Autopilot (19 listopada 2009), ost. aktualizacja: 17:59
Prawie po korkach...
Z każdą chwilą sytuacja na drogach normalizuje się. Już raczej nie mówimy o korkach, ale o wzmożonym ruchu i to zarówno w centrum Gdańska, Sopotu czy Gdyni jak i na obrzeżach. Pan Sebastian podaje przykład Wrzeszcza, gdzie jedzie się wprawdzie w tłoku, karoseria przy karoserii, ale bez zbędnych przestojów.
Nadal natomiast warto uzbroić się w cierpliwość przy wyjeździe z Gdańska na Podwale Przedmiejskie czy też Trakt Świętego Wojciecha. Tam niewielkie, ale uporczywe korki na Okopowej a i duży ścisk na Wałach Jagiellońskich w stronę wyjazdu z miasta.
Ja życzę szerokich i równych dróg i zapraszam jutro na poranne autopiloty. Pierwszy z nich już przed siódmą...
Z każdą chwilą sytuacja na drogach normalizuje się. Już raczej nie mówimy o korkach, ale o wzmożonym ruchu i to zarówno w centrum Gdańska, Sopotu czy Gdyni jak i na obrzeżach. Pan Sebastian podaje przykład Wrzeszcza, gdzie jedzie się wprawdzie w tłoku, karoseria przy karoserii, ale bez zbędnych przestojów.
Nadal natomiast warto uzbroić się w cierpliwość przy wyjeździe z Gdańska na Podwale Przedmiejskie czy też Trakt Świętego Wojciecha. Tam niewielkie, ale uporczywe korki na Okopowej a i duży ścisk na Wałach Jagiellońskich w stronę wyjazdu z miasta.
Ja życzę szerokich i równych dróg i zapraszam jutro na poranne autopiloty. Pierwszy z nich już przed siódmą...