie energooszczędnym 120m2 pod Gdańskiem (7min od obwodnicy) roczny koszt ogrzewania i Cwu 2900zł. Bez niespodzianek i humorów prezesa spółdzielni.
Koszt 275tyś
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Podzielniki to oszustwo, co innego mierniki ciepła

Spółdzielnie napędza kasę firmom, które odczytują i instalują. Mieszkańcy i tak płacą tyle ile zużyje budynek, główny węzeł jest opomiarowany i pokazuje ile zużyliśmy energii c.o. więc absurdem jest zakładanie podzielników i dzielenie kosztów, można dzielić proporcjonalnie do metrażu, zaoszczędzi się na firmach odczytujących. Na Zachodzie wycofali się z tego śmiecia, bo ludzie wychładzali mieszkania, zagrzybiali, żeby mniej płacić. Pojmijcie, że to nie są liczniki ciepła tylko podzielniki tego co na głównym węźle a jak się mieszkańcy rozliczają to ich sprawa.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciepło z Chełmu

Nowe podzielniki nie oznaczają dobrze działających. U mnie po wymianie na nowe, w jednym pokoju okazał się uszkodzony, koszty wzrosły niebotycznie,
ale reklamacja przyniosła rezultat w postaci anulowania "niedopłaty" i ponownej
wymiany urządzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wężykiem , weżykiem.....

Ciepło jako lekkie ( prawa fizyki szkoła powszechna) ulatuje do góry , a tym samym nie ogrzewa parteru. cyt". nie bądź pan głąb praw fizyki nie zmienisz "
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ogarnij się palancie. Każdego stać na dom ?

Co z tego że masz dom jak za rok zachorujesz i zdechniesz.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Uprzejmie proszę o wyjaśnienie mi tak absurdalnej różnicy."

Uprzejmie wyjaśniam: Porównanie do sąsiadki to żadne porównanie, równie dobrze mogła pani napisać że w Afryce nic nie płacą.
Po prostu sąsiadka racjonalnie zużywa ciepło, a pani kręci gałą jak szalona i zapewne jak za gorąco to otwiera okno.
A pisanie tu o węglu ma się nijak do całej sytuacji. Bo w tym przypadku ma pani ciepło dostarczone do domu rurą i nic pani nie obchodzi, w przypadku węgla proszę doliczyć koszt pieca i jego obsługi - samo się nie napali w tym piecu.
Proponuję z rozwagą korzystać z dobrodziejstwa ogrzewania i jak się zrobi ciut zimniej to nie leć od razu do kaloryfera i odkręcać zawór na maksa tylko ubrać jakiś sweterek.
Podwyższenie temperatury o jeden stopień zwiększa rachunek o około 15%.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10

koszt tony węgla w tym roku wynosi 120 dolarów za tonę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I jeszcze mam krowe w kuchni.....

Rozumiem, że mi podpowiadasz co mam robić bo już zastosowałeś u Siebie. Nie rozumiem takich wpisów jak Twój. Zazdrościsz czy się żalisz. Jak nie wierzysz jak żyjemy to skontaktuj się z jedną z osób, które ma na tym forum podobne zdanie do mnie. Na pewno rozwieje Twoje wątpliwosci.
PS jest rano więc mam nadzieje, że masz juz kibel wolny żeby się wys..... W naszym domu są cztery kible....... zawsze któryś jest wolny:)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Trzeba było myśleć, to nie boli.

Koszt ogrzewania domu Gd.Wzg. Miciewicza - na górze - silne wiatry !!!, ocieplony styropianem 10 cm, powierzcnia 250 m2, 3 dzieci i kurka nikt niczego nie oszczędza !!!- średnia za lata 2010/2014 wrzesień/wrzesień to 4379 PLN rocznie. I jak to się ma do bloków, a nowe domy w nowszych technologiach, tańsze od mieszkań, zużywają mniej. To dla tych co powtarzają, że dom drożej utrzymać. Dalej żyjcie w betonowych slamsach i niech was zasdrość i obłuda zżera.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

i jeszcze o dopłatach we wspólnocie

Nawet jeśli przykręce kaloryfer ,bo mam ciepłe mieszkanie a ktoś inny ma zimno i odkręci na fuullll to i tak przy rozliczaniu ciepła dostarczanego i rozliczanego na cały budynek..........muszę zapłacić tak jak wszyscy NIEDOPŁATĘ
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

I tak zle i tak nie dobrze

Z wypowiedzi wynika ,że podzielniki ciepła to .....draństwo i oszustwo.
U mnie, we wspólnocie w centrum Gdańska, gdzie są przeważnie stare,żeliwne kaloryfery i nie ma podzielników ani żadnych liczników......płacimy GPEC-owi przez cały okrągły rok 250 co miesiąc! I jeszcze po zakończeniu sezonu grzewczego mamy niedopłaty....obojętnie czy zima była łagodna czy nie!
bo rozliczany jest cały budynek,a nie mieszkania!
Klatki schodowe W NASZEJ WSPÓLNOCIE i inne pomieszczenia użytkowane wspólnie...piwnice,suszarnia nie są ogrzewane!
Gepec na zwróconą uwagę,we wrzesniu i pażdzierniku kiedy na dworze było wyjątkowo ciepło i nie było potrzeby grzać na maksa,powiedzieli,że to......czujka pogodowa reguluje ciepło dostarczane do mieszkań- kaloryfery były gorące! i po co???? ano żeby ściągnąć jak najwięcej kasy.
Pani proponowała przykręcić kaloryfery ......tylko,że my nie mamy liczników więc nic nie zaoszczędzimy, opinie o podzielnikach też nie sa za dobre....błędne koło
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciepło jest marnowane na klatkach schodowych, spoldzielnia celowo nie montuje tam pokretla z termostatem, gdyż odkrecaja te kaloryfery na maksa i marnuja tam 80% ciepła, wyłącznie w celu, aby go więcej zamawiać i kręcić lody
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie wyciagniesz z tego bagna do czasu az bydło nie zacznie czuc , ze jest strzyzone

panstwo za pomoca mediówskutecznie zniecheca motłoch do walki o swoje
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

ciepło zamówione jest wyrzucone bo niewykorzystane przez paranoje oszczedzania

płacimy za ciepło zamówione - taki abonament gdzie trzeba zapłacić ale wykorzystać nie ma przymusu. I zamiast wykorzystać to ciepło za które wszyscy zapłaciliśmy zaliczki to przez paranoje oszczedzania wyrzucamy do śmietnika myślę ze ponad połowę kupionego ciepła w bloku. Marnujemy to ciepło a ludzie którzy mają chłodniejsze mieszkania i chcą przezyc zime płacą tysiące za to samo za co inni mają zwroty nie grzejąc.
Wspolczynniki korekcyjne polozenia lokali miałyby sens gdyby wszyscy choć trochę grzali. A tak są nieadekwatne do sytuacji i dają tylko tyle że ktoś dopłaci na przykład nie 5000 tylko 4500. Jaka to roznica? na przykład parter który grzeje jako jedyny w pionie i tak placi za wszystkich.

P.S. U mnie w pionie nikt nie grzeje. Ja mieszkam na parterze i muszę grzać....
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0