Kpina
brak mi słów na to w jaki sposób traktuje się nas w przychodni na pogórzu ... przez tel szanowna pani informuje ze terminy do lekarza ogolnego zajete sa przez najblizszy tydzien ! samo to jest jakas fantastyka... ale co dziwne? kiedy wybieram sie osobiscie termin skraca sie i nagle znajduje sie za 3 dni ... (choć i to jest dla mnie niezrozumiałym). Ale co do personelu na recepcji mam najmniej zastrzeżeń. kolejna sprawa lekarz ogolny nazwiska nie podam, starszy siwy pan lekarz ogolny ... nieporozumienie wstyd hańba tragedia zero profesjonalizmu żenada ... ten człowiek nie powinien się zajmowac tym co robi ... a nasza przychodnia hańbi sie ze taką osobe zatrudnia. "doktor" chyba tylko ze wzgledu na staż zajmuje sie tym czym sie zajmuje. niestety pech chial ze trafialem na niego kilka razy i za kazdym razem wychodzilem z kwitkiem, nie bedac o niczym poinformowany a wrecz olany ... odburkiwaniem zalatwia pacjentow, jest niemily nieprofesjonalny i lekko mowiac nie powinien pracowac "z ludzmi". Trzy wizyty wystarczyły mi w zupelnosci, nigdy wiecej nie zawitam do tego starszego pana i zdecytdowanie odradzam reszcie ... ps. a doktorek niech pomysli o emeryturce ... i to predko ...