Oddałam do naprawy dwie maszyny do szycia:

1. Singe r- uszkodzony naprężacz- wymieniono sprawne!!! elementy(żarówka i stojak szpulki) + regulacja i konserwacja- 106,70 zł.
Maszyna nadal nie jest sprawna, nie można szyć bonie można ustawić naprężenia nici, nitka albo się plącze albo zrywa.

2. Husqwarna - wymiana żarówki, zwalniała podczas szycia- dostałam karteczkę z wykazem części do wymiany - praktycznie maszyna nie nadaje się do użytku (trudno) - jednak zapłaciłam 80 zł za regulację i konserwację.

Próbując wyjaśnić zaistniałą sytuację dowiedziałam się, że jestem marną krawcową i nie znam się na maszynach do szycia.

Wszystkich chcących skorzystać z usług tego miejsca przestrzegam!!!
Biorą duże pieniądze za naprawę maszyn, bez ich naprawiania. Płaci się za regulację i konserwację, a nie za zleconą naprawę.

Moim zdaniem jest to OSZUKIWANIE klienta!!!